Lewo teraz, prawo chyba 2 tyg przed zawodami.
No ale nie ukrywam - bardzo mocno zminimalizowało łapanie smalcu.
Rok temu jadłem mniej i przywaliłem z 74 do 85 kg, a teraz z 75 do 81 tyle, że
w tym roku jestem większy i w tym roku zrobiłem odwadnianie jak trzeba.
Ale czitowanie na dnp to dramat jest.
Wiatrak mi ledwo co dawał
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2018-08-21 21:10:37
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html