Combat 56 trenujący i ich doświadczenia

No to czekam na prezent gwiazdkowy:)

Lewro! Przed chwilą byłem na stronce KM i wrzucili tam nowy blok tematyczny trenigu taktycznego. Wiesz jakbym miał 18 lat to napaliłbym się jak ta lala. Ale po namyśle: dlaczego nasi takiego czegoś nie zrobią? Wiem, że to śmierdzi totalną komerchą i zasysaniem kasy ale byłoby to coś nowego))

na jakiej stronie?
podaj linka

to oficjalna strona KM www.kravmaga.com.pl i jak klikniesz w logo to wejdziesz na stronkę. Zjedź trochę w dół i zobaczysz szkolenia taktyczne (jakoś tactical 1-3)> Szkolenie ma być w jakieś jednostce specjalnej. Rzuć na to okiem. I napisz co o tym myślisz.

Pozdrawiam

P.S. Poszukuję filmiku o C56, który był nagrywany prawdopodobnie w Spale. Film był w telewizji z cyklu "nie tylko dla komandosów"

Zmieniony przez - smu_tny w dniu 2005-12-08 19:36:19

no cóz co do szkolenia tego typu przez Kraw Maga , moje zdanie jest takie skierowane do paramilitarystów nie koniecznie zwiazni z wojskiem, zostana przeszkoleni przez najleprzych speców w Krav Maga, a potem znajda parace w jakiejs "miejskiej ekipie". To jest właśnie problem z jakim sie borykamy / instruktorzy combat56 / że kazdy myśli że bedziemy szkolić kazdego z najbardziej brutalnych technik naszego systemu. Po to jest zrobiony panel szkoleniowy dla cywila zeby sie mógł obronic i nie zostac pokrecony przez policję. Po co uczyc cywila taktyki, strzelania, technik wojskowych po co mu to - dajemy narzedzie którego nie bedziemy mogli odebrać , a nie wiemy kogo szkolimy. Co innego gdy szkoli sie instruktora on musi znac wszystkie etapy szkolenia. Krav Maga bardzo poszła do przodu trudno ale z barku odpowiednio przygotowanego systemu Polskiego musi byc tak jak jest szkoda.
co do filmu to tez sie pisze bo na nim jestem jeszcze jako instruktor autoryzowany hehehehee....

Zmieniony przez - lewro w dniu 2005-12-08 22:24:36

Rzeczywiście coś w tym jest, że szkolenia specjalistyczne nie powinny być dla "plebsu" i faktycznie instruktorzy powinni przejść przez cały cykl szkoleniowy. Podtrzymuję jednak swoje zdanie, że dla młodzieży (jak to nazwałeś "paramilitarnej" - dobre określenie) takie szkolenia nie byłyby złe. Oczywiście powinny być okrojone o ostateczne rozwiązania, zaś taktyka powinna być na poziomie początkowej służby w WP. Przecież i tak wiadomo, że żaden instruktor (tym bardziej oddziałów specjalnych) nie sprzeda taktyki i wiedzy gościom z ulicy, a to szkolenie to będzie bardziej zabawa z elementami taktyki i ćwiczeń w terenie (może nauczą posługiwać się kompasem, określać azymut, orientować w terenie itp.). Ale sama nazwa jest świetna i bardzo chwytliwa.


Pozdrawiam

e, chyba bez przesady z tym okrajaniem informacji.
Tak naprawde wystarczy troche czasu w sieci i pewnie 80%
rozwiazań taktycznych mozna znaleść. A jak już w temacie siedzisz
to i pozostałe 20% tu i tam sie znajdzie.

A skoro mozna na tym zarobić, to czemu nie ?

Stugu, trochę przesadziłeś z tym 100%. Może 50-60 max. Ale też co innego siedzieć przed kompem a co innego zapieprzać w terenie. I z tym to się chyba zgodzisz.

Pozdrawiam

P.S. Wciąż szukam tego filmiku...

Chyba troszke przesadziłem, fakt ale można.
Ptaktyka to podstawa, o to chodziło mi z tymi 20%.
Jak kesteś w środowisku to zaczynasz łapać niuanse.

A na takim kursie można jedynie zobaczyć o co chodzi.
Żeby zdobyć wiedze trzeba czasu i treningu, więc
takie kursy są tylko dla kasy i jako takie chyba ok.
Niewiele mogą zdradzić z zawansowanej wiedzy.

No i doszliśmy do porozumienia.
Strugu, wybierasz się do Spały?