arek.z90Aleksarek.z90
Dzisiaj wbijalem okolo 50-y zastrzyk i....prawie zaslablem (albo zaslabnalem...) ;) Nie wiem dlaczego, przeciez nie z przerazenia :) musialem sie polozyc na kilka minut, ale wszystko jest ok.
Zmieniony przez - arek.z90 w dniu 2018-06-06 13:46:38
Tez tak kiedys mialem podczas pobierania krwi musialem się polozyc bo bym zemdlal, ale wtedy mialem stwierdzoną boreliozę
No ja podczas ostatniego pobierania tez bym prawie zemdlal, ale z innego powodu....mialem reke na podlokietniku, a pielegniarka pobierala na siedzaco i troche za blisko sie przysunela...;) przez przypadek, ale wyobraznia (zwlaszcza po provironie) odwala mi niezle numery :D
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie