[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

Czwartek
Push hiper
1. Wykroki z hantlami chodzone 4 x 10 / Hantle 20kg

3. Sztangielki skos 4 x 8 / Hantle 35kg
4. Rozpiętki skos 4 x 10 + rozpiętki poziom 4 x 10 / Hantle 12,5kg
5. Wznosy boczne siedząc 4 x 10 + arnoldki 4 x 10 /wznosy talerze 5kg / arnol. Hantle 12,5kg
6. Francuz z hantlami leżąc 4 x 8 / Hantle 15kg
7. Prostowanie z lina 4 x 10 / 22,5kg

Fajnie treningi już wchodzą, wracam do gry Front sqadu nie zrobiłem, ponieważ iż, we wtorek miałem siady, których nie robiłem ze 2 tygodnie, bo nie miałem ochoty na ciężkie treningi (z wiadomych przyczyn) więc na drugi dzień ledwo w pracy chodziłem, bo jeszcze dołożyłem więcej na sztandze Stąd same wykroki.


Piątek
Pull hiper
1. Podciąganie nachwyt 4 x 8
2. Ściąganie na wyciągu podchwytem 4 x 8 / 52,5kg
3. Ściąganie na wyciągu nachwytem 4 x 10 / 42,5kg
4. Szrugsy z hantlami 4 x 10 / Hantle 22,5kg
5. Uginanie na modlitewniku ze sztanga 4 x 8 / 21,5kg
6. Uginanie hantli z supinacją 3 x 10 / Hantle 12,5kg

Bez brzucha, bo treningi piątkowe dość szybko teraz mi mijają, bo po 20 u nas są drogi krzyżowe, więc chcę na nie chodzić, stąd brak czasu na brzuch już niestety

Sobota
Dzisiaj miałem pierwsze jazdy i... pierwsza kurva gleba Moje nowiuśkie buty przy rysowane ! Ogólnie bardzo fajnie, jedynie slalom z określoną prędkością, gdzie mierzą czas na wejściu i na końcu i na tej podstawie mierzą średnia. Tutaj omijamy 3 pachołki i podczas omijania drugiego wpadł mi pod koło i już sam nie wiem, czy wcisnąłem klamkę hamulca, czy straciłem równowagę. No hoj z tym, zdarza się pierwsze jazdy

Miska przez cały tydzień czysta, z drinkami już skończyłem, planuję za 4 tygodnie coś wypić z kumplami Dzisiaj wybieram się z młodym do MC, więc muszę skorzystać z zaplanowanego cheat meal'a Pogoda piękna, zastanawiałem się ostatnio czy w tym roku będę redukował, ale to ustalimy z Lotarem, pewnie nie długo prześle jakieś foty do weryfikacji.

double.


Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-03-23 20:33:22

Mc donald i u mnie wpadl Czasem trzeba.

He he tacy to pożyją ale jak dla mnie jak już mam jeść syf to wolę kfc nawet szejki już mają lepsze niż w maku

ronie220
Czasem czyli co tydzień Już nie raz o tym pisałem, że u mnie weekend kończy się na 1-3 cheat melach, jadę tak od października i nie zauważyłem, żeby mnie ulało albo w pasie dużo przybyło Jak się robi wszystko z głową to można sobie pozwolić na chwile przyjemności Inna bajka na redukcji

rion10
Pewnie trzeba się odchamić chamskim jedzeniem Mi najbardziej podchodzi shejk o smaku oreo, tylko nie pamiętam gdzie takie robią, chyba w burger kingu.

Poniedziałek
Push Siła
1. Siad tylni 4 x 6 / 89kg
2. Wyciskanie leżąc 4 x 6 / 89kg
3. Wyciskanie hantli poziom 3 x 5 / Hantle 40kg
4. Żołnierskie 3 x 5 / 59kg (dokładam)
5. Wyciskanie na barki siedząc 3 x 5 / Hantle 32,5kg
6. Wycisk wąski 3 x 6 / 76,5kg (dokładam)
7. Francuz ze sztangą leżąc 3 x 8 / 40kg

Dzisiaj lepiej poszło jak tydzień temu, jednak siła na razie stop, może uda się coś dołożyć za 2 tyg, choć leci już 7 tydzień jednym planem, więc pewnie jeszcze 2-3 tygodnie i trzeba czymś innym zaskoczyć mięśnie.

W końcu kupiłem wagę W sobotę zrobię wszystkie kontrolne pomiary i wstawię na bloga, ale cudów nie oczekuję bo 10 dni miałem wyjęte z życia, więc tutaj progresu na pewno nie było tylko stanie w miejscu.

Kurde dubluje mi posty.





Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-03-25 20:46:25

W siadach nie patrz tak bardzo na ciezary. Plecy Cie jednak w pewnym stopniu ograniczaja.

ronie220
No niestety, trzeba się trochę oszczędzać i hamować, choć zapas delikatny jest. Prostowniki mocno się wzmocniły i teraz nie czuję bólu, więc jak widać problemy z kręgosłupem nie muszą nas wykluczać z dążenia do poprawy sylwetki, jest wiele ćwiczeń, więc można do woli manewrować.

Wtorek
Pull siła
1. Martwy lekko 4 x 6 / 76,5kg (dokładam)
2. Podciąganie podchwytem 3 x 5 / 15kg
3. Wiosło hantla 3 x 5 / 52,5kg
4. Face pull 4 x 12 / 12,5kg
5. Uginanie sztanga stojac 3 x 6 / 36,5kg
6. Młotki hantlami 3 x 8 / Hantle 12,5kg
7. Allachy 4 x 10 / 35kg

Troszkę dzisiaj dołożone (pogrubiona). W martwym dokładam powoli i na razie plecki nic się nie odzywają więc super Prawa ręka niestety w wiośle odstaje, ostatnie 1-2 pow ledwo mogę utrzymać hantlę w łapię, próbowałem już pasków jednak nic nie pomogły, trzeba małymi kroczkami adaptować większe ciężary. Micha po staremu.

To najważniejsze, że mimo progresowania w ciężarze z plecami nic złego się nie dzieje oby jak najdłużej

Jak mogły paski nie pomoc? wez mi na pw nagraj film jak je wiazesz.