Most, mostek, a może wiadukt lub kładka?

Ja dziś bez mostka bo cały dzień spędziłam na zawodach nadrobię jutro ;) Paula jestem za

Wczoraj miałam szalony dzień i nie miałam czasu. Dziś nadrobiłam 7/14. U mnie gorzej jak było, bo mam spięte plecy od dźwigania młodego....

A on lubi na rączkach? Ja nosiłam na biodrze...

Lubi lubi.. jeszcze główki nie trzyma

Jak macie jakieś fajne ćwiczenia na rozruszanie barków, to podrzućcie.
U mnie barki to największy problem w mostkowej zabawie.
Także dziś dzień wolny, a jutro będę kombinować co dalej.


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2020-10-25 22:46:20

Nie wytrzymałam i jeszcze sobie pokombinowałam. Znalazłam taki sposób na ćwiczenie samego wygięcia i jeszcze opadania do tyłu, nie obciążając przy tym rąk i nie brudząc ściany ;) próbowałam ze stania, ale tracę równowagę i się boję. No i widać, że wyginam się dopiero w połowie pleców ;)

Ghorta

Jak macie jakieś fajne ćwiczenia na rozruszanie barków, to podrzućcie.
U mnie barki to największy problem w mostkowej zabawie.
Także dziś dzień wolny, a jutro będę kombinować co dalej.



Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2020-10-25 22:46:20

Polecam mobilizacje z kijkiem, kiedyś na yt znalazłam fajny zestaw. Na zdjęciach grupowych też robiliśmy fajne ćwiczenia na rozgrzewkę, ja po nich czułam duża poprawę. Jak będę miała chwilę to poszukam.

Ghorta - pytanie czy to barki czy właśnie piersiowy jak u mnie?
Działa jak położysz się na kostce/rollerze pod łopatkami, ręce obie do tyłu i tam ktos moze położyc Ci lekką sztangę i tak sobie leżysz...

Ghorta - pytanie czy to barki czy właśnie piersiowy jak u mnie?
Działa jak położysz się na kostce/rollerze pod łopatkami, ręce obie do tyłu i tam ktos moze położyc Ci lekką sztangę i tak sobie leżysz...
Plus mostek z nogami na podwyższeniu...

Krycha - fajna metoda, muszę dzisiaj spróbować.