Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
11.04
bieganie na orbitreku
Czas łączny godzina,tempo mierne.
12.04
-podciąganie na drążku nachwyt
5s x 11
1s x 10+1
-martwy ciąg na prostych nogach -szrugsy
-unoszenie w opadzie tułowia
-plank
podciąganie OK,choć niezbyt komfortowo się robilo
martwy i szrugsy na 60kg to żart,ale niestety wiecej klamotów w domu nie uzbieram
plank 60s i krótkie przerwy,co sprawiło że 2 i 3 seria były dosć ciężkie.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
877
Napisanych postów
2102
Wiek
5 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
60792
5s po 11 powtórzeń podciągania to niezły wynik, jak w każdej serii jesteś wstanie zrobić tyle samo powtórzeń to ile wynosi Twój maks? pewnie coś koło 20-25 ?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
koło 20 choć to też zależy od techniki wykonywania. Jeśli jest to ruch bez jekiegokolwiek ruchu nogami czy biodrami-proste ciało, to do 20 nie dobrnę,jeśli to technika gdzie czasem jakiś ruch nóg czy bioder się zdarzy to 20 pójdzie. Oczywiście pelny zakres ruchu, proste ręce i broda nad drążkiem. Innego podciągania nie uznaję.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
13,04-15.04
samochód mi się spierdzielił wiec weekend byłem zajety turlaniem go do mechanika. W rowerze też zerwałem linkę hamulcową i jeszcze mikser padł
generalnie mega słaby weekend...przynajmniej w niedzielę na grilla wypadłem na chwile.
przed gruillem na szybko podciąganie zrobiłem
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
17.04
bieganie. Aeroby. Jakieś 7-8 km
18.04
podciąganie na drążku nachwyt
cc x 12powt. x 2 serie
cc x 10+2powt x 4 serie
cc x 5powt+5powt.+5 powt.
tak dla odmiany po drodze do domu zahaczyłem o placyk gdzie był jakiś drążek wiec skorzystałem.
W domu miałem zrobić resztę ale już mi sie wybitnie nie chciało.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
od kilku dni niewiele zrobiłem.
Trochę pobiegałem
Próbowałem też poćwiczyć, np wczoraj
-Podciąganie na drążku podchwyt +20kg x 8powt. x 2 serie
+20kg x 7powt +1powt(10kg)
+20kg x 6powt +2powt(10kg)
+20kg x 5powt +3powt(10kg)
-przyciąganie do klatki w opadzie
-szrugsy
-unoszenie w opadzie tułowia hantli
-rozjazdy na kółku
-scyzoryki z piłką
niestety ból w zgieciu przedramienia z ramieniem się nasila. Coraz większe kłopoty z niektórymi ćwiczedniami,a po wczorajszych boli bardziej niż zwykle.
Będe musiał sobie dac na wstrzymanie z ćwiczeniami,lub zniektórymi ćwiczeniami. W ciągu 3-4dni pewnie popatrzę jakie ruchy sprawiają ból,a jakie nie.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
25.04.2018
-pistolety
-martwy ciąg na prostych nogach
-szrugsy
-pompki na trzech podstawkach z nogami na podwyzśzeniu
-pompki niersymetryczne
-wyciskanie żołnierskie -plank
-russian twist
wszystkiego po 3 serie. Wycisk żołnierski robiony na śmiesznym cieżarze i tylko do połowy ruchu,bo w tym ćwiczeniu ręka bolała. Przy pompkach jak zbyt głęboko schodziłem w dół i łąmałem kąt ramienia z rzedramieniem,też pojawiał sie ból. Ruch zatem nie był tak głęboki. Reszta OK.
Zakres powtórzeń 12-20, tylko w pistoletach po 5 na nogę.
dziś idfę do kina,wieć po drodze z pracy zaliczę sobie jakiś placyk z drazkiem.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
27.04
-podciąganie na drążku 6s x 10powt + 3 s x 5powt.
-przysiad przedni
-pompki na trzech podstawkach
-pompki diamentowe -szrugsy
-scyzoryki
-russian twist
28.04
rolki, tempo żałosne,chęci brak. Ogólnie dno i ze 2 metry mułu.
29.04
podciąganie na drążku,nachwyt
cc x 12,11,10,9,8,7,6,5,4,3,2,1.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270713
30.04
rolki. Poprawiłem trochę odtatnią jazdę,bo żal dupę ściskał jak sobie przpomniałem jak ostatnio jeździłem.
Teraz lepiej, trasa 12km, dosć późno byhło to i ruchu był niemal zerowy,więc wielu przeszkód nie było.
01.05
podciąganie na drązku nachwyt 12.11.10.9.8.7.6.5.4.3.2.1
trochę lepiej niż ostatnio, przedramię jednak wciąż daje o sobie znać,wiec bez szarż.
papu dawno nie było...
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-05-02 15:36:27
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"