Szacuny
12961
Napisanych postów
20721
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607706
No to zaczynamy
Waga: 60,1kg
Obwód talii: 64cm
Test siłowy:
- podciąganie nachwytem + 7,5kg x1 (10kg x0), bez obciążenia max. 3x
U mnie progres będę obserwować przede wszystkim w podciąganiu, zobaczymy czy uda się podciągnąć z 10kg i czy zwiększy się ilość podciągnięć w serii. WL nie robię ze względu na niedawną kontuzję, poza tym nie jest mi to potrzebne.
Mogę też na potrzeby testu ponagrywać filmiki z innych ćwiczeń, głównie na górę jak wiosło, PP, może dipy, a oprócz tego MC.
Dieta
Wg wytycznych z tematu testowego. W sumie od dawna już jem w podobny sposób, dużo warzyw i owoców (głównie w postaci koktajli), mało mięsa (zwykle 1x dziennie albo wcale). Tłuszcz to głównie oliwa, oleje, masło, śmietana, orzechy, jajka i ser żółty. Tego ostatniego wpada dużo Białka w diecie niewiele. Węgle poza owocami to głównie ziemniaki, ryż, amarantus, komosa, kasza jaglana, płatki owsiane i jaglane. Poza tym stanowczo za dużo czekolady
Trening
3x w tygodniu trening siłowy, głównie góra a szczególnie plecy. Priorytet to podciąganie. Czasem połączony z treningiem na przeszkodach. Dojdzie pewnie też dodatkowo 1-2x w tygodniu lekki trening "rehabilitacyjny" mający za zadanie rozluźnić górą część czworobocznego oraz wzmocnić dolną cześć, zębaty i rotatory. Oprócz tego 4x w tygodniu bieganie
Suple Anabolic Dream w dwóch formach, najpierw 3 tygodnie proszek, później 3 tygodnie kapsułki.
Iron Recovery - preparat wspomagający regenerację.
Szacuny
12961
Napisanych postów
20721
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607706
Tsu jedyne fotki mam z początku redukcji w dzienniku redukcyjnym w dziale suplementów, to było jakoś w połowie testu AD robione. Ten test nie był nastawiony na cele sylwetkowe to nie ma co porównywać. Ciężko po 6 tygodniach stwierdzić jakieś przyrost mięśni, może gdyby test trwał dłużej to tak. Oczywiście zostało mi AD więc mogłabym dalej testować, ale jednak bieganie jest ważniejsze I to jedyny powód dla którego nadal nie stosuje AD. W sumie zastanawiam się jak by zadziałało np. przed samymi zawodami, czy byłaby większą moc na przeszkodach.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Życzę powodzenia.
Podciąganie będzie kiepskim wyznacznikiem działania, bo jak się nasączysz kreatyną, to siła zapewne pójdzie ale i wody złapiesz czyli zrobisz się cięższa.
Szacuny
990
Napisanych postów
1658
Wiek
4 lata
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
56087
Paawo z drugiej strony patrząc jak nawet Viki przybierze na wadze a podciągnie się tak samo to będzie znaczyć, że zwiększyła siłę bo podniosła więcej niż na początku
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12103
Napisanych postów
30523
Wiek
74 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1130838
Jezoo
Paawo z drugiej strony patrząc jak nawet Viki przybierze na wadze a podciągnie się tak samo to będzie znaczyć, że zwiększyła siłę bo podniosła więcej niż na początku
Też tak uważam. Sama kreatyna nie naciąga tyle wody. Więcej ciągną węgle .
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Viki
Zaczełam robić i nagle same negatywne. No zgłupieć można
Bo my jesteśmy prawdziwi Polacy i musimy tak .
Dobra powiem co myślę o tym drążku, żeby nie było że sobie jaja tylko robię.
Ten plan białoruskiego hochsztaplera jest tak samo realny jak to, że on całą armie sowiecką wytrenował i nauczył putina ujarzmiać tygrysy. Choć może jest do zrobienia tak jak smolov ale na ruskiej metce, inaczej niet.
Ta co drążekm wrzucił ma sens ale nie dla wszystkich. W Twoim przypadku rozegrałbym to inaczej i właśnie teraz na kretce.
Zrobiłbym solidny trening na zwiększenie maxa ale w ciężarze, bo teraz 60,1 + 7,5 to 67,6 kg i to średnio dociągnięte jest maxem.
To oznacza, że praca z ciężarem ciała to prawie 90% i nie można z takim obciążeniem ciągle tyrać.
Trzeba dobić do 1 x 12 kg wtedy cc to będzie 85 % co da średni wynik bez ciężaru 6 razy.
Potem dążyć do 1 x 15 to 80 % i szansa na nawet 12 powtórzeń.
Inaczej zaorasz układ nerwowy, no chyba że ruska meta.
Szacuny
12961
Napisanych postów
20721
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607706
Paawo no zobaczymy. W sumie z kreatyną już miałam do czynienia, ale nigdy nie zaobserwowałam jakiegoś dużego łapania wody. Poza tym wspominałam już w temacie testowym, że AD ma podobno wspierać usuwanie nadmiaru wody i właśnie tego efektu jestem ciekawa.
Tsu cieszę się
To może jeszcze wrzucę opis działania supli ze strony sklepu sfd:
Anabolic Dream - Zmniejsza zatrzymanie wody i usuwa jej nadmiar z organizmu
- Podnosi poziom testosteronu i przyspiesza procesy regeneracji
- Przyspiesza budowę suchej masy mięśniowej, poprawia wydolność mięśni
https://sklep.sfd.pl/Iron_Horse_Anabolic_Dream-opis31741.html
Iron Recover Iron Recover to prawdziwa definicja słowa REGENERACJA. Już jedna porcja tego produktu dostarcza do naszego organizmu wszystkich makroskładników, które są odpowiedzialne za stworzenie idealnego środowiska dla wzrostu i regeneracji naszych mięśni!
https://sklep.sfd.pl/Iron_Horse_Iron_Recover-opis33174.html
Dzisiejszy trening:
10.12 poniedziałek Trening
Rozgrzewka - m.in. mobilizacja barków.
1. Cwiczenie do drabiny 3x
2. Latający Totalna porażka. Na szkoleniu bez problemu a jak ćwiczę sama to nie wychodzi
3. Kruk + stanie na rękach Kruk ok, ale stanie nie bardzo, dawno nie robiłam i regres.
4. Przeszkody - opony
- kulki
- pałki
- kołkownica
Tu nawet dobrze, opony wyszły za pierwszym razem, choc mocno mi to tetno podbiło i łapy sie spompowały. Kołkownica tez sprawnie i w całości.
W rdl jednonóż przy 20 powtórzeniach tyłek w ogniu i brak równowagi
Pompki z pilnowaniem i poprawianiem łopatek po każdym powtórzeniu, wg wskazówek Szajby i wytycznych z Lamparta. W efekcie żadnego bólu czy dyskomfortu w łapce
Zwis pierwszy wyszedł krótki, bo ręce miałam sliskie, z magnezją juz było lepiej. Cwicze prawdiłowe łapanie kulek (Fans nie czytaj ).
Zmasakrowałam barki, ale fajnie było. Pilnowałam łopatek i starałam się nie spinać kapturów. Zamiast przysiadów wykroki, jakoś bardziej przydatne wydaje mi się to ćwiczenie. W ostatniej serii czułam czwórki, ogólnie słabość mam w nogach.
4. unoszenie nóg do świecy w leżeniu 5x /30s /5x /30s /5x /30s /5x
W sumie 20x z przerwami po 30 seknud. Nie było juz czasu na wchodzenie na linę. Za późno dotarłam na siłkę, więc trening trochę skrócony. I tak sił juz nie było. Ogólnie dość wysokie tętno, jakieś dziwne pobudzenie i nie najlpesze samopoczucie. Może kwestia zmęczenia, bo cały weekend nie miałam okazji się wyspać.
Pilnowałam pozycji i łopatek i dość mocno poszło wszystko w plecy, czuje właśnie zakwasy między łopatkami
Po treningu:
Bieganie
W założeniu 40 min. owb1 i 10xp. W praktyce 35 min. spokojnego biegu, bo zadzwonił ważny telefon, więc była chwila przerwy. Po przerwie kilka cwiczeń a następnie odcinki po 100m, srednio wychodziło po 26 sekund.
Postanowiłam pobiegać po Bulwarach Wislanych, bo byłam pewna, że bedzie płasko. Okazalo się, że przy każdym moście górki, do tego pizgało starsznie wiatrem, było głośno i brzydko, no koszmar. Aż mi sie biegac nie chciało i tęskniłam za lasem Dobrze, że sprawdziłam trasę, zanim sie wybrałam na dłuższe bieganie.
Rano 1 miarka AD, od jutra będą dwie. Zapach ok, rozpuszczalność dobra, smak też ok.
Po treningu 2 miarki IR. Zapach ok. Porcja dość duża, bo miarki małe nie są i na dodatek stosuje sie dwie. W 250ml ciężko to rozpuścić i jak dla mnie jest nie do wypicia. Muszę to rozpuszczać w znacznie większej ilości wody. Smak jak dla mnie dziwny, jakby miętowy. dla kogos kto lubi mięte pewnie ok, ale ja mam z pół litra niezbyt smacznego płynu do wypicia Pomimo smaku jest dość orzeźwiający i stawia na nogi po ciężkim treningu.
Szacuny
12961
Napisanych postów
20721
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607706
paawo
Viki
Zaczełam robić i nagle same negatywne. No zgłupieć można
Bo my jesteśmy prawdziwi Polacy i musimy tak .
Dobra powiem co myślę o tym drążku, żeby nie było że sobie jaja tylko robię.
Ten plan białoruskiego hochsztaplera jest tak samo realny jak to, że on całą armie sowiecką wytrenował i nauczył putina ujarzmiać tygrysy. Choć może jest do zrobienia tak jak smolov ale na ruskiej metce, inaczej niet.
Ta co drążekm wrzucił ma sens ale nie dla wszystkich. W Twoim przypadku rozegrałbym to inaczej i właśnie teraz na kretce.
Zrobiłbym solidny trening na zwiększenie maxa ale w ciężarze, bo teraz 60,1 + 7,5 to 67,6 kg i to średnio dociągnięte jest maxem.
To oznacza, że praca z ciężarem ciała to prawie 90% i nie można z takim obciążeniem ciągle tyrać.
Trzeba dobić do 1 x 12 kg wtedy cc to będzie 85 % co da średni wynik bez ciężaru 6 razy.
Potem dążyć do 1 x 15 to 80 % i szansa na nawet 12 powtórzeń.
Inaczej zaorasz układ nerwowy, no chyba że ruska meta.
Paawo to ma sens, ale co ja poradzę, że moje 60kg to 90% maksa, no nie schudnę na razie
I jak dojść do 1x12kg? 10kg wcale nie idzie
Jak mam to zrobić?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51556
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kabo ale powaga, doradź. Co byś zrobił mając do dyspozycji gryf o wadze 145 kg i krążki kilogramowe, poszedłbyś w wyciskanie wielokrotne, czy spróbowałbyś zrobić jakiś skok na maxa?
Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
wcześniej nie wiedziałem ile Viki ma maxa, ale faktycznie jak ma max 3, to słabo można rozpisać progresję, a jechanie od maxa na każdym treningu to też średnie
masz z tym rację
dlatego kilka gum o różnych nominałach mogło by tu pomóc, żeby nie tyrać od razu na maksach
to wcześniej było poważnie
Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-12-10 21:42:03