SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 181135

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 62331 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777975
Z tymi przyprawami i dodatkami zawsze tak jest, że nie można na tym polegać i oczekiwać jakichś dużych efektów jednak to może być taka mała cegiełka, która zawsze coś poprawi.
Siła i tak Ci się fajnie trzyma więc tutaj nie ma co narzekać i cieszyć się, że nie leci bardziej na pysk.

No powiem Ci, że jakby na redukcji głód byłby co raz mniej uciążliwy, a tłuszcz leciałby co raz szybciej to byłaby to sytuacja wręcz idealna i myślę, że dla większości wycięcie do kości nie stanowiłoby już żadnego wyzwania

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 220108
rion10
Nie ma jakiś tragicznych spadków, na masie będzie tylko lepiej Niestety nie ma tak kolorowo Masz jakiś pomysł na fajną poranną jaglankę? W miarę szybko do przygotowania


Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-11-14 21:08:00

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 62331 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777975
Ja już od dłuższego czasu ma stały element śniadania tylko w weekendy jem śniadania inne gdy mam więcej czasu.
Mianowicie nie biorę kaszy jaglanej tylko płatki jaglane. Biorę 80-100g płatków jaglanych, 10g siemienia lnianego i zalewam to albo dzień wcześniej albo po wstaniu 200ml mleka ciepłego. One po chwili miękną dodaję 20g oliwy z oliwek, 2 łyżeczki płatków drożdżowych i dwie miarki wheya. Później to miksuję blenderem i wypijam taki koktajl.
Tak na prawdę 5 minut roboty i w zależności od składników mogę wciągnąć ponad 1000kcal.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 220108
Widzisz, ciekawy inny pomysł. Ja będę pewnie bardziej celował, w coś co zjem łyżeczką Czyli nie gotujesz płatków, wystarczy jak zalejesz ? Jakaś zasadnicza różnica między płatkami a kaszą jaglaną ? Muszę coś odmienić od śniadań, ale to pewnie jak wejdę na masę będę kombinował, jednak zawsze kusiła mnie jaglanka. Jednak podsunąłeś mi pomysł z płatkami, bo mogę je wrzucić do porannego omleta, bo można je zjeść na surowo, nie trzeba zalewać ani gotować ?



Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-11-15 19:53:13

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-11-15 19:54:42

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 62331 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777975
Tak dokładnie zalewam je tylko jak lubisz na ciepło to po prostu musisz je zalewać przed przygotowaniem.
One bardzo szybko miękną i dość szybko są gotowe do przygotowania.
Ja właśnie dlatego wolę płatki od kaszy bo nie trzeba jej gotować i jeść w formie stałego posiłku tylko właśnie mogę zmikcować, a wartości odżywcze ma praktycznie takie same.
Do tego zdrowe tłuszcze i płatki drożdżowe bo są bogatym źródłem witamin z grupy B. Więc mam zdrowe śniadanie w krótkiej chwili przyrządzone. I dobrze toleruje takie śniadanie.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 220108
Żyję W sobotę wrzucam podsumowanie redukcji, więc zapraszam do oceniania

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 62331 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777975
No to czekam
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1274 Napisanych postów 472 Wiek 42 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 17139
Ja też ustawiam sie w kolejce ;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 220108
Podsumowanie Redukcji

Finał ! Bardzo się cieszę, że udało mi się przetrwać ten nie łatwy okres dla mojego organizmu oraz głowy. Początek redukcji jest jak bułka z masłem, niestety później zaczynają się schody. Zadowolony jestem, że zrobiliśmy tą redukcję naprawdę na wysokich kaloriach, co było dla mnie mega zdziwieniem. To moja 2 redukcja, więc teraz byłem świadom tego co mnie czeka, jednak nie było łatwo.

Dieta
Miska nie była skomplikowana, raczej prostota. Im więcej kombinowałem, tym bardziej byłem głodny niestety, ale musiałem coś urozmaicać. Przynajmniej, zrozumiałem, że węglowodany proste są w zupełności nie wskazane dla mnie na redukcji, wyjątkiem są ziemniaki, które działają jak zapychacz i w smaku wychodzą genialne !

Trening
Trening był klasykiem, takie plany na redukcji są bardzo dobre, rozwój całego ciała Na początku siła spadła, później delikatnie wzrosła, a sama końcówka to już niestety spadek siły.

Suplementy
- Omega 3
- Witaminy (co 2 dzień)
- W późniejszym etapie witamina D
I tyle... żadnych spalaczy, dopalaczy Kawa i herbata w umiarkowanych ilościach, na pewno zwiększyłem ilość ostrych przypraw.

Podczas redu zrobiłem 3 ładowania do full, co niestety przekładało się na 10 dniowe odrabianie strat. Byłem trochę zaskoczony, bo rok temu nawet po 2-3 dniach ładowań, po tygodniu wracałem do normalnej wagi i pasa. Było minęło, na pewno głowa odpoczęła. Najgorsze były weekendy, a przed wszystkim niedziele, gdzie jeśli musiałem je spędzić w domu, to myślałem tylko o jedzeniu i już miałem kończyć... Jednak przychodził poniedziałek, nowa motywacja i cisnąłem dalej !

Co ciekawe, nawet delikatne odstępstwa powodowały nagły wzrost wagi oraz pasa... O tym napiszę poniżej, jak to wygląda teraz po tygodniu ładowania.

Ta redukcja była bez problemów ze snem... Jak przypomnę sobie rok temu, co ja przeszedłem a mimo to redukowałem, to klaskam sam sobie Nie ma nic gorszego niż nie przespane noce z powodów depresyjnych... Uwierzcie mi, mało co nie zwariowałem, brałem silne leki... Szkoda o tym pisać, w tym roku cieszę się na maxa życiem, bo wysypiam się jak normalny człowiek... Ciężko to ubrać w słowa, bo jeśli komuś tłumaczyłem "Dzisiaj się nie wyspałem, ale nie wyspałem się zdrowo..." to nie wiedział o co chodzi... Uwierzcie mi, sen snowi nie równy. Gdy budzisz się w nocy i zaraz zasypiasz, ale mimo to wstajesz nie wyspany, to się ciesz... Gdybyś patrzył co godzinę na zegarek od 22:00, do 5:30 i rano wstawał do pracy, to wtedy mógłbyś narzekać.

Nie ma się co rozpisywać, jedziemy z pomiarami !

Pomiary

Masa/Redukcja

Waga: 79,5kg / 70,8kg = -8,7kg ( Tyle samo na minusie, ile rok temu :) )
Klatka luz: 104cm / 101,5cm = -2,5cm
Udo: 59cm / 57cm = -2cm
Łydka: 37cm / 37cm = Bez zmian
Pas: 82cm / 75cm = -7cm !!
Łapa: 38,3cm / 37,5cm = -0,8cm


Cardio ( W formie ciekawostki, bez obwodów)

Dystans: 286,37km
Czas: 26h 37min
Kcal: 24103

Zdjęć z masy nie mam, bo wzmagałem się z wstydliwą wysypka z nadmiaru białka. Tak wysypka była z zbyt dużej ilości białka, a mówił ronie220, że nie potrzebuję go aż tyle, to oczywiście ja mądrzejszy Gdybym trafił od razu do właściwej Pani Dermatolog, to skutki uboczne były by o wiele mniejsze... A tak chodziłem 3-msc z diagnozą "potówki", gdzie na koniec rozłożyła ręce i powiedziała, że to tak musi być... Pomogło: Ograniczenie białka to 2g, maści, zabiegi złuszczające, antybiotyk.

Jeśli ktoś chcę zobaczyć, jak to wyglądało rok temu
https://www.sfd.pl/[BLOG]Blog_Treningowy_Artur__Pokonujemy_słabości.-t1164021-s34.html

O właśnie ! Bo mnie choroby nie mogą opuszczać Od początku redu na antybiotyku z powodu wysypki. Wysypka w miarę się ustabilizowała, to bolerioza mi wyszła I kolejny antybiotyk. Być może leki też miały wpływ na redukcję tego nie wiem. 2 razy chorowałem pod czas redu. Na szczęście na razie brak niepokojących objawów, więc nie zawracam tym sobie głowy, we poniedziałek kończę antybiotyk i za 3-msc kolejne badania. Bartosz_P, pisał mi na priv o jego przejściach, więc mogę się tylko cieszyć, że mam tak wcześnie wykrytą i mogę działać.

Oceńcie sami, jak wyszło. Moja osobista opinia: Mogło być lepiej, ale wyszło zadowalająco:)










Tabelki do wglądu


Parę luźnych zdjęć






Jestem po tygodniu luzu, z miską, treningami... Powoli będę ruszał z masą, nowy plan, nowe priorytety.

Zadam to samo pytanie co rok temu:
Czy można było bardziej dociąć ? Oczywiście... Jednak dla mnie 5-msc redu to już było maksimum co mogłem z siebie wykrzesać, nie mam nic sobie do zarzucenia, jedynie co bym zmienił to nie robił bym ładowań, więc może krata była by bardziej widoczna. Jednak u mnie mięśnie brzucha są na prawdę słabo rozwinięte, więc musiałbym zejść pewnie do 7-8% Bf, żeby były widoczne. Ten rok poświęcam ich rozwojowi, pisałem Lotarowi, żeby to uwzględniał w planach, zobaczymy czy przyniesie to efekt.

Oceńcie sami jak wyszło, ja jestem z siebie w 100% zadowolony, dałem z siebie MAKSIUM i jeszcze więcej. Ten kto redukował, wie ile to wyrzeczeń !

Ciekawostka:
Przez ten tydzień jadłem jak... Sami wiecie. Waga +5kg na plusie, pas 2cm. Bardzo ciekawe to dla mnie, bo sylwetka nie ucierpiała, delikatnie brzuch podlany, ale zobaczcie jaki jestem wrażliwy na kalorie. Podobnie było podczas redu, delikatnie odstępstwo i już waga i pas znacznie w górę. Nie potrafię tego wytłumaczyć, jednak jeśli na sylwetce się to znacznie nie odbija, to może nie ma co się przejmować.

Fotka, która jest dla mnie uwiecznieniem redukcji. Nie zależy mi na wielkich gabarytach, będę zawsze dążył do estetyki, jeszcze dużo pracy przede mną, ale cały czas idę do przodu. Teraz tylko dobudować mięśni i myślę, że będzie już na prawdę nieźle





Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-12-07 12:37:09

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6527 Napisanych postów 62331 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777975
Nie ma co gadać, że redukcja poszła bardzo fajnie. I powinieneś być zadowolony z efektów bo jest na prawdę fajnie.
Jak popatrzysz na sylwetkę to widać, że masa mięśniowa jest jak trzeba, bf też jest na fajnym poziomie.
I możesz być zadowolony z tego jak teraz wygląda sylwetka bo jest zdrowo i sylwetka jest na prawdę fajna.
I co najważniejsze to kolejne doświadczenia na redukcji i nauka na przyszłość.

Wrzuć mi tutaj info jak zmienić Ci nazwę tematu i bez problemu Ci zmienię.
A jakie plany na teraz?
A
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Front squat

Następny temat

ILOŚĆ POWTÓRZEŃ

WHEY premium