Szacuny
877
Napisanych postów
2102
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
60792
CBT zadziała jeżeli ktoś będzie na tyle ogarnięty żeby wdrażać rady w życie - znam takie osoby które raczej nigdy nie wyjdą z tych stanów bo pomimo terapii dalej popełniają te same błędy i nie trwa to rok czy dwa ale nawet 10 lat.
Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
ale ja nie mialem sily isc z synkiem na spacer 2 km, siadalem, to nie byl lek to bylo cos 100X gorszego, a 2 mieisace wczesniej biegalem przy 90kg 5km w 21 min.
jak zaczalem jesc, to mialem sile isc i cwiczyc i dopiro wtedy CBT zaczela pomagac i leki zaczely dzialac. Jaa ktos lezy latami albo jets w zamnnietych scianach to jak on ma bez paliwa isc na trening itd, moze se chodzic na terapie, a wroci i walnie sie na łózko i tak
Zmieniony przez - kris4real w dniu 9/27/2019 8:21:17 PM
Szacuny
877
Napisanych postów
2102
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
60792
Ale ja nie mówię o takich stanach jak Ty miałeś, ale o osobach które boją się wejść do autubusu, mają nerwicę natręctw z powtarzaniem i sprawdzaniem wszystkiego, nie wejdą do galerii handlowej itd
Szacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
93089
Tak w ogóle zadam wam pytanie jest sens stosowanie samych środków farmakologicznych bez stosowania psychoterapii, jeśli chce się pokonać przyczynę?
Na pewno środki farmakologiczne będą pomocne, gdy będziemy konfrontowali się z różnego rodzaju sytuacjami wywołującymi stres lub przeprowadzali eksperymenty behawioralne.
W ogóle zastanawia mnie, która terapia jest lepsza psychodynamiczna czy poznawczo-behawioralna.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
No wlasnie q3wart, teraz sie rozumiemy, jak ktos boi sie wejsc do autobus itd, ja to bylem inna historia i dlatego na psychoterapii teraputka mowila ze nigdy nie miala tagiego pacjenta (zero traumy w przeszlosci, na nic nie reaguje organizm) ani psychiatra bo oni wiadomo seretonina, noradenalina, dopamina a to co dzieje sie w organizmie to inna bajka
Szacuny
877
Napisanych postów
2102
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
60792
Jeżeli nie jesteś w takim stanie że ledwo funkcjonujesz to odradzam środki farmakologiczne - nie da się bezpośrednio zmierzyć z lękiem i zmienić swojego myślenia podczas stosowania antydepresantów bo te leki sztucznie poprawiają nastrój, zmniejszają lub eliminują lęk i tak na przykładzie. Ktoś ma nerwicę a jego głównym lekiem jest paraliż w tłumie - dostaje SSRI i może wejść wszędzie gdzie chce (znam taki przypadek chronicznego stanu fobii społecznej i lęku w którym chłopak po poddaniu wenflaksyny, mógł robić co chciał) jednak po odstawieniu leków wszystko wraca - ponieważ wraca jego prawdziwy charakter. Jeżeli chodzi o terapię, poznawczo-behawioralna jest bardzo ale to bardzo skuteczna jeżeli chodzi o wszelkie zaburzenia nastroju jak depresja czy lęk o ile jest prowadzona przez dobrego psychoterapeutę, terapia psychodynamiczna jest polecana często dla osób z traumami (znęcanie się psychiczne czy fizyczne w przeszłości, gwałt, jakie zaburzenia osobowości) niestety wielu psychiatrów wpycha ludzi na terapię byle jaką, ot żeby po prostu była.. na psychodynamicznej przerabiasz wszystko od dzieciństwa i często jest to głupie gadanie typu "Wie pan, ma pan lęk bo podświadomie nienawidzi pan własnej matki" itd. Terapia poznawczo behawioralna skupia się na tym co jest tutaj i teraz - co to jest lęk, dlaczego powstaje, jak go pokonać. Bo wyjście z zaburzeń lękowych nie jest takie trudne jeżeli ktoś jest uparty i inteligentny.
Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
Jacob2904
Tak w ogóle zadam wam pytanie jest sens stosowanie samych środków farmakologicznych bez stosowania psychoterapii, jeśli chce się pokonać przyczynę?
Na pewno środki farmakologiczne będą pomocne, gdy będziemy konfrontowali się z różnego rodzaju sytuacjami wywołującymi stres lub przeprowadzali eksperymenty behawioralne.
W ogóle zastanawia mnie, która terapia jest lepsza psychodynamiczna czy poznawczo-behawioralna.
jka pamietasz ze byles lękliwy w przeszlosci, miales traumy, to terapia moze Ci pomoc jezeli sam nie ogarniesz ksiazek i artykółow. Pamietaj jednak ze tam siedzisz godzine a po wyjsciu musisz stawic czola problemom itd, samo chodzenie nic nie da (chociaz jak ktos ma lekka nerwice moze da, bo zrozumie czym ona jest i ją oleje). No teraputa musi byc bardzo bardzo kompetentny a to kosztuje.
Ale jezeli jak u mnie nie bylo traum, nie mialem lęku to mi te terapie co mialem mysle ze bardziej szkodzily niz pomagaly. Ja bylby za CBT przed tym jak ogarniesz diete, spanie itd :D :D (ale sie powtarzam z tym)
Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
Dobra lece ogladac Czarnobyl, podobno dobry serial :) Jak cos to odpisze po weekendzie, bo byl ciezki tydizen w pracy i trzeba odpoczac. Dzieki za rozmowe!
Zmieniony przez - kris4real w dniu 9/27/2019 8:41:40 PM