chcialbym zeby fachowiec obejrzal moj plan i go skomentowal...
najpierw zrobilem sobie miesiac treningu przygotowawczego a poznizszym treningiem cwicze 2miesiace...
jak zaczynalem wazylem 71kg teraz 73, mam 186cm wzorstu chcialbym do czerwca wazyc 75kg.
Trening 5dniowy:
Dzien 1-klata:
wyciskanie na plasko, progresja(+5kg) 12,10,8,6
wyciskanie na skosie glowa do gory (czasem dokladam a czasem nie) 12,10,10,8
rozpietki na plasko 4x10
wyciskanie waskim chwytem 4x10
Dzien 2:
-triceps:
pompki na poreczach 4x12(zaczynalem od 4x6)
wyciskanie francuskie 4x10
wyciskanie hantelki zza glowy 4x10 kazda reka
-biceps:
uginanie ramion ze sztanga stojac mala progresja 12,10,10,8
modlitewnik z hantelkiem 4x10 kazda lapka
3cwiczenie roznie(21,ugnianie ramion opierajac lokiec o kolano, ostatnio uginanie przedramion ze sztanga nachwytem)
Dzien 3:
-barki:
wyciskanie sztangi zza glowy mala progresja 12,10,10,8
unoszenie hantelek w opadzie tulowia 4x10
unoszenie hatelek bokiem w gore 4x12
podciaganie sztangi wzdluz tulowia 3-4x12
-nogi:
przysiady ze sztanga na plecach progresja 15,12,12,10
wspinanie na palce 4x12
Dzien 4:
-plecy:
podciaganie na drazku nachwytem do karku (stosuje metode arniego, wyznaczam sobie prog i robie tyle serii ile musze zrobic zeby otrzymac ten prog) np. 10,9,7,6
przyciaganie wyciagu w siadzie do brzucha progresja 12,10,10,8
przyciaganie z gornego wyciagu w siadze do klatki(pochylam sie na plecy) progresja 12,10,10,8
sciaganie z gornego wyciagu do karku siedzac progresja 12,10,10,8
Dzien 5: regeneracja
do tego zaczalem A6W (7dzien), rozgrzewka standardowa: 5min skakanka, krazenia, wymachy...i do dziela.
moja najmocniejsza strona sa plecy, zdecydowanie najslabsza klata, do tego mam problemy z wiekszym ciezarem na klate bo lewa reke mam znacznie silniejsza(jestem praworeczny) i prawa zostaje w tyle, przy cwiczeniu tricepsa tez czuje dysproporcje :((
nie biore zadnych odzywek, choc po swietach mam zamiar kupic kreatyne(chcialbym zeby sila na klacie mi skoczyla).
odzywiam sie srednio(akademickie warunki)staram sie jesc czesto rybe, pic mleko/maslanki, wcinam jajka, piersi z kurczaka...
nie chce robic typowej masowki, bo nie chce odkladajacego sie tluszczu...
silnownia tez nie jest super wyposazona, oprocz sztang i prostego atlasu moge zmontowac tylko jedna hantelke(rozpietki robie trzymajac krazki:)za to moge cwiczyc kiedy chce i ile chce...
z gory dzieki za pomoc
pzd
lancuch jest tak mocny jak mocne jest jego naslabsze ogniwo..