Mam nadzieję zrzucić trochę Rubensowskich kształtów których nabrałam
Nawet dzisiaj pierwszy trening robiłam. Wybrałam sobie jakiś stary który robiłam jako drugi po ciąży. Tak na rozgrzewkę bo przecież od roku nie byłam już na siłowni. Nawet trochę dłużej...
Więc delikatnie się pomacalam ale jestem zaskoczona pozytywnie czuciem ale po schodach się ciężko chodziło :)
1. Goblet ATG 3x12 3010 (rest 75s.)
8 8 12
2. Wiosłowanie hantlem 3x12 3010 (rest. 60 s) 6 kg
10 10 12,5
3. Przysiad wykroczny 3x12 3010 (rest 60s) 2x4 kg (przednia noga na stepie)
5 5 5
4. Wyciskanie siedząc 3x12 3010 (rest 45s) 2x3 kg
5 7,5 7,5
5. Uginanie nóg leżąc 3x12 4010 (rest 45s)
14 18 18
7. invert row 3x12 2011 (rest 45s)
12 7+5 12
6. Plank 3x30 s (rest 45s)
8. Side plank 3xmax (rest 45s)3xmax
1. Bardzo fajnie i pewnie.
2. Jw
3. Przypomniałam sobie w trakcie ze nie lubiłam tego wariantu. Ale wskazówki z treningów jogi bardzo pomogły. Poprawne ustawienie głowy i pilnowanie miednicy. Piekło.
4. Ok. Myślałam ze z barkami będzie lepiej
5. Nie pamiętam zebym miała kiedyś tak dobrze dobrana maszynę
6. Inverty szły super
7. Planki zrobiłam po jednej serii max
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html