Nowy Rok Nowa Ja v 2021 dyskusja

Ja tez mam przemyślane bo cała noc nie spałam .... wrzucę jutro albo wieczorem jak się Kongo z psami skończy..

Ja do 2 nie spałam czytając jak rozpisać sobie ćwiczenia...nadal nic nie wiem ;)

Ja pomierze się po @ bo cała opuchnieta jestem , do makro dziś siady , trening na czas ćw w domu mam rozpisany jak będę mogła wrócić na siłownię to wtedy będę działać z innym planem treningowym no ale póki co nie zapowiada się że szybko wrócimy . Raz na jakiś czas zdarzy mi się trening na siłowni do czasu oficjalnego otwarcia więc będę robić jakieś fbw na spontanie

Ja tam śpię ostatnio jak zabita, na wagę nie wchodziłam od wakacji, a plan na pierwsze 3 tygodnie mam dość luźny, rozruchowy taki. A dalej się zobaczy.

Zwykle im więcej planowania, tym mniej mi potem z tych planów wychodziło. ;)

Ale tutaj póki co planujemy pierwszy etap - 3 tyg - to powinno być doable:)

missInvincible

Ja już pomierzona, plan na pierwsze trzy tygodnie mam - gotowa zacząć wyzwanie od jutra a Wy?

Mi się plany trochę pozmieniały. :p tzn. Dobrze ze nie zdążyłam sobie nic i niretnegi rozpisać więc w sumie niewielka zmiana. Miałam wczoraj wypadek i na pewno przez najbliższy tydzinen będzie bez treningów. Ale dieta jest in progres. Ja zakładam nowy dziennik. Możecie w swoich chociaż jakiś post zrobić rozpoczynający Wyzwanie :)

Noo właśnie Paula widziałam na insta że jakiś wypadek Ci się przytrafił . Także teraz szybkiego powrotu do zdrowia !:)

Paula mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko wrócisz do zdrowia

Paula zdrowia życzę!
Ja Was będę obserwować, sama bym zrobiła jakąś redu ale raz że z czasem kiepsko a dwa to my nadal kp więc póki co niewskazane.

Nie ma się co spieszyć. Ja w obu przypadkach po pół roku dopiero zaczynałam bardziej ogarniać miskę :)

Dzisiaj pierwszy dzień po wypadku, adrenalina puściła i wszystko boli. 6 szwów na głowie ale mam nadzieję że kilka dni i się zregeneruje.