Dziennik motywacyjny START

Po treningu w czwartek nie mogłam się pozbierać.Dosłownie wszystkie mięśnie bolały tak jakbym nigdy nie ćwiczyła.Odpuściłam wczoraj siłowy,zrobiłam cardio 40 min ale to głównie dla endorfinDobrze mi to zrobiło.Dziś nadal trening z gobletem,narazie boje się kombinować ze stojakami,muszę do tego dojrzećDołożyłam obciażenie na barki i triceps z czego jestem bardzo dumna,fajnie wyszło.

Przysiad goblet ze sztangielką 12/10/8/8/12+
26/27/30/31/29
26/28/30/32/30
28/30/32/33/31
30/32/33/33/31
30/31/32/33/31
31/32/33/34/32(9)
31/32/33/33/30
32/33/34/35/31
*Monster walk 4 serie
70/75/85/75
80/80/80/80
80/80/80/80
80/70/80/80
80/85/90/90
80/80/100/90
80/80/80/70
80/90/80/90
*Wyciskanie sztangielek leżąc 12/10/8/12+
8/9/10/7(15)
8/9/10/8
8/10/12/10
8/10/11/9
8/9/10/9
8/9/10/9
9/10/11/9
9/10/11/10
*Wyciskanie sztangielek siedząc 12/10/8/12+
5/6/7/6
5/6/7/6
6/7/8/7
6/7/8/7
6/7/8/7
5/6/7/6
5/6/7/6
6/7/8/7
*Wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy siedząc lub stojąc 12/10/8
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/11
9/10/11
9/10/12

Czasem się zdarza takie ogólne przemęczenie, że człowiek się czuje jak po upadku z pierwszego piętra. Dobrze że już lepiej.

Wiosło sztangą 12/10/8/12+
42/44/46/42
44/46/48/44
44/46/48/46
46/48/50/46
44/46/48/44
44/46/48/44
46/48/50/48
46/48/50/50
46/48/50/48
*Mc rumuński ze sztangą 12/10/8/8/12+
54/56/58/60/56
56/58/60/60/58
56/58/60/60/56
56/58/50/50/50
44/46/48/48/44
44/46/48/48/44
46/48/50/50/48(13)
46/48/50/52/50
48/50/52/54/52
*Uginanie nóg leżąc na brzuchu z gumą lub sztangielką między stopami
15/14/13/13(guma)
15/15/15/15
15/15/15/15
16/16/16/16
16/16/16/16
15/15/15/15
16/17/16/17
16/16/17/17
15/16/16/15
*Uginanie ramion ze sztangą stojąc 12/10/8
18/20/22
18/20/22(7)
18/20/22
18/20/22
18/20/22
16/18/20
16/18/20
16/18/20
18/20/22
*Brzuch
Plank skos 3×40
Brzuszki z obciążeniem 5kg 2×20

Powoli wracam w rumunie do obciążenia jakie sprawiało mi już problem.Przy 54 kg jeszcze daje radę utrzymać sztangę bez przerw.Mam zamiar powoli dokładać,tak żebym miała ponad 60kgWzmocnie w ten sposób mięśnie ale powolutku i do celu

Jak to jest ze zmianą treningu?Kiedy wogóle jest odpowiedni moment?Od czego to zależy?Możecie mi to wyjaśnić,proszę

Róznie to jest, generalnie widzi sie plany rozpisane w taki sposób aby przez 4 tygodnie dokłądać, potem tydzien deload, lekkie zejscie z ciezarów i od nowa. Ćwiczenia zmieniasz jak juz widzisz, ze masz stagnacje i nic nie mozesz dołożyć - ale to też tak "teoretycznie" bo zawsze mozesz zrobić to samo ale w serii łączonej, albo dołożyć więcej powtórzeń niz to 12(uznawane przez niektórych jako max).
I jak Ci sie już znudziło i na trening nie chce Ci się iść bo juz nudno...

Zapomniałam napisać, ze to powyzej to dotyczyło wolnych strzelców - Tobie jak Kierownik zarządzi zmianę:) Pewnie musisz jakąś ładną petycję napisać:)




Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-11-02 18:00:50

Dziękuję Paatik za wytłumaczenie.Czyli wszystko wychodzi na to,że powinnam coś zmienić.Teraz już robie 2 miesiace ten sam plan i marne efekty w tym dokładaniu jednak są.
Night co Ty sądzisz na ten temat?

Ja lubię trenować długo jednym planem, ale zmieniam sobie w nim różne parametry jak czuję że tego potrzebuję. Plan można zmienić choćby po to żeby poczuć nową motywację lub nową frajdę z treningu. Można zmienić część lub cały plan. Opcji multum. Coś możemy pomyśleć o zmianie. Tylko pomyśl nad celami tego treningu. Ja mam trochę urwanie głowy, ale może coś mi się uda wymyślić w chwili wolnego, o ile się trafi.

Ten plan który mam nie nudzi mnie,każdy trening robię z ogromną radością.Jednak chciałabym skupić się bardziej na pośladkach.Night może akurat trafi się dzień w którym będziesz strasznie się nudził to wspomnij o mnie To dla mnie ogromna pomoc.
Trening:
Przysiad goblet ze sztangielką 12/10/8/8/12+
26/27/30/31/29
26/28/30/32/30
28/30/32/33/31
30/32/33/33/31
30/31/32/33/31
31/32/33/34/32(9)
31/32/33/33/30
32/33/34/35/31
32/33/34/35/31
*Monster walk 4 serie
70/75/85/75
80/80/80/80
80/80/80/80
80/70/80/80
80/85/90/90
80/80/100/90
80/80/80/70
80/90/80/90
70/90/80/70
*Wyciskanie sztangielek leżąc 12/10/8/12+
8/9/10/7(15)
8/9/10/8
8/10/12/10
8/10/11/9
8/9/10/9
8/9/10/9
9/10/11/9
9/10/11/10
9/10/11/10
*Wyciskanie sztangielek siedząc 12/10/8/12+
5/6/7/6
5/6/7/6
6/7/8/7
6/7/8/7
6/7/8/7
5/6/7/6
5/6/7/6
6/7/8/7
6/7/8/7
*Wyciskanie sztangielki oburącz zza głowy siedząc lub stojąc 12/10/8
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/10
8/9/11
9/10/11
9/10/12
9/10/12

To tak żebym miał wszystko w jednym miejscu. Napisz jeszcze raz ile chciałabyś treningów w tygodniu. Jaki masz sprzęt do dyspozycji. i ile czasu możesz poświęcić na trening. Cel - pośladki, więc tu sprawa jasna.

Night mam ławkę,sztange,sztangielki,gumy.
Trening może być 4 razy w tygodniu,czasu mam sporo to najmniejszy problem.

Wiosło sztangą 12/10/8/12+
42/44/46/42
44/46/48/44
44/46/48/46
46/48/50/46
44/46/48/44
44/46/48/44
46/48/50/48
46/48/50/50
46/48/50/48
48/50/52/50
*Mc rumuński ze sztangą 12/10/8/8/12+
54/56/58/60/56
56/58/60/60/58
56/58/60/60/56
56/58/50/50/50
44/46/48/48/44
44/46/48/48/44
46/48/50/50/48(13)
46/48/50/52/50
48/50/52/54/52
48/50/54/60/52
*Uginanie nóg leżąc na brzuchu z gumą lub sztangielką między stopami
15/14/13/13(guma)
15/15/15/15
15/15/15/15
16/16/16/16
16/16/16/16
15/15/15/15
16/17/16/17
16/16/17/17
15/16/16/15
16/16/15/15
*Uginanie ramion ze sztangą stojąc 12/10/8
18/20/22
18/20/22(7)
18/20/22
18/20/22
18/20/22
16/18/20
16/18/20
16/18/20
18/20/22
*Brzuch
Unoszenie bioder 20/16/16
Plank skos 2×40

Jestem zadowolona,spróbowałam w rumunie 60kg było ciężko ale dałam rade.
Wczoraj jak przebierałam się w łazience nie mogłam uwierzyć w to jak zmieniły mi sie plecy...no ucieszyłam się jak małe dziecko.Jestem z siebie dumna