08.02
bieanie. Aerobowo.
Biegało się słąbo ale to dlatego że wcześniej po prcy wpadłem do rodziców, tam nażarłem się placków ziemniaczanych, i zapiłęm colą
Placki zawsze lubiłem,więc pojadłem trochę. Efekt jednak taki że podczas biegania zgaga męczyła....
09.02
podciąganie na drążku nachwyt
cc x 5
6kg x5
12kg x 5
16kg x 5
22kg x 3
28kg x 2
32kg x 1
38kg x 1
42kg x 1
w nachwycie zblizam się do życiówki i już czuc ten ciezar
wykroki
48kg x5
48kg x5
36kg x5
36kg x5
te 48kg coś troszke nawet ważyło ale ni cholere nie szo zarzucać tego za kart. Moze gdybym miał sztangę i cieżar byl stabilnie umieszczony,to coś by z tego było,ale niestety nie mam i kombinuje ze zwykłą rurą.
martwy ciąg
90kg x 5
90kg x 5
90kg x 5
90kg x 5
raczej nie będę ćwiczenia robił w takiej formie. 90kg na 5powt. nie stanowiło większego wyzwania,a i samo ulożenie całego obciążenia w postaci worka,ketli czy hantli na rurce sprawia ze technicznie słabo to wygląda.
pompki na jednej ręcę
cc x2
cc x2
cc x2
niby OK,choć troche za bardzo na bok mnie przechyla.
pompki w staniu na rękach
cc x3
cc x3
cc x2
oczywiscie w staniu na rękach z oparciem nóg o ścianę.
rozjazdy na kółku
cc x 2
cc x 2
cc x 2
tu zwiększyłem nieco odleglosć i próbowałem utrzymać pozycję w dolnej częsci,aczkolwiek nie wyglądało to ciekawie...