Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Kg/powtórzenia
1) plank max czas 1.30s""1.20s""1.16s
2) Martwy ciąg z sztanga 20/15 22.5/15 25/15
3) Wykroki z hantlami 5/15 x3
4) wiosłowanie hantelką 7.5/15 7.5/15 7.5/14
5) wyciskanie hantli leżąc 5/15 x3
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki 5/14 x3
7) uginanie przedramion 5/15 5/15 5/14
8) wyciskanie francuskie stojąc 5/15 x3
Organizm potrzebuje adaptacji do nowego, jak czytałam i widzę też po sobie do dwóch tygodni odnajduje się w nowych warunkach np kalorycznych czy po dodaniu kardio. Podobnie ze zwiększaniem podaży kcal. Jeśli ktoś wchodzi na masę to zwiększa stopniowo po 200 kcal. Jeśli już masz niemal 1600 to myślę, że możesz spróbować wiecej - 1800. Do dwóch tygodni zobaczysz jak reagujesz na to. Od razu też nie powinno zalać fatem. Poza tym przy takiej małej kaloryce i treningach cały czas jesteś w deficycie, dodatkowo co wg mnie gorsze nie dostarczasz odpowiedniej ilości mikroelementów i witamin, organizm wyniszcza się przez to i słabnie :(
Na szybko wyliczylam w jednym z kalkulatorów że przy Twoich 'parametrach' i przykładowo 3 treningach po 60 min w tygodniu na utrzymanie wagi powinnaś mieć około 2100kcal.
Take your dreams seriously.
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Ocena FBW i makro u początkującej
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- ...
- 40