DT Asiorajda part 2

DNT 28.11 Środa

Aktywność: szybki marsz w pracy

Miska: ciut przesadzona z węglami



DT 29.11 Czwartek

Aktywność:szybki marsz w pracy i trening na siłowni mimo, że nie do końca byłam przekonana by iść




Trening 2

rozgrzewka bieżnia

1.Leg curl
r 15x15/12x22,5/10x27,5/8x32,5+4x30kg ok
r 15x12,5/12x22,5/12x27,5/8x30kg
r 15x10/12x20/12x25/10x27,5 dwie ostatnie ciężko
r 15x10/12x20/10x25 jak zaczęłam myślę sobię zrobię jeszcze jedną serię - yhy chyba następnym razem
r 15x10kg/12x20kg/10x25kg

2.Przysiad przedni.Czekałam na wolny stojak/sztangę więc zrobiłam zakroki rozgrzewkowe z cc i wykroki na trx
r przysiad z trx/trx wykroki 12xcc/trx wykroki 12xcc/ przysiad przedni 10x18,5/8x18,5
r 15xcc12xcc przysiad - złapałam sztangę 18,5 kg - 6x18,5/10x18,5/12x18,5 kg w pierwszej sztanga mi zjeżdżała i się bujała, później już było lepiej. Ciekawa odmiana do normalnego przysiadu
r 15xcc/5xcc+10x wchodzenie na stopień/12xcc+sztangielki 3 kg w rękach/10xcc+4kg sztangielki idzie się zmęczyć
r 15xcc/12xcc/10xcc zauważyłam,że jak robię w miejscu to chwilami bardziej czułam nogę z tyłu więc starałam się to jakoś poprawić
r 15xcc/12xcc/10xcc

3a.Ściąganie drążka do klaty
r 15x14/12x22/10x27,5
r 15x13,5/12x19/10x22,5 ok
r 15x13,5/12x18/10x22,5 wyjątkowo dobrze weszło, czas dorzucić
r 15x13,5/12x18/10x22,5 - ok
r 15x13,5/12x18/10x22,5 dokładamy
r 15x13,5/12x18/10x22,5

3b Rozpiętki ze sztangielkami leżąc nagrałam do oceny bo wiem, że robię źle
r 15x5/12x7,5/10x7,5
r 15x4/12x5/10x7,5 albo muszę wymienić lub koniecznie nagrać bo nie czuję klaty
r 15x3/12x4/10x6 dopero przy 6 coś tam czuję, ale to nie klata. Raczej kręgi w kręgosłupie wciskam
r 15x4/12x5/10x6 - ostatnie już ciężko ale poszło
r 15x4/12x5/8x4

4.Plank
ominęłam
32/35/20
35/32/28
30/20/30
30/20/20
25/20/20


DNT 30.11 Piątek

Coś mnie od początku tygodnia chwytało, aż w końcu złapało. Obudziłam się i miałam wrażenie, że moje gardło ktoś tarką zdarł i do tego nie mogłam przełykać Do tego ogólne zmęczenie.

Dziś dodatkowo doszedł zatkany nos - bleee





Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2018-12-01 16:43:04

DNT 02.12 Niedziela

Pół dnia przespane, zero aktywności i zero checi do czegokolwiek przez choróbsko. Nafaszerowałam się czym tylko mogłam by choć troszkę było lepiej- było lepiej, nie wiele ale lepiej.



DT 03.12 Poniedziałek

Miałam zadzwonić, że nie przyjdę ale pomyślałam ze wezme sobie jutro wolne. Po glosie nikt mnie przez telefon nie poznawał (że też tego nie wykorzystałam ) i puscili mnie ciut szybciej do domu bo roznosiłam zarazki kaszlem.

Najbliższy plan na dni to wyzdrowieć i wrócić na siłownię bo na chwile obecna to zwykłe schody są dla mnie wyzwaniem

No to zdrówka życzę. Wygrzej się, odpocznij i przejdzie.

nightingal

No to zdrówka życzę. Wygrzej się, odpocznij i przejdzie.

Dzięki Night ogarne się i wrócę do wypisek

Biedna. Kuruj sie :*

maria1209

Biedna. Kuruj sie :*

dzięki Marysia

DT 10.12 Poniedziałek

Dobra chyba można powiedzieć, że jestem już zdrowa. Tak na prawdę to się okaże za kilka dni kiedy zacznę się więcej ruszać, ale już nie mogłam się doczekać siłowni.

Zauważyłam, że jak jestem tuż przed @ mam jakiegoś większego powera na siłowni niż zwykłe, chwilowe to ale zawsze się miło progresuje


Dziś był Trening 3 bo ostatnio coś go omijałam (ostatnio 24.11)

rozgrzewka: trucht na biezni 5 minut

1. Prostowanie nóg na maszynie
15x15kg/12x17,5/10x22,5/10x30kg ostatnie już ciężko
r 15x15/12x17,5/10x22,5/10x27,5 ciężkawo ostatnie powtórzenia
r 15x12,5/12x17,5/10x22,5/10x27,5 ciężko dziś ale poszło
r 15x12,5/12x17,5/10x22,5/10x27,5 od drugiej już czułam a w ostatniej to już masakra
r 15x10/12x15/10x22,5 zdecydowanie mogę dać więcej


2. MC
r 15x30/12x35/12x40/8x45/6x50 dziś było ciężko dość
r 15x25/12x30/12x35/10x40/6x50 chciałam jeszcze więcej dorzucić, ale to już następnym razem
r 15x25/12x30/10x35/10x40/8x45 myślę, że i 50kg by poszło
r 15x20/x12x25/12x30/10x35/9x40 kg poszło ok ale nie miałam siły więcej
r 15x20kg/12x25/10x30/8x40 fajnie szło

3a Wiosło
r 15x7,5/12x8/10x10kg zastanawiałam się czy dam rade 10 kg, następnym razem spróbuję więcej i może nagram do oceny
r 15x7/12x8/10x10 w ostatniej muszę się przyjrzeć czy na pewno dobrze
r15x6/12x7/10x9 nie mogłam znaleźć 8 kg więc miłe zaskoczenie, że poszło z 9
r 15x6/12x7/10x8 poszło dobrze spróbuję więcej następnym razem
r 15x5/12x6/10x7 kg z tą 7 nie do końca jestem przekonana czy dobrze...

3b Arnoldki
r 15x5/10+2x6/5x7,5 ufff
r 15x4/12x5/10x6
r 15x4/12x5/7x6 ciężko ostatnia
r 15x3/12x4/10x5 czas dorzucić
r 15x3/12x4 (mój komentarz przy tym jest ocenzurowany )/10x5 ledwo

4. Pompki damskie 3xmax
4 zwykłe+7 damskich+2 zwykłe +4 damskie ręce już zmęczone
18/1,5 normalnej +6 damskich/4
14/10/5 mogło pójść lepiej
15/8 i starczyło mi
11/8/5 nie wiem czy to dobry pomysł tak łączyć

Miska za dużo białka, ale to się wyrówna w tygodniu. Celebrations czułam,że potrzebowałam cukru po południu po prostu

DNT 11.12 Wtorek a prawie jak DT

Nie mogłam wczoraj zasnąć co w sumie jest normalne u mnie po siłowni, ale wczoraj to już nie wiem co mi było-koło 1 pewnie usnełam.Nastawiłam sobie budzik pół godziny wcześniej by zobaczyć czy pogoda dopisze,bo chciałam rowerem do pracy pojechać i o dziwo nie wstałam w trybie zombi

Nie czułam się dziś jakoś zmęczona po wczorajszej siłowni co też mnie lekko zdziwiło bo ostatnio wstawałam obolała.

W pracy na przerwie szybki marsz, wróciłam rowerem i po obiedzie jeszcze poszłam obczaić traskę do pracy bo coś mnie się dziś pokiełbasiło i źle pojechałam niż planowałam.Przeszłam się do Lidla bo ostatnio wyczaiłam lalkę Barbie dla siostrzenicy więc podwojny plus

Miska dziś czysta i w sumie jako DNT powinno byc 170 ww ale nie spinam się o te 30g więcej, lepsza czysta miska z lekką nadwyżką niż miałam bym dobić jakimiś słodyczami z niedojedzenia






Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2018-12-11 22:42:25

Szczęśliwego Nowego Roku 2019! Przede wszystkim zdrowia, wytrwałości w osiąganiu celów nie tylko tych sylwetkowych A także pogody ducha na codzień
Tego wszystkiego życzę Wam i sobie



2018 rok upłynął mi pod kątem upadków niż wzlotów dlatego będę kontynuować zmianę trybu życia na zdrowszy, już nawet nie chodzi tylko o schudnięcie ale dobre samopoczucie i wzór dla innych.

Na chwilę obecną chcę uregulować miskę i wrócić do regularnych treningów bo po tych świętach to się toczę

Miska:Tak na prawdę nie wiem jakie powinnam przyjąć założenia makro więc zostawię te co były przed świętami i za 2-3 tygodnie zobaczę czy coś ruszyło z cm czy kg i wprowadzę zmiany

DT 130b/60t/200ww
DNT 130b/60t/170ww

Trening: Póki co mam 3 ale nie wiem czy nie wrócę do 2 i dopasuję go bardziej "pod siebie".


DT 02.01.2019 Środa


Trening 1

rozgrzewka : 10 min maszyna ala orbi

1. Przysiad
r 15x20/12x30/10x35/6x40
r 15x20/12x30/12x35/10x40/6x45 następnym razem , na pewno będzie lepiej
r 15x20/15x30/12x35/10x40/7x45kg


2.HT Pytanie: czy schodzenie nisko ma tu znaczenie? Dziś robiłam przy stepie czyli dość nisko schodziłam, wcześniej przy ławeczce i mam wrażenie, że dziś było lżej
15x20/15x30/12x40/10x50
15x20/12x35/10x30/10x40 jedyne pozytywne ćwiczenie dziś, zdecydowanie muszę dołożyć
15x20/12x30/9x40/7x40 tak jak dziś czułam tyłek tak już dawno nie czułam - ale fajnie

3a Wyciskanie na skosie
15x5/12x6/8x7 barki i ramiona bolały
15x4/12x5/8x6
12x4/12x5/9x6

3b Wyciskanie siedząc
15x5/4x6/6x6 słabo
15x4/12x5/8x6
r 12x4/12x5/10x6 ciekawe, że w pierwszej nie mogę zrobić 15


4. Dead bug - 3x max
13/6/6
12/14/10
12/8/5

Na koniec 10 minut na a'la orbim

Miska: Czysta, ale przekroczona o tłuszcz








Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2019-01-03 00:17:19

Asia trzymam kciuki!

To toczymy sie razem