hmm.. ja ćwiczyłem od września do chyba końca stycznia (?) czyli jakieś 5 miesięcy. Efekty... hmm... siła na wyciskaniu +15-17kg, masa +5kg.
Ale z masą umnie różnie było, prawdopodobnie za mało jadłem, ale to inna historia. Powiem tylko tyle, ze niedługo przed wakacjami (przed cyklicznością) ważyłem 87 kg a jak podszedłem do cykliczności to już tylko 75:-/. W styczniu zanotowałem 80 kg, ale duzo tłuszczu niestety (przynajmniej takie miałem wrażenie), więc zbiłem (błąd).
Teraż żąłuję...
Poza tym za długo czekaem na zmiany programów, na jakąś regenerację czy coś. Pięć miesięcy bez regeneracji to dla mnie za duzo. Postępy ustały. Za to pojawiło się rozdrażnienie i problemy ze snem.
Tyle efektów.
Jednak program jest super.
Treningi były bardzo satysfakcjonujące. Mój błąd to tylko przedłużanie ich ponad ustalony wymiar. Tak myslę.
Powodzenia, bo trening jest naprawdę fajny
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/31.gif)