SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta i trening - porady

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1316

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

Płeć

Cel

Waga

Wzrost

Poziom bf (zdjęcie poglądowe)

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

Stosowana lub planowana suplementacja

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 25 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 306
Hej!
W skrócie. Trenuje od ciut ponad rok, częstotliwość treningów i ogólnego wysiłku wacha się między 5-6 dni. Korzystałem z kilku różnych planów.
Zabawę rozpocząłem z dietą 1600-1800kcal, waga startowa 74kg, 0 mięśni i budowa "skinnyfat", dużo biegania, rower, basen, potrafiłem codziennie biegać po 10km po pracy (120-130bpm) i tak przez ok 6 miesięcy + siłownia z planem 5x5 aby zbudować trochę siły.

Dojechałem do 68kg i ustabilizowało się na 70kg ok 2 miesięcy temu. Przestałem biegać ale skupiłem się na siłowni. Dieta wskoczyła na 2000kcal i staram się ją trzymać. Od miesiąca do białka po treningu dorzucam dekstroze aby kreatyna lepiej się wchłaniała, dalej trzymam 2000kcal a waga lekko ruszyła w górę, wg. mojej elektronicznej wagi, rosną mięśnie a nie fat, co mnie cieszy i wizualnie zwiększyły się obwody.

Progres mam dziwny bo skokowy i nie wiem czy to wina diety czy czegoś innego, ale mogę cisnąć dwa tygodnie z lekkim progresem lub w ogóle, wiadomo, gorsze dni lub bóle a przychodzi dzień gdzie mogę szarpać znacznie więcej niż mógłbym przypuszczać.

Chciałbym zbudować sportową, muskularną sylwetkę. Coś tam już widać, ale patrząc na fakt jak długo już ćwiczę i działam w tym temacie, utrzymuję dietę itp. To zmiana nie jest jakaś kosmiczna i nie wiem czy naturalnie to tak będzie i tyle? Dodaje zdjęcia z przed ok tygodnia i zdjęcie z przed roku.

Wiek: 37
Płeć: M
Cel: minimum fatu, maksimum mięśni (to mój target ale na czysto to raczej nie da rady - Ross Dickerson)
Waga obecnie: 71.5kg
Wzrost: 174
Poziom BF: 12-15%?
Aktywność: praca w biurze + 1h trening na siłowni, wstaje o 6.00, siłownia o 16.00, spanie o 22.00
Sporty: bieganie (w sezonie) + siłownia całorocznie
Stan zdrowia: bez problemów, czasem dokuczają nadciągnięcia i lekke zwichnięcia ze względu na częstotliwość odwiedzania siłowni ale daje rade :)
Suplementy : białko, kreatyna, EAA lub BCAA w przedterminówce, dekstroza, multiwitamina i tran

Obecnie moja dieta to:
śniadanie > miarka białka /lub skyr naturalny + 40g owsianki + woda lub mleko odtłuszczone
obiad > pierś + warzywa z woka + ryż gotowa 150g / lub skyr 300g naturalny
trening > przedtreningówka > po treningu 2 miarki białka + dekstroza 25g + kreatyna 5g
kolacja > chleb tostowy 4 kromki + ser żółty 2 plasterki + szynka 2 plastry + sałata + ogórek lub papryka
przed snem > owsianka 40g + kazeina micelarna 1 miarka

Moje proporcje makro dzienne to ok 50% białko 40% węgle i 10% fat.
Wszystko ważę na wadze zanim zjem. Kiedy planuje cheat day, dzień wcześniej zmniejszam kcal aby w tygodniowym rozliczeniu kcal był zachowany deficyt.
Mój typy wy cheat to domowa pizza lub kebab.

















Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
Jak na zmianę w przeciągu roku, naturalnie i przed 40 to nie masz co narzekać na efekty, a nawet bym powiedział możesz mega super zadowolony, bo naprawdę to bardzo dobrze wygląda. Ale czy dobrze zrozumiałem, że ciągle jesteś na deficycie teraz? Bo mówisz o planowaniu cheata i ustawianiu kalorii tak żeby w finalnym rozrachunku być i tak na deficycie, więc coś tu nie gra widać że wszystko kontrolujes,, efekty masz zadowalające więc nie wiem jakich porad oczekujesz od nas - krótko mówiąc nie ma się do czego przyczepić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3418 Napisanych postów 1921 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17389
2 tysiące kalori to mega mało, nie powinieneś odnotowywać progresu. Może źle ważysz produkty? Myślę że Twoje zero to jakieś 2.5k-3k.

Druga sprawa nie widzę sensu w szejku po treningu z dextroza białkiem i kreatyna. Kreatyna może iść rano noe robi różnicy, a jeśli do godziny po treningu dotrzes do domu i zjesz posiłek to ten szejk nic nie zmieni, tylko stracisz kalorie na niego. Dobralbym jakies łatwo przyswajalne węgle w posiłku po treningu ale w formie jedzenia a nie picia, tymbardziej przy tak niskiej kaloryce.

To samo kazeina na noc, może to być strata kasy, jeśli przez cały dzień dostarczysz odpowiednią ilość bialka to nie spalisz mięśni przez sen ;)


Zmieniony przez - althetic w dniu 2023-03-26 10:56:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 25 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 306
DJ_DoDo
Jak na zmianę w przeciągu roku, naturalnie i przed 40 to nie masz co narzekać na efekty, a nawet bym powiedział możesz mega super zadowolony, bo naprawdę to bardzo dobrze wygląda. Ale czy dobrze zrozumiałem, że ciągle jesteś na deficycie teraz? Bo mówisz o planowaniu cheata i ustawianiu kalorii tak żeby w finalnym rozrachunku być i tak na deficycie, więc coś tu nie gra widać że wszystko kontrolujes,, efekty masz zadowalające więc nie wiem jakich porad oczekujesz od nas - krótko mówiąc nie ma się do czego przyczepić


Tak, od roku na deficycie jestem bo nie chcę złapać fatu i oscyluje na 2k dziennie. Wiem że jest możliwe palenie i budowanie ale jest to ciężkie jak widać i odczuwam również 6 dni treningów, a obawiam się że jak zacznę robić masę to nie uda mi się wrócić do deficytu.
Dodatkowo mam wrażenie że jestem uzależniony od wysiłku bo dzień bez treningu wywołuje u mnie coś jak depresja.
Obecnie walczę z tym najbardziej opornym, zbieranym przez lata tłuszczem w okolic pępka, jest znacznie mniej ale nadal brakuje, moim mokrym marzeniem jest nie móc się tam uszczypnąć, aby wałka nie było tylko skóra :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 25 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 306
althetic
2 tysiące kalori to mega mało, nie powinieneś odnotowywać progresu. Może źle ważysz produkty? Myślę że Twoje zero to jakieś 2.5k-3k.

Druga sprawa nie widzę sensu w szejku po treningu z dextroza białkiem i kreatyna. Kreatyna może iść rano noe robi różnicy, a jeśli do godziny po treningu dotrzes do domu i zjesz posiłek to ten szejk nic nie zmieni, tylko stracisz kalorie na niego. Dobralbym jakies łatwo przyswajalne węgle w posiłku po treningu ale w formie jedzenia a nie picia, tymbardziej przy tak niskiej kaloryce.

To samo kazeina na noc, może to być strata kasy, jeśli przez cały dzień dostarczysz odpowiednią ilość bialka to nie spalisz mięśni przez sen ;)



Zmieniony przez - althetic w dniu 2023-03-26 10:56:12


Mam dwie wagi, wszystko jest ok, tylko chciałbym budować mięśnie nie łapiąc zbyt tłuszczu, dlatego staram się zbalansować wszystko, tj. spalania aka deficyt i dieta która sprzyja regeneracji i odbudowie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3418 Napisanych postów 1921 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 17389
Na Twoim etapie naturalnie nie da się budować mięśni i spalać tłuszczu, więc powinienes się zdecydować na jeden cel.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
Jak od roku jedziesz na deficycie, masz tyle aktywności i "jakoś" funkcjonujesz, to organizm przyzwyczaił się już do takiego niskiego poziomu kalorii i jesteś już w naturalnym dla siebie, ale nienaturalnym dla zdrowia trybie oszczędnościowym, organizm na czymś oszczędza i najprawdopodobniej jest to układ hormonalny, a przykładowo na prostym przykładzie przy niskim poziomie testosteronu, wysokim estro będzie praktycznie niemożliwe pozbycie się tego opornego tłuszczu. Nie wchodzi od razu na dodatni jak się boisz, ale wejdź na zero na 5-6 tygodni zobacz jak zmieni się sylwetka, jak samopoczucie, a po tym okresie przeprowadź normalna redukcje ucinając 200-300kcal od tego zera. Przy tak niskich kcal, takiej aktywnosci to dodatkowo może u Ciebie kortyzol szaleć, który też nie jest pomocnikiem w redukowaniu opornego tłuszczu. Zrób badania
https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 33131 Napisanych postów 23203 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 278137
Sylwetka fajna estetyczna jednak z kaloriami to tak troche słabo , daj wiecej bo w zyciu nic nie zbudujesz , twoje zero wynos pod 2500 -2700 .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6270 Napisanych postów 76034 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754872
Efekty na przestrzeni roku rzeczywiście bardzo dobre. Szczególnie patrząc na to co robiłeś i jak źle to wyglądało spożywając 1800-2000 kalorii, czyli wręcz głodowe ilości. Widać, że masz predyspozycje i jak najbardziej można tutaj uzyskać lepsze efekty. Trzeba tylko wyjść z głodówki. Zrobić strategiczne roztrenowanie/diet break i zastanowić się nad realnym celem treningowym. Nie da się niestety jednocześnie budować mięśni i redukować tkankę tłuszczową. Jedno albo drugie.

Sugeruję zerowy bilans energetyczny i wrzucić kilka przykładowych dni diety do analizy.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 25 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 306
domer
Efekty na przestrzeni roku rzeczywiście bardzo dobre. Szczególnie patrząc na to co robiłeś i jak źle to wyglądało spożywając 1800-2000 kalorii, czyli wręcz głodowe ilości. Widać, że masz predyspozycje i jak najbardziej można tutaj uzyskać lepsze efekty. Trzeba tylko wyjść z głodówki. Zrobić strategiczne roztrenowanie/diet break i zastanowić się nad realnym celem treningowym. Nie da się niestety jednocześnie budować mięśni i redukować tkankę tłuszczową. Jedno albo drugie.

Sugeruję zerowy bilans energetyczny i wrzucić kilka przykładowych dni diety do analizy.


Zrobiłem sobie test, tak wygląda. Co myślisz?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6270 Napisanych postów 76034 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754872
Jeżeli chcesz dokładniej przeanalizować gospodarkę hormonalną, to warto poszerzyć badania o chociażby LH, FSH, testosteron wolny i związany, estradiol. Szczególnie w sytuacji, gdy za Tobą Jet długi okres redukcji tkanki tłuszczowej, a poziom prolaktyny i testosteronu sugeruje, że coś może być nie tak. Ciężko niestety po tym co wkleiłeś wyciągnąć jakieś wnioski. Polecam poczytać więcej informacji na ten temat w artykule przedstawionym poniżej:

https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html

Moderator działu Odżywianie

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja tkanki tłuszczowej - brak efektów

Następny temat

Kasza manna - jakość

WHEY premium