W tym miesiącu 3 tydz.cyklu miałam okropny,spuchłam jak balon i zasypiałam na stojąco.Tydzień przed tylko wzdęcia męczyły,dziś już drugi dzień miesiączki zrobiłam trening ale była to walka o życie.Goblet mnie zmasakrował.
Mimo,że długo mnie nie ciągnęło do Polski,postanowiłam jednak w lutym jechać i w momencie gdy decyzja zapadła nie mogę się skupić i ciągle myślę jak to będzie;)
Dostałam już jakiś czas temu nowy plan od Nighta ale chce zacząć go po powrocie (lub już w trakcie pobytu w PL),bo mam tam parę udogodnień,które chce zabrać tutaj i będzie mi po prostu wygodniej trenować.Chciałabym też od lutego trochę pobawić się z kaloryką,zobaczyć gdzie jest to moje zero tak faktycznie,bo te ciągłe próby schodzenia do 1800kcal nie miały najmniejszego sensu.Chce coś ugrać z tą moją sylwetką tylko muszę się trochę bardziej przyłożyć.
W ciągu tych dwóch tygodni nieobecności na forum obchodziłam swoje 31 urodziny...tak się pochwale troszeczkę
Przysiad goblet ze sztangielką 12/10/8/8/12+
26/27/30/31/29
26/28/30/32/30
28/30/32/33/31
30/32/33/33/31
30/31/32/33/31
31/32/33/34/32(9)
31/32/33/33/30
32/33/34/35/31
32/33/34/35/31
30/32/35/35/31
30/32/35/36/32
26/27/28/29/27
27/28/29/30/28
28/29/30/30/28
28/29/30/31/28
29/30/31/31/29
30/31/32/33/30
31/32/33/34/31(10)
31/32/33/34/30
31/32/33/34/28
*Monster walk 4 serie
70/75/85/75
80/80/80/80
80/80/80/80
80/70/80/80
80/85/90/90
80/80/100/90
80/80/80/70
80/90/80/90
70/90/80/70
80/70/60/70
80/90/80/70
50/50/50/50
60/50/50/50
60/50/50/60
60/60/60/60
60/70/70/60
70/70/60/70
70/70/70/70
50/60/50/50
50/60/60/60
*Wyciskanie sztangielek leżąc 12/10/8/12+
8/9/10/7(15)
8/9/10/8
8/10/12/10
8/10/11/9
8/9/10/9
8/9/10/9
9/10/11/9
9/10/11/10
9/10/11/10
9/11/12/10
9/11/12/10(13)
8/9/10/8
9/10/11/9
8/9//10/8
8/9/10/9
9/10/11/9
9/10/11/9
10/11/12/10
10/11/12/10
10/11/12/10
*Wyciskanie sztangielek siedząc 12/10/8/12+
5/6/7/6
5/6/7/6
6/7/8/7
6/7/8/7
6/7/8/7
5/6/7/6
5/6/7/6
6/7/8/7
6/7/8/7
6/8//9/7
6/8/9/7
6/7/8/6
6/7/8/6
5/6/7/5
5/6/7/5
6/7/8/6
6/7/8/6
6/7/8/6
6/7/8/6
6/7/8/6
*Wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy siedząc lub stojąc 12/10/8
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/11
9/10/11
9/10/12
9/10/12
10/11/12
10/11/12
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/10
9/10/11
9/10/11
10/11/12
10/11/12
10/11/12
Regularność w dzienniku powraca także tego...do juterka