SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Panimecenas - niedoczynność, hashimoto, problematyczne kolano [redukcja]

temat działu:

Ladies SFD

Ilość wyświetleń tematu: 95364

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 79 Napisanych postów 284 Wiek 40 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 20608
Wyrywanie ósemek robi się coraz bardziej realne (HELP! niech ktoś mnie trzyma za rękę!!!)

W poniedziałek wizyta przeglądowa.

Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

Zamierzam być cholernie szczęśliwa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Dasz radę. Tylko nie panikuj.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 79 Napisanych postów 284 Wiek 40 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 20608
nightingal
Dasz radę. Tylko nie panikuj.


Łatwo mówić :P no zobaczymy, na razie idę pokazać paszczę.

Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

Zamierzam być cholernie szczęśliwa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
nie ma sie czego bac, ja wyrywalam w zeszlym roku i nawet lekow przeciwbolowych nie bralam, a ci co brali to tez przezyli i dali rade, powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 79 Napisanych postów 284 Wiek 40 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 20608
kaka21
nie ma sie czego bac, ja wyrywalam w zeszlym roku i nawet lekow przeciwbolowych nie bralam, a ci co brali to tez przezyli i dali rade, powodzenia


Dzięki, może jakoś przeżyję. (przeczytałam Twój dziennik ciążowy, dla mnie: inspiracja )

Słabo, słabo. Boli mnie kolano tak, że pochlipuję sobie :-/ Ledwo doszłam do kuchni zrobić sobie herbatkę.

13 lutego 2019 roku (środa)
Waga w miejscu, ale sylwetka jakby lepsza. Fajnie. Brzuch się robi fajniejszy, ładniejszy kształt zyskuje.

Stres, stres, stres dziś. Pracowo i ogólnie. Kupiłam sobie w nagrodę bukiet czerwonych tulipanów z Lidla. Bo zasługuję walentynkowo.



Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2019-02-13 08:56:07

Zmieniony przez - panimecenas w dniu 2019-02-13 13:21:34

Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

Zamierzam być cholernie szczęśliwa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
ja tez wyrywałam ósemkę, która była wrośnięta i chirurgicznie mi usuwał - nic nie bolało, a na wieczór poszłam na imprezkę %%
włączasz trening siłowy?


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2019-02-13 13:33:17
1

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 88
Witam, jestem tu całkiem nowa. Trafiłam przypadkiem i cały wczorajszy wieczór spędziłam na czytaniu Twojej historii od 1 postu. Bardzo byłam ciekawa jak to się skończy... ale mega się ucieszyłam ze piszesz teraz na bieżąco.
Jeśli chodzi o moja walkę z kilogramami to dopiero zaczęłam.
Waga startowa 71 kg.
Wzrost 158 cm.
Dieta: na razie ograniczenie tego co zbędne (słodkie, alkohol, przegryzki itp)
Praca: tylko siedząca
Sport: crossfit od miesiąca. Wkręciłam się, wiec myśle ze to pociągnę dłużej
Cel: 60 kg
Marzenie: mniej niż 60 kg
Przepraszam ze się tak tu wcisnęłam ze swoimi danymi, ale może raźniej nam trochę będzie.
Pozdrawiam
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 79 Napisanych postów 284 Wiek 40 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 20608
Nene87
ja tez wyrywałam ósemkę, która była wrośnięta i chirurgicznie mi usuwał - nic nie bolało, a na wieczór poszłam na imprezkę %%
włączasz trening siłowy?


Oby i u mnie tak było z ósemkami, gdybym się nie bała to bym pewnie dawno już z nimi sobie poradziła. W zasadzie to kanałowe miałam bez znieczulenia więc i może to przeżyje skoro znieczulenie chyba będzie ;)

Jakoś mi nie po drodze z siłowym ostatnio, nie mam do niego serca, choć zdaje sobie sprawę z tego, że powinnam :/ Mocno się postaram aby go było więcej.

Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

Zamierzam być cholernie szczęśliwa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 79 Napisanych postów 284 Wiek 40 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 20608
tutuka
Witam, jestem tu całkiem nowa. Trafiłam przypadkiem i cały wczorajszy wieczór spędziłam na czytaniu Twojej historii od 1 postu. Bardzo byłam ciekawa jak to się skończy... ale mega się ucieszyłam ze piszesz teraz na bieżąco.
Jeśli chodzi o moja walkę z kilogramami to dopiero zaczęłam.
Waga startowa 71 kg.
Wzrost 158 cm.
Dieta: na razie ograniczenie tego co zbędne (słodkie, alkohol, przegryzki itp)
Praca: tylko siedząca
Sport: crossfit od miesiąca. Wkręciłam się, wiec myśle ze to pociągnę dłużej
Cel: 60 kg
Marzenie: mniej niż 60 kg
Przepraszam ze się tak tu wcisnęłam ze swoimi danymi, ale może raźniej nam trochę będzie.
Pozdrawiam


Witaj, miło mi Cię gościć :) Trzeba się wspierać, dasz radę i nigdy nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Zdarzają mi się potknięcia, mniejsze i większe (jak każdemu) ale walczę. Trzymam za Ciebie kciuki, z dziennikiem jest zawsze łatwiej.

Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

Zamierzam być cholernie szczęśliwa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 127 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 33968
Co do ósemek, to miałam 3 wyrywane. Dwie dolne i jedna górna. Dolne dużo gorzej się goją niestety. Nie były jeszcze wyrżnięte i żeby dobrać się do zęba chirurg rozpiłował mi kość. Było to bardzo nieprzyjemne, ale do przeżycia. Po zabiegu gęba spuchła i bolało, ale nie aż tak żeby nie dało się wytrzymać. Brałam jakiś zwykły apap przez 2 dni a potem to już najbardziej mnie denerwowało, że nie mogę normalnie zjeść, tylko jakieś papki, banany i serki. Ogólnie też się stresowałam bardzo, ale ostatecznie uważam, że warto trochę pocierpieć. Zęby ma się jedne na całe życie i trzeba o nie dbać. Głowa do góry, zrób zapas miękkiego jedzenia i do boju!
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mamuśka w opałach :D

Następny temat

Jak oceniacie figurę top modelki?

WHEY premium