DT Asiorajda part 2

Aska, do jasnej ciasnej przestan sie obijac na treningu. 35kg na ht? Do roboty a nie jakies wymowki. 10tys to ja robie po biurze, drugie tyle poza nim. Mozna. Jedzenie to nie jest przyjaciel, to paliwo, lej to najwyzszej jakosci, bo inaczej moze i pojedziesz, ale silnik zatrzesz. Takze do roboty a nie...bo swieta...bo po swietach...bo urlop. Robic, nie gadac.

Tetiszeri

Aska, do jasnej ciasnej przestan sie obijac na treningu. 35kg na ht? Do roboty a nie jakies wymowki. 10tys to ja robie po biurze, drugie tyle poza nim. Mozna. Jedzenie to nie jest przyjaciel, to paliwo, lej to najwyzszej jakosci, bo inaczej moze i pojedziesz, ale silnik zatrzesz. Takze do roboty a nie...bo swieta...bo po swietach...bo urlop. Robic, nie gadac.

Jak widziałam,że skomentowałaś to wiedzialam że nie bedzie głaskania po głowie Teti, jak zawsze można na Ciebie liczyc w kwestii porzadnego opr...
Bede robić, nie marudzić ewentualnie dyskutować

Bo ja wiem co mozesz, widzialam.

Aktywność poza treningami ma duże znaczenie. Też mam pracę biurowa, ale kombinuje jak się da.. czasami naprawdę się naglowkuje, żeby zrobić te kroki. Niestety na redukcji nie ma zmiluj, że ciasto w pracy itp :)

No to Asia dotalas wjazd na ambicje. Ale moze nieraz to jest potrzebne

Co do aktywnosci pozatreningowej to zdecydowanie uwazam ze odgrywa nawet wieksza role niz same treningi. Bo to przeciez obejmuje nasz caly dzien, a nie tylko ta powiedzmy godzine 3x w tygodniu. Na Twoim miejscu bym kombinowala zeby np. chociaz czesc trasy powrotnej z pracy pokonywac pieszo, albo tak sobie poukladac zeby miec z godzine dziennie na spacer. Ale teraz to pewnie i tak masz brainstorm :P

Tak na prawde chyba sama siebie sabotowałam i oszukiwałam z tą redukcją...Nie ma zmiłuj jak chce się mieć efekty niestety. Własnie wróciłam z parku 1h 20 minut i dzienne kroki zaliczone czyli jak widać można. Zdrowego stylu życia trzeba sie nauczyc i w nim trwać a nie traktować jak coś tymczasowego musze to sobie wbić do glowy raz a dobrze.
Edit: dzięki dziewczyny za odzew,na prawde doceniam to co napisałyscie i tylko potwierdza to fakt, że trzeba działać a nie sie oszukiwać



Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2018-11-18 15:20:55

Tzw zdrowy tryb zycia powinien byc czescia Ciebie. Robisz to dla siebie i tylko dla siebie. Don't find time, make time. I bywaj czesciej w towarzystwie ludzi aktywnych, a nie tylko tych co przy wodeczce lubia sie spotkac i nic poza tym. Rownie dobrze mozna skoczyc na trening z kumpela i cos dobrego do jedzenia pozniej. 2 w 1 :)

Dobra to od teraz będzie jak na spowiedzi

DNT 18.11.18 Niedziela

Aktywność: szybki marsz w parku 7 km

Byliśmy w sklepie wybrać mi rower Niestety do odebrania w środę. Oby tylko pogoda pozwoliła mi nim jeździć do pracy



Miska oby była czysta i bez wyskoków przez najbliższe tygodnie.

W DNT 130b/170ww/60t, w DT 130b/60t/200ww ale będę jeszcze to sprawdzać na sobie jak się czuję

Wczoraj nie byłam głodna, mimo że nie dobiłam białka




DT 19.11.18 Poniedziałek

w pracy szybki marsz 20 minut

Trening 1

1. Przysiad
r 15x20/15x30/12x35/10x40/7x45kg
r 15x20/15x30/12x35/10x40/5x45kg dziś i ostatnio robiłam lżejszą sztangą (18/19kg) ale już zostawię, następnym razem dorzucę mniejsze krążki
r 15x20/15x30/12x35/10x40/6x45kg jest progresss
r 15x20/15x25/12x30/12x35/6x40kg
r 15x20/r 12x25/10x30/10x35/6x40 Poszło 40 kg
r 15x20/12x25/10x30/8x35 mogłam zrobić dwie rozgrzewkowe,w ostatniej musiałam pilnować pleców

2. HT
15x20/12x30/9x40/7x40 tak jak dziś czułam tyłek tak już dawno nie czułam - ale fajnie
15x20/12x25/10x30/9x35 dziś seria testowa z ławeczką, przy której mi wygodnie ale tyłek czułam i dwójki
15xcc/15x10kg/12x20/12x25/10x30 dokładać, dokładać!
15xcc/12x5kg(na rękę)/12x10kg/12x25kg spinałam poślady a i tak najbardziej czułam dwójki
r 15xcc/15x5kg(na rękę)/15x8/15x20kg (sztanga) z 8 kg czułam jak tyłek piecze ale ze sztangą nie wygodnie bo bez pianki
15xcc/15x8/15x15

3a Wyciskanie siedząc
r 12x4/12x5/10x6 ciekawe, że w pierwszej nie mogę zrobić 15
r 12x4/12x5/6x6 zmęczone jakieś te moje łąpki dziś były
r 15x4/12x5 /6x6
15x4/9x5/7x6 ciężko
r 12x4/7x4/8x5 w połączeniu z wyżej wymienionym jest ciężko, ale nikt nie mówił że będzie lekko
r 15x4/6x5/10x5
r 15x4/10x5/5x6

3b Wyciskanie na skosie
12x4/12x5/9x6
15x4/12x5/6x6 ciężko dziś
15x4/12x5/7x6 mały progres zawsze cieszy
r 15x4/9x5/7x6 obniżyłam trochę bo i tak pewnie nie dała bym rady więcej
r 15x5/10x6/11x6 ciężko, ciężko...
r 15x5/10x6/9x7,5
r 15x4/12x5/10x6

4. Dead bug - 3x max nie odpuszczać jak mam to w wypisce - bo później to się mści
12/8/5
odpuściłam
14/9,5/8 dziś słabiej
15/11/8
12/8/5



Dzisiejsza miska 130b/60t/200ww







Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2018-11-19 23:24:24

Rower elegancki. Na miasto nie ma nic lepszego. Teraz tylko koniecznie musisz korzystać.

Fajne kolka. Masz jezdzic kiedy sie da. Dead bug niech Ci wejdzie na poczatku do rozgrzewki. Fajnie aktywuje no i odpuszczac nie bedziesz. Wyskokow ma nie byc typu 8 ciast i 8 wodeczek bo ktos cos tam. Pamietaj zeby nie robic mega restrykcji. Kieruj sie jakoscia i odzywieniem pod wydatki energetyczne. I gotuj smacznie.