wczorajszy ogródek spalil troche kalorri, garmin pokazal 4627 spalonych kalorii przez caly dzien, troche pewno zawyza bo co sie machnie reka, to on liczy jako krok. No ale zjadlem z 3400 wczoraj a waga nadal dzis pokazala 121,5kg. Dzis z diety bedzie:
1. Chleb zytni, maslo, szynka, jajka, jogurt z dodatkiem malin i banana, kawa, siemie
2. Zupa buraczkowa, makaron pelne ziarni, piers
3. Chleb probody, maslo
serek wiejski, jakblko
4. Makaron pelne ziarno, kurczas w sosie curry z warzywami
Zakonczylem juz oficjalnie URDYNE, takze moglbym troche odpuscic z jajkami. Jadłem urdyne i jajka 4 miesiace non stop, moze z 3 razy tylko mialem inne sniadanie, bo zabraklo jajek, no ale jak ktos sledzi dziennik to wie, ze jak cos moze pomoc w moich dolegliwosciach, to to robie, nie wazne czy sie chce czy nie chce.
A czy zestaw omega+jajka+urdyna pomogly? Na pewno czuje sie lepiej niz te 4 miesiace temu, tak wiec jest prawdopodobienstwo, ze oprocz zdrowienia, ten zestaw dodal kilka swoich % i wplynal na moje sampoczucie i zdrowienie.
Wracajac do jajek, chyba w niektore dni zamaist jajek dam kasze jaglana, owoce, orzechy, jogurt z wieksza zawatoscia bialka. Paatik pisala ze codzienne jedzenie jajek mimo tego ze nie wplywa na cholesteror (u mnie nie wplynelo bo moj cholesteror podczas jedzenia tej kombinacji zszedl z lekko zawyzonych poziomow do poziomow ktore mieszcza sie w widelkach) moze wplywac niekorzystnie na inne rzeczy. Wiadomo tez od babci i prababci ze co za duzo to nie zdrowo, takze jajka ogranicze na jakis czas.
Biore od kilku dni albo tygodnia ZMA ale nie odczuwam za bardzo działąnia na sen, ale jak czytalem wczesniej z racji ze mialem wyniki tetso niskie to pobiore z 2 miesiace, moze byly jakies niedobory, jest w tym wiadomo magnez i B6, a to jakis wplyw na uklad nerwowy ma.
Pozdrawiam czytajacych z moim malym pomocnikiem
Zmieniony przez - kris4real w dniu 3/19/2020 1:17:19 PM