SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

IHS TEST 6 Anabolic Dream DR caps wg Viki

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39525

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Dziś trening na siłowni a później bieganie. Będę chciała odwrócić kolejność, może po świetach się uda
Wypiskę wrzucę jak ogarne zdjęcia i tabelkę.

Po tygodniu stosowania AD waga bez zmian, cały czas waha się w granicach 60,1-60,4kg. Natomiast moc na treningach jest. Dziś zabiegany dzień, po treningu tylko IR, gdzieś w biegu kanapka bez porządnego posiłku potreningowego. Nie wiem czy to kwestia cieżkiemiego treningu czy słabego jedzenia, czy jedno i drugie, ale pierwszy raz od rozpoczęcia suplementacji zasypiam na stojąco i jedyne o czym w tej chwili marze, to położyc sie spać. Tym bardziej, że nocka kiepska, bo Młody nad ranem wołał mnie... przez sen. Ja się obudziłam i nie mogłam zasnąć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Spokojnie bez popędzania, zima Muminków ale wiosna będzie Twoja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Paawo nie spieszy mi się Denerwuje mnie, że tak powoli biegam, ale już się przyzwyczaiłam i nawet lubię to


Niestety wiem już czemu wczoraj byłam taka zmęczona i senna Choróbsko mnie bierze. W nocy ból gardła a dziś ogólne osłabienie, ból głowy i lekki katar. Ogólnie to się kiepsko czuje, a tu cały dzień na nogach, w pracy nie ma lekko.
Dobrze, że dziś dnt
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
17.12 poniedziałek
Dzień 8 - AD w proszku

2 porcje AD, rano i po treningu.
Znowu mało czasu na trening, bo dużo spraw do załatwienia, ale udało się zrobic prawie wszystko co było w planach.

Trening

Najpierw rozgrzewka, mobliność barków.

1. Ćwiczenia do drabiny.
Drabinę można robić na dwa sposoby. Jak ktoś nie ma siły i nie umie sie podciągać, to robi taki ruch jaki ćwiczyłam do tej pory, na prostych rękach. Drugi sposób to z ugiętych rąk i właśnie taki cwiczenie dorzuciłam do treningu. Może w końcu którąś wersję opanuje.





2. Latający.
Skok ze skrzyni do drążka i na kolejny drążek. Na szkoleniu wychodziło bez problemu, a jak robię sama to nie umiem sie złapać





3. Kruk i stanie na rękach.
Kruk wychodzi juz dobrze i coraz dłużej. Stanie ćwicze ostatnio tylko raz w tygodniu Udało mi się przez chwilę utrzymać w górze, co prawda tylko moment, ale i tak progres





4. Przeszkody.
Na zewnątrz nie wychodziłam bo mróz, a zimowych ocr nie planuje Zrobiłam kołkownicę i tu jest progres, idzie coraz sprawniej i przechodze juz całą długość. Szkoda, że jest przy ścianie, ale lepsze to niż nic. Pałki zaliczone, kulki próbowałam prawidłowym chwytem za kulkę, a nie za druta i niestety ręce mi się ześlizgują













Później trening:




Podciąganie podchwytem, mniej powtórzeń ale dołożony ciężar 5kg. Poszło bez problemu. Świetnie widac różnice między nachwytem i podchwytem, w tym pierwszym 5kg nie dociągam, a tu poszło spokojnie na 3x. Przerwy 30s, 60s, 90s i od nowa. Nagrana pierwsza i ostatnia piramida.









W rdl progres, wcześniej 60kg szło tylko na 6x a teraz na 8x Pompki spokojnie, raczej jako rehabilitacja i praca nad pozycją. Zwis na kulkach z obciążeniem, żeby chwyt wzmacniać. Chciałam 4kg, ale nie ma takich małych kettli





Później barki, wykroki i zwis na pałkach, tym razem bez ciężaru i jakos tak lekko było
Na koniec łydki, najpierw z talerzami 10kg, ale szybciej chwyt się zmęczył niż nogi, więc później tylko po 5kg. Wejście na line na rekach + zejście w dół i brzuch.
Bardzo fajny trening, w sumie lubie tak realizowac konkretny plan. Z jednej strony zawody są super, z drugiej denerwuje mnie jak mi rozwalają cały plan treningowy

Na koniec potreningowe selfie Kraty już nie ma, za to oponka się zrobiła, będzie trzeba z tym powalczyc po nowym roku...





Bieganie

Po treningu spokojne bieganie. Najpierw 40 minut, jak tempo było 6:30-6:40 to tętno poniżej 150, jak trzymałam 6:20 to tętno już wyższe. Może zmęczenie po treningu, może choróbsko, a może śnieg Trasa zasypana i momentami śliska, raczej płaska z jednym krótkim, łagodnym podbiegiem. Na koniec przebieżki 100m, wolniej niz zwykle, ale ślisko i brak przyczepności, czułam jak mi sie nogi ślizgają w momencie odbicia i tracę prędkość.


























Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-12-18 19:30:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
18.12 wtorek
Dzień 9 - AD w proszku


DNT
Jak juz wspomniałam, jakieś chróbsko mnie bierze, gardło boli, apetyt mniejszy i ogólne osłabienie dopadło

Dzisiejsze jedzonko:
1. Koktajl
- kefir, warzywa, owoce, płatki owsiane i jaglane, pestki dyni, siemie lnianie, olej lniany, whey
2. Zupa pomidorowa z lanymi kluskami (jajko, mieszanka mąk - jaglana, amarantus, ryż brązowy), śmietana, marchewka, orzechy włoskie
3. Koktajl
- woda, whey, warzywa, owoce, mieszanka amarantus+quinoa+ryż, serek mascarpone, oliwa z oliwek
4. Kasza jęczmienna, gulasz wołowy, pomidor
+ czekolada
Do świąt nie ma opcji na wyeliminowanie czekolady. Młody bardzo lubi cukierki z galaretka, które wiszą na choince, niestety nie lubi czekolady która jest na galaretce, więc zawsze słysze "Mamo obgryź czekoladę" Po nowym roku wyeliminuje słodkie, mam nadzieję że już cukierków nie będzie.
Jeszcze fotki:

Warzywa i owoce do drugiego koktajlu:


Dodatek w postaci amarantusa, quinoi i ryżu (czasem zamiast ryżu jest kasza jaglana)


Sniadanie i drugie śniadanie




Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-12-18 19:51:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 826 Napisanych postów 4538 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 262219
No to zagadka z oponką się rozwiązała.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Szybko z synkiem wyeliminujecie to zło wiszące na choince!

Miska smaczna!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja mojemu muszę orzechy z czekolady wydłubywać... chociaż wolałabym czekoladę z orzechów, ale cóż... rodzicielstwo wymaga poświęceń


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-12-18 20:23:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22033 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627581
Viki - oponki ci nie pokaże a powinnam bo nie wiesz jak wyglada najwyraźniej.... masz ewentualnie zaczątki poduszeczki która na zdjęciu wyglada bardzo estetycznie. zdrówka!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Viki szacun za prowadzenie testu, rozkręcasz się coraz bardziej

a z innej beczki, bo widzę na foto, że komosa czy amarantus EKO/BIO, czujesz różnice czy kupujesz jak leci i takie były pod ręką ?


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-12-18 22:53:17
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IHS TEST 6 Anabolic Dream DR caps wg Szczypior.trenuje

Następny temat

IHS TEST 6 Anabolic Dream DR caps wg Jezoo

WHEY premium