Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
73
Do JW 2305, wcielani są żołnierze służby zawodowej, od kaprala do góry.
Odnośnie tego co napisałeś, że "musi to być osoba żonata i najlepiej z dziećmi", to pomyłka. Do GROM - u, wcielani są żołnierze nie tylko z rodziną. Nie wiem gdzie o tym przeczytałeś ale to pomyłka. Jeżeli się nadajesz to możesz nie mieć żony ani dzieci a i tak Cię przyjmą. Faktem jest że trochę inaczej na Ciebie wtedy patrzą i zadają więcej pytań np. "Dlaczego ?, Jaki powód ?". Sprawdzają tym samym czy nie masz problemów interpersonalnych, czy jesteś "staLy" itd.
Wiadomo że służąć w jednostkach tego typu jest mało czasu na poznawanie kobiet, a romansowanie "psuje krew". Odnośnie wieku minimalnego to prawda, zazwyczaj optymalny wiek u operatora to 30 - 36 lat.
Szacuny
6
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
818
cały czas się tu mówi o 32 latach, ale myślę, że większy pożytek byłby dla nich z 22 latka (pod warunkiem że ma psychikę 32 latka). Dlaczego? Otóż dlatego, że takiego 22 latka mogą mieć w jednostce przez lat 18, a 32 latka- 8 lat. Wyszkolenie jest drogie, trudno jest zastąpić ubytki (przypomnijcie sobie jakie jaja się działy gdy odeszło 50 gromowców po obniżeniu zarobków). Do Rangersów możesz iść mając nawet 18 lat. Tak jak wszyscy masz przejść ich selekcję.
Szturman
Pamięci Janusza Kuliga- kibice/ In theory, there is no difference between practice, but in practice there is. Sorki za błąd:)
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
73
Cóż, nie tylko do 75- tki możesz zdawać jeżeli jesteś pełnoletni. Są "asy", którzy do SAS - u wcielani są w wieku 18 - 20 lat. Ale zazwyczaj są to 21. i 23. Pułk należace do OT. Tak naprawdę to "niedzielni" żołnierze, odpowiednik w USA Gwardii Narodowej. Osobiście sam zostałem wcielony mając niespełna 19 lat, ale to było trudne. W jednostce spotkałem się z "prawdziwymi" facetami którzy mieli 25 - 35 lat, żone dom, dzieci, a ja byłem dla nich następnym "złotym dzieckiem" oficera prowadzącego. Poza tym żołnierze jednostek specjalnych w niesamowicie szybkim tempie się starzeją, widziełem chłopaków służącym 4 -5 rok w batalionie, a wyglądali jak mój ojciec ; pierwsze siwe włosy, zmarszczki, przygłuchawych na jedno ucho, bolące kręgosłupy - typowy syndrom "dziadzienia" ; widać było lata ćwiczeń, prace z materiałami wybuchowymi itp. Osoba która przychodzi z zewnątrz (cywil), - dla mnie było szokiem ; chociaż nie należałem do chłopaków trzymających się maminej sukienki ; to jednak wszystko to sprawiało wrażenia alienacji. Ponadto dochodziły do tego dziewczyny, alkohol - możecie być bardzo twardzi psychicznie ale to wsystko było po prostu inne i was przerastało. Były dziewczyny które wręcz "polowały" na chłopaków z batalionu, to wszystko było takie nienaturalne i trudno było się w tym wszystkim połapoać.
Jednym słowem była zbyt duża dysproporcja wieku między nami, i non stop musiałeś być o krok lepszy od "starych", bo tylko wtedy dażyli Cię szacunkiem i zrozumieniem oraz nie raz pomocną dłonią, bez tego każdy się wyłamywał. Najlepiej było to widać u chłopaków z poboru którzy według sztabu byli i mieli zostać szeregowcami, oni zawsze łamali się najszybciej pomimo iż do batalionu po "unitarce", zostawali tylko Ci którzy chcieli robić taką robotę. Było kilka "samowolek", skoków na "samobója" i wogóle wtedy każdy z zespołu zamiast myśleć o zadaniu, był przejęty czy dowódca myśli o modus operanti czy o "młodych".
Dlatego właśnie do "specjali", dostają się ludzie obyci z życiem, których życie ostro biło po "dzwonach", bo tylko tacy potrafią sobie poradzić w wielu dziwnych jak dla człowieka sytuacjach.
Szacuny
0
Napisanych postów
37
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
516
A mi sie bardziej kojarzy ze scenariuszem do pewnego filmu:)
ukłony
"Drugi z podpisanych w czwartek dokumentów jest nowelizacją i rozwinięciem porozumienia o współpracy między resortem ON a Fundacją Byłych Żołnierzy Jednostki Specjalnej GROM. Nowa umowa ułatwia korzystanie z usług byłych żołnierzy GROM m.in. do szkolenia specjalnego i antyterrostycznego pododdziałów Wojska Polskiego. Porozumienie umożliwia Fundacji udzielanie pomocy organizacyjnej i logistycznej w prowadzeniu przez resort ON ćwiczeń z jednostkami sił zbrojnych państw członkowskich NATO oraz udziału w przygotowaniu żołnierzy polskich kontyngentów do misji pokojowych ONZ oraz operacji sojuszniczych. - Podchodzimy do możliwości Fundacji z wielkim szacunkiem i rozwagą. Dostrzegamy jej ogromne możliwości - powiedział min. Górski po podpisaniu porozumienia. Prezes Fundacji Leszek Drewniak podziękował za dotychczasową współpracę z resortem ON, którą ocenił jako bardzo dobrą i wyraził nadzieję, że podpisana umowa przyczyni się do jeszcze lepszego wykorzystania byłych żołnierzy GROM."
A robiąc mały bialy wywiad w necie dla chcących wiedzieć ile to się ma lat - ma dwie liczby:
Średnia wieku 11 SEAL's poległych w czerwcu w afganistanie była 29,8 roku.
Śrdni wieku 8 poległych w tym samym incydencie żołnierzy ze 160th SOAR była 32,4 roku.
Obie są zaniżone obecnościa po jednym rodzynku około dwudziestki.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Nowieńkij w dniu 2005-08-02 10:02:42
Zmieniony przez - Nowieńkij w dniu 2005-08-02 10:13:07