[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

rion10
Wracając do urlopu. Tak jest za 2 dni świat nie zawali, a naładuję mega akumulatory i podkręcimy trochę metabolizm Później pewnie 2-3 dni woda zejdzie i wracamy do redukowania tkanki tłuszczowej

No tak, nie ważne co, żeby się tylko kalorie zgadzały Jednak jak widać, wszystkie produkty są wliczane i nie są to słodycze itp... Zdrowe zamienniki za ryż i kasze

IV Tydzień Redukcji



Waga znowu w dół, pas delikatnie

Cardio



Poniedziałek
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

1. Siad tylni 5 x 5 / 76,5kg (dokładam)
2. Wl 5 x 5 / 91,5kg
3. Hantle poziom 4 x 6 / Hantle 37,5kg
4. Żołnierskie 4 x 6 / 54kg
5. Pompki na poręczach 4 x 6 / 17,5kg
6. Prostowanie z liną wyciągu 3 x 10 / 25kg

Wczorajszy niedzielny dzień osłabił mocno organizm. 3 godziny snu, 2h siatkówki, 1,5h na motorku, trochę mnie przewiało, dzisiaj mocny ból gardła i ogólnie zmęczenie. W pracy 3 saszetki na grypę, tabletki do ssania, 2 kawy... I na treningu jak nowo narodzony Mega zdziwiony byłem, bo w ogóle myślałem, że nie dam rady ćwiczyć ale poszło super Tradycją jest, że jeśli coś sobie planuję to muszę się rozchorować... Przynajmniej głód dziś mniejszy

Zamówiłem na próbę



Honda wypucowana tylko czekać na kolejny pogodny weekend






Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-08-05 20:36:00

2 dni to tak na prawdę weekend więc nie ma się co przejmować tylko robić swoje.
A ja teraz zauważyłem z czego wynika taki mały ciężar w tych przysiadach? Bo wyciskać więcej niż przysiadać się nie godzi
No teraz jest jakieś motocyklowe szaleństwo, szwagier kupił w zeszłym roku Kawasaki 1100 ja pierniczę przecież to ściąga asfalt z drogi. Ja niestety nie nadaję się do motocyklowego jeżdżenia boję się prędkości jak nie jestem zamknięty w metalowej puszce więc okresowo był plan żeby kupić ale jednak poszedł w odstawkę.

rion10
Tak zrobię, w piątek od rana szamam co chcę Różnica jest bardzo duża, ale czy to widać w rozbudowie nóg ? Nie ! To mnie bardzo cieszy Siadać z ciężką sztangą nie mogę, ponieważ mam lumbalizację kręgu S-1 i przy tej wadzie doszło też do zmiażdżenia kręgu. Każdy odradzał mi siłowni, jednak ona uratowała mi życie, bo wzmocniłem mocno prostowniki i ból ustąpił. Kiedyś nie mogłem usiedzieć na krześle, bo taki nacisk był na dolny krąg... Więc ogólnie wszystko co ponad głową zakazane ale weź tu zrezygnuj z połowy ćwiczeń Siady zacząłem bardzo delikatnie, zobaczymy jak plecki, ponieważ w poprzednim planie jak miałem wiosło, martwy i siad, to niestety pod koniec planu mocno ale to bardzo czułem plecy, jednak to było za dużo. Nigdy nóg nie opuszczałem i nie będę

Też na początku bałem się prędkości, ale im więcej jeździsz tym jesteś pewniejszy na motocyklu Najgorzej jest się poczuć za pewnym, trzeba mieć jednak dużo zdrowego rozsądku bo przypłacać pasję kalectwem lub życiem jak to robią nie którzy... Nie widzę tutaj sensu. Jednak zajawka jest mega... Jak raz spróbujesz, to już nie odpuścisz Dla mnie nie liczy się sama jazda, ja traktuję to trochę inaczej. Jeżdżę przeważnie tylko w weekend, ale jara mnie ubieranie się na motocykl, pozdrowienia motocyklistów, ogólny szacunek no i oczywiście wyprzedanie aut Super pasja tylko z głową !

I się rozchorowałem... Dzisiaj bez cardio, jutro biorę dodatkowe wolne, więc do końca tygodnia mam urlop. Trening zrobię pewnie jeszcze jeden w czwartek i tak ten tydzień niestety pewnie zleci bez progresu... No cóż, nie mam na to wpływu choroba mnie położyła.



Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-08-06 19:30:38

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-08-06 19:34:00

Z plecami jest problem bardzo złożony bo jak się pojawi już jakieś uszkodzenie to wiadomo, że pewne środki ostrożności trzeba przedsięwziąć żeby zabezpieczyć przed dalszymi urazami, ale z moich obserwacji wynika, że problemy z plecami najczęściej się biorą z naszych nawyków siedzenia, stania, spania, braku ruchu, a co za tym idzie słabych mięśnie głębokich, stabilizujących i pośladków. Często się zdarza, że wbrew pozorom rozpoczęcie aktywności poprawia sytuację.

Jeden wniosek się nasuwa, że musisz trzymać czystą miskę bo jak pofolgujesz to choroba Cię łapie.

rion10

Przecież trzymam miskę Jeszcze urlopu nie zacząłem Choroba mnie złapała, ponieważ od miesiąca biorę antybiotyk na wysypkę co zapewne osłabiło organizm. W niedziele przewiało mnie na motocyklu, a wystarczyło ubrać podpinkę pod kurtkę... No nic muszę swoje odleżeć, po urlopie wracam z podwójną siłą. Pewnie już odpuszczę treningi bo nie mam zamiaru się bardziej doprawić.

Aha a ja myślałem, że już się zaczęło szaleństwo

rion10
Jak tak można mnie bezpodstawnie oskarżać Szaleństwo zaczynam w piątek rano, ale ten tydzień spisuję na straty... Tylko 1 trening i brak cardio.

Zachorowałem trochę na własne życzenie. W sobotę a właściwie w niedziele, wróciłem o 5 nad ranem, bo byliśmy na imprezie oczywiście ja za kierowcę I spałem tylko do 8... No nie wyśpię dłużej ! Później siatkówka na orliku 2h, motocykl 1,5h no i wystarczyło żeby zachorować... Antybiotyk na wysypkę też robi swoje, jeśli chodzi o odporność.

No niestety czasem tyle wystarczy żeby coś się przyplątało. Jeden dzień obniżonej odporności i już.

V Tydzień Redukcji


Małe sprostowanie. Pisząc tydzień redukcji, jest to tydzień, który zaczynam, bo może to być trochę nie czytelne. Więc teraz zakończyłem 4 tydzień



Bez cardio, poprzedni pomiar w poniedziałek więc i tak źle nie jest. Waga i pas w dół

Cardio
Brak - choroba

Tylko 1 trening w tym tygodniu z powodu choroby. Zaraz ruszam do sklepu, to pokażę wam jak się je na redukcji Ale tylko wtedy jak ma się urlop






Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-08-09 08:53:34

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-08-09 08:54:18

Tak sobie czytam Twój dziennik i szacun ze tak ciśniesz:) Mamy tego samego dzikiego trenera , teraz juz wiem dlaczego moje weglę na redukcji są takie same jak twoje:)