Nie mam stricte diety bo nie bawię się aż tak, ograniczam się do wbijania kcal w apke oraz jedzenia rzeczy które nie są niezdrowe. A więc mam 17 lat ~185cm oraz 65kg (muskulatura w tej wadze rozwinięta ale chce być większy)
Zależy mi na przyroście 10kg.
A teraz pytanie:
Czy jedząc takie produkty (typowe dla mnie gdy wznowiłem mase) pójdzie coś jeszcze w górę?
W ciągu dnia jem, rano: 4 jajka 100g chleba,
Przed obiadem: shake z białkiem, dodatkami/czasem gainer ok 100g i mniej dodatków wszystko na mleku, ok.800-900kcal
Obiad: domowy, nie określe
Po obiedzie: shake (zależy jak najedzony jestem/mniej lub więcej dodatków) z białkiem lub gainer ok.500-800kcal
Przed kolacją: zwykle kanapki 3-4
Kolacja: 6 kanapek z szynką serem.
Przytyłem w przeciągu roku 10kg teraz chciałem dojść do 70kg i waga się zatrzymała na 66, odpuściłem na 2 tyg i znowu wracam.
Czy w przeciągu 3-4tyg mogłem się przyzwyczaić do kaloryczności i dla tego waga stanęła?
Czytałem że dobrze jest jeść makaron z pastą (są kaloryczne), chce wpleść go za jakiś posiłek, będzie to dobra opcja?
Gdy siedzę w domu chce dobrze wykorzystać ten czas trenując i robiąc wagę, czekam na odpowiedź jakiejś mądrej osoby ;)
Pozdrawiam