Dieta redukcyjna do oceny [110kg]

.

Barbórka dziś była?

Hejo .
Jakoś nie było w tym tygodniu weny na wpisy.
Treningowo prawie wszystko ok, odpuściłem piątkowe nogi, bo coś jeszcze w kolanie czułem nie "teges".
Będę musiał zmienić trochę schemat jedzenia, bo zacząłem nową pracę i wstaje o 3. W końcu nie będę się zmuszał do pracy, bo zahaczyłem się w piekarni rzemieślniczej .
@DJ_DoDo jak długo przyzwyczajałeś się do tak wczesnych pobudek ?

Co do dalszego masowania:
Wagowo/wymiarowo bez zmian, już można powiedzieć, że od połowy marca, a w tamtym tygodniu uciąłem 10 min cardio na 4x25 min.
Chyba podbije kalorie w DNT z 2800 na 3000, w DT bez zmian (3200 kcal) do tego wywalić jedną sesje cardio? W skali tygodnia będzie lekki plus. Czy w DT podbić o 200, a DNT bez zmian? Jak myślicie?

Jeżeli masz czas na robienie cardio w takiej formie i takim czasie to bym już go nie zmniejszał, 3-4 sesje po 20-25 minut bym zostawił na poczet tego żeby więcej móc zjeść, żeby organizm miał większą pulę makroskładnikow z których może korzystać i sobie wybierać, no i też kwestia dbania o serducho także można też zmniejszyć do 4x20 to w kontekście tygodnia masz ucinke o 20 minut
Co do pobudek o 3 to nie wiem nawet ile mi to zajęło, po prostu się przestawiłem i próbuje jak najwcześniej chodzić spać, tam się udaje, raz nie. Raz idę z ogniem na trening, a raz podmęczony, ale jestem człowiekiem zadaniowym więc po prostu jak takie coś sobie wrzuciłem to nic się dla mnie nie zmienia prócz tego że w drugiej połowie dnia zaczyna się otumanienie i zmęczenie kwestia tylko czy będzie to o 13 czy o 19 jeżeli masz możliwość drzemki w ciągu dnia to nie masz o co się martwić, bo mi jak się udało zdrzemnąć w tym okresie dwa razy po 15 minut to do wieczora baterii wystarczyło już

Dzięki! Tak zrobię jak piszesz z cardio. Teraz już tylko węgle będę podnosił.
Co do drzemek to u mnie to nie przejdzie, bo później ciężko mi zasnąć.
Weekendowe jedzonko.
1.Croissanty.
2.Ziemniaki + kotlety sojowe z buraczkami.
3.Zapiekane placki z ziemniaków + mięsiwo + sałatka z rukoli i jabłka + chia.
4.Japońskie pankejki.
5.Zupa ogórkowa z ziemniakami.
6.Podsmażone ziemniaki + mięso z wczoraj.
7.Naleśniki z twarogiem i truskawkami.
Weekend ziemniakowo-naleśnikowy .

.

Ale fotki żarła
Co do drzemek i spania.... Powstajesz o 3 to zobaczysz co się po południu dzieje z organizmem i Ci się zmieni

PUSH
-Maszyna rozpiętki 3x12 tempo 3010
-WL skos dodatni smith 2x12
-Hantle wyciskanie płaska 2x10
-Brama ściąganie linek z dołu 2x12
-Wyciskanie żołnierskie 2x12
-Wznosy boczne z hantlami siedząc 3x15
-Wznosy w przód na linkach 3x12
-plank 3x max
-Hallow body 3x max
+20 min cardio

Dieta 3200 kcal.
1.Reszta naleśników z wczoraj.
2.Szejk (banan, mleko, płatki owsiane, wpc). Mała zmiana w jadłospisie, wprowadzam szejki .
3.Ryż z mięsem + zupa ogórkowa.
4.Chleb z kielbaską.

Pull
-face pull 3x15
-ściaganie wyciąg górny wąsko neutralny chwyt 2x10
-wiosłowanie hammer 2x10
-ściaganie linki jednorącz brama 2x12
-szrugsy z hantlami siedząc 2x12
-odwodzenie leżac na tył barków 3x12
+20 min cardio

1.Kanapki.
2.Placki bananowo owsiane.
3.Ziemniaki z mielonym.
4.Płatki owsiane na mleku z wpc, kukurydziane i banan.

Niby zwykłe płatki kukurydziane A taką chęć mi narobiły gdzieś mam schowane po szafkach jeszcze parę paczek różnych płatków to muszę je znaleźć