[BLOG] Wbrew zasadom wbrew fizyki prawom / TRENING BEZ MASECZKI STR 117

tak, zamierzam od listopada wdrożyć najprawdopodobniej ten trening ktory kiedyś mi ułożyłeś. Naprawde fajny był. I też nie ukrywam że swoje trzy grosze do tego zastrzyku motywacji miała pewna osoba która ...jakby to ująć anatomicznie miała dobry ogląd na moją sylwetke :D i stwierdziła np (co wcześniej też zauważyłem) że mam dość szeroką góre pleców, za to dość wąską na grubość.Czyi wąski jestem w klacie a w barkach szeroki i zastanawiam się własnie jak tutaj mocniej podziałać nad górą korpusu i nad brzuchem ktory jest słabo rozwinięty

No to panie jak wystartujesz to daj znać to coś konkretnego wymyślimy na brzuch bo tutaj na prawdę można rozwinąć skrzydła w treningu, podobnie jak w górze pleców też można co nieco trening zmodyfikować. W sumie to już nawet nie pamiętam jak ten trening wyglądał bo dość sporo ich układam ale jak przyjdzie czas to coś zmodyfikujemy i ogarniemy priorytety.
W sumie już do listopada nie ma dużo czasu więc powoli już musisz się mentalnie przyzwyczajać do powrotu bo na pewno nie będzie łatwo na pierwszych treningach.

rion - jak zwykle Twoje wsparcie jest niezawodne :) dzięki. Wiedząc że można liczyć na czyjąś pomoc łatwiej wystartować

Tak jest zawsze, że lepiej się startuje jak się ma choćby pomoc w planie treningowym bo to mimo wszystko dużo daje.

Jak sobie przypomnę swoje początki prawie 20 lat temu to zupełnie inaczej się zaczynało, była bieda z samą siłownią nie mówiąc już o tym, że żeby kogoś podpytać o plan treningowy to był w ogóle jakiś kosmos. Ty masz przynajmniej ten komfort, że sam sobie miskę ogarniesz,a jest z tym sporo problemów. No ale od czegoś trzeba zacząć, tak że ogarniaj się czym prędzej i wracaj do regularnych treningów.



Zmieniony przez - rion10 w dniu 2019-10-22 20:33:04

żeby nie wiało nudą tak całkiem, wrzuce kilka "zaczepnych" zdjęć z życia codziennego

A więc :D

1. Migdały mówią że moja strona na facebooku osiągneła ponad 700 polubień jakiś czas temu (hurra ! jakieś dziecko na świecie je własnie fit cukierek xD)

2. Jak przeziębienie to piwo z miodem,cynamonem i kurkumą, mi pomogło ale może przez to że wypiłem 4 :D

3. Sok z buraka i jego walory prodrowotne - wpis ma się pojawić od jakiegoś miesiąca albo dwóch na moim facebooku, wiec jak znajde czas to może za pół roku to skończe

4. Jakiś czas temu robione przeze mnie (troche małe ) bułki :D ale nie rozmiar ma znaczenie !

No nie może być nudno ja już nie pamiętam kiedy wypiłem piwo jakoś nie jestem piwoszem, choć jak dwa lata temu pojechaliśmy z chłopakami na kilka dni do Pragi to tam jakby to piwo smakowało inaczej, ale jakoś do mnie nie przemawia.
A jak w ogóle się rozwija Twoja praktyka dietetyka? Klientów jest dużo?
Co do soku z buraka to na prawdę świetna sprawa pamiętam jak taką reklamę robił temu napojowi Tadeusz Sowiński ale co by nie było fajnie się sprawdza na co dzień zwłaszcza jako naturalna przedtreningówka.

ja raz na jakiś czas w piwko lubie ale wole raczej unikać bo jest to bezsensowny sposob na relaks. Jest wiele lepszych metod.
jezeli chodzi o dietetyke to klientów jest prawie nic bezpośrednio sylwetka/zdrowie. Jakis czas temu zacząłem działac z sympatyczną kobietą która jest trychologiem ,otworzyła się ponad pół roku temu i robie zlecenia dla niej. Nie jest jakoś na bogato u mnie w tych sprawach,ale jeść mam co i na rachunki też jest :D

No to jak już ma jakiś alkohol wjechać to najczęściej jest już czysta wódka. Pijał mało piwa, kolorowych alkoholi w ogóle nie tykam bo źle się po nich czuję. A że alkohol wpada może raz w miesiącu to też nie ma tragedii bo jak coś to od czasu do czasu nic się nie dzieje.
Co do dietetyki to kicha, że tak mało się dzieje ale najważniejsze jest to, że jest współpraca i coś może się jeszcze rozkręcić, a i jak piszesz na rachunki jest więc to już jest osiągnięcie, że się wyżyje z tego co lubi się robić.

kurde chciałem uzupełnić dziennik o jakąś swieżą fotorelacje a tymczasem jest problem z przerzucaniem zdjęć z telefonu na kompa... nie wiem w czym moze być problem. Proboje robić to tak samo jak wczesniej, nie wykrywa jakby plików w poszczególnych folderach.

Zastanawiiałem się dziś ile dni będe mógł poświęcić na siłownie. Myśle że 3 to maksimum. I chciałbym też napewno włączyć kardio ponieważ - szybko się zasapuje, na brzuchu jest co nieco nie tego co trzeba :D Zazwyczaj stroniłem od cardio i probowalem redukcji manipulujac kaloriami i makro + trening silowy,ale chce tez co nieco cardio. Co zalecasz ? Przed treningowo ? potreningowo ? A moze poprostu szybkie spacery do pracy ? ok 4km w jedną mańke


Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2019-10-27 20:46:16

Nie wiem jaki masz telefon ale iphone ma taką blokadę, że jak podłączysz do komputera telefon i nie dasz na samym telefonie "Zezwalaj" na transfer plików to będzie Ci na kompie pokazywał puste foldery. Ja tak mam właśnie.

Zależy jaką formę aktywności preferujesz i jak jest z kondycją, bo jak słabo to na początek jakieś szybkie marsze na bieżni ustawionej pod kątem będą ok, później jakieś lekkie aero, a finalnie można zrobić jakąś delikatną wytrzymke na koniec treningu. To nie zajmie dużo czasu ale zrobi robotę.