Cod123- obudzić ciało po ciąży i porodzie+ nowy rok nowa ja 2021

Paula dlatego napisałam że podziwiam, dla mnie wygodniej jak każdy śpi u siebie My mieliśmy nianię z kamerką więc zawsze można było zobaczyć co tam się u Młodego dzieje

U nas młody śpi w dostawce obok. Jak na razie żal mi go było zostawić samego tym bardziej, że on się przebudza i czasem tylko trzeba na nim rękę położyć i wtedy się uspokaja. Jakoś by mi się nie uśmiechało w nocy co chwilę wstawać, ale na pewno za jakiś czas będę próbować go kłaść w łóżeczku swoim i się rozglądam za kamerka.

Poniedziałek trening z gumami:
obecnie taki:
1. Martwy ciąg z gumą
4x12
2. Uginanie nóg z piłką
10/8/8/8
3. ściąganie gumy klęcząc 4x8
4x8
4. Unoszenie nogi w tył z gumą
4x8
5. wyciskanie na klatkę z gumą
4x8
6. brzuch
unoszenie nóg leżąc na macie 12/15/5

Środa: rowerek 30 min

Dziś:
1. Wiosłowanie gumą
4x8
2. Przysiad z gumą
4x8
3. Przyciąganie gumy do brzucha jednorącz
4x8
4. Odwodzenie uniesionych bioder z gumą
4x15-20
5. Wyciskanie na barki z gumą
4x8

Jakby Mody daj Ci dzisia chwilkę luzu to zaczynamy zabawę w mostek. Temat już jest. Zapraszam!

Ostatnio się żaliłam, że młody nie chce na spacery chodzić. Teraz natomiast chce spać w dzień tylko w wózku na spacerze.. gorzej jak cały dzień pada jak dziś, więc go usypiałam przez pół godziny trzymając smoczka, żeby mu nie wypadł z buzi bo smoczka nie trzyma w buzi, ale go chce... Oczywiście do tego dźwięk suszarki na cały głos, był wesoło

Udało się zrobić trening:

1. ściąganie gumy z drążka
4x8
2. Wypychanie bioder klęcząc z gumą
4x15
3. Ściąganie gumy z drazka po łuku
4x8
4. Odwodzenie z gumą leżąc na boku
4x8
5. rozpiętki z gumą
3x8

Fajnie kroczki wychodzone

Zawsze można wózek na balkon wytargac i tam spróbować uśpić. Przynajmniej na głowę nie pada.

Mieszkam na 3 piętrze bez windy, nie da rady

cod123

Mieszkam na 3 piętrze bez windy, nie da rady

Znam ten ból braku windy ostatnio tak 13kg obciążeń wnosilam na 3pietro bo zapomniałam że nie mam windy nigdy tak szybko po schodach nie weszłam jak wtedy

Kilkanaście lat mieszkałam na 3 piętrze bez windy, przynajmniej kondycja była Teraz 6 piętro i staram się jednak jak najwięcej korzystać ze schodów, choć lenistwo czasem bierze górę

Ja przez ostatnie 6lat na parterze to teraz ciężko . Ale tak to całe życie na 10pietrze i najgorzej jak prądu nie było