DT Asiorajda part 2

Asia u mnie niektorym giry smierdza na kilometr brrrr....

Tetiszeri

Asia u mnie niektorym giry smierdza na kilometr brrrr....

Masakra po prostu


Pomierzyłam się dziś dla porównania sprzed 2 tygodni, prawda jest taka, że w tym tygodniu trzymałam miskę i coś tam ćwiczyłam. Jeśli dobrze się wymierzyłam coś tam spadło

10/04 28/04

Waga 97kg - 95,7kg -1,3kg
Szyja 39 cm - 36 cm -3cm
Bicek p 34 l 33 cm - p 33 cm l 32 cm -1 cm w ręce
Biust 106 cm - 105 cm -1 cm
Talia 94 cm - 90 cm -4cm
Pępek 105 cm - bez zmian
Biodra 120 cm - 118 cm -2cm
Udo p 68/nad kolanem 51 - 69 jak stoję 67 jak siedzę/ nad kolanem 51
Łydki p 47 cm l 48 cm - p 46 cm l 47 cm -1cm

ooo, jak ladnie :)

Ładne spadki Podglądam i kibicuję

No i nie trzeba bylo dlugo czekac tak trzymaj!

BarbellWitch- dziękuję Ja Tobie również kibicuję

maria1209

No i nie trzeba bylo dlugo czekac tak trzymaj!

Dzięki! Ale chyba się walnęłam z mierzeniem szyi przecież to niemożliwe by zgubić 3 cm


Weekend luźniejszy wpadł Jim Beam i pizza z kebabem, której pożałowałam bo było mi za ciężko więc prędko jej nie spróbuję. Mam zamiar zacząć kolejny sezon Westworldu bo pierwsza część nawet mnie zaciekawiła.

Tydzień 2 DT 30/04 Poniedziałek dzień 8

Trening A

1.Przysiad ze sztangą
r 15xcc/12x20/12x22,5 15x25/13x27,5/11x30kg czuję te 30 kg
r. 15xcc z trx/15x20/15x22,5/12x25/12x30/10x30
15xcc/15xcc/15x20kg/15x22,5kg/15x25kg/10x30kg
15xcc/15xcc/15x20kg/15x22,5kg/15x10kg

2a. Przyciąganie drążka do brzucha
15x9/15x13,5/15x18,5 miałam dziś tu dorzucić, ale jednak ostatnia seria szła ciężkawo przez sztangielki
15x9/15x13,5/15x18,5 ok
15x9kg/15x13,5kg/15x18,5kg
15x9kg/15x13,5kg/15,18kg

2b. Wyciskanie sztangielek leżąc na skosie
15x5/15x7/11x7 nie mogłam znaleźć 6 więc złapałam 7 i szło mi za dobrze więc w ostatniej poprawiłam łokcie by były bardziej na zewnątrz i już było ciężko
15x5/15x6/15x6
15x4kg/15x5kg/15x6kg
15x3kg/15x4kg/15x5kg

3. Prostowanie nóg na maszynie
15x7,5/15x10/11x15 ostatnia ciężko
15x5/15x10/15x15 (leg curl)
15x5kg/15x10kg/10x15kg
15x10kg/15x10kh/10x15kg?

4a+b. Superman+Plank
10xcc/10xcc/10xcc+3x20-25s
12xcc/15xcc+3x30-35 s
15xcc/15xcc/15xcc+3x 20-25 s

Na koniec próba pompek normalnych (prawie jedna) damskich chyba 7

Miska Dziś już grzecznie












Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2018-04-30 23:29:21

Asiorajda12

BarbellWitch- dziękuję Ja Tobie również kibicuję

maria1209

No i nie trzeba bylo dlugo czekac tak trzymaj!

Dzięki! Ale chyba się walnęłam z mierzeniem szyi przecież to niemożliwe by zgubić 3 cm


Weekend luźniejszy wpadł Jim Beam i pizza z kebabem, której pożałowałam bo było mi za ciężko więc prędko jej nie spróbuję. Mam zamiar zacząć kolejny sezon Westworldu bo pierwsza część nawet mnie zaciekawiła.

No to chyba sie walnelas :P ale reszta pomiarow jak najbardziej realna

A kcal z nieudanych (niesatysfakcjonujacych) czitow nie powinny sie liczyc :P

Nie regularne wypiski to już u mnie codzienność W miarę możliwości podczytuję z doskoku forum i staram się nadrabiać co u Was. U mnie nadal dużo pracy, a miało być lepiej. Jak pracowałam na zmiany miałam wrażenie, że tego czasu jakoś więcej było niż teraz albo jestem źle zorganizowana lub szukam wymówek

W zeszłym tygodniu nie było siłowni za to sporo chodzenia z racji ładnej pogody. Od kilku dni mam ustawiony licznik kroków by z ciekawości zobaczyć ile mi ich wychodzi i tak jak np dziś jest póki co 600 (zaraz uciekam do parku na szybki marsz (około 5 km) by coś nadrobić). W sobotę po sprzątaniu stwierdziłam, że się przejdę na boisko , na którym grał mój ale jak tylko wyszłam z domu zaczęły mnie boleć łydki i piszczele (normalnie masakra-za ciężka jestem) i ponad 4km zaliczone.

Ciężko mi na siłowni jak mam być szczera, może dlatego wolę wyjść do parku na szybki marsz co właśnie zaraz uczynię Lepszy szybki marsz niż zaleganie na kanapie i marudzenie

Tak poza tym zabukowałam sobie bilety do Polski na wakacje więc mam dodatkową motywację by się więcej ruszać i trzymać dietę bo i na wesele zaproszenie jest więc przydało by się w jakąś fajną kieckę zmieścić

Miskowo staram się trzymać założeń 130b/70t/130ww ale z tym jest też różnie

Dzisiejsza miska - coś na kolację później wpadnie małego

Wody szybki marsz zaliczony 5km i od razu lepiej









Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2018-05-14 22:31:05

Ty tu nie szukaj wymowek tylko kurde mi trenuj. Ma byc powrot do tego co widzialam. I co to za glodowka?

Tetiszeri

Ty tu nie szukaj wymowek tylko kurde mi trenuj. Ma byc powrot do tego co widzialam. I co to za glodowka?

Chyba jestem przed @ bo faktycznie to wygląda na wymówki
A co do miski to przyjęłam 130b/70t i 130 ww by chociaż trochę zredukować ale prawda jest taka jaki ma to sens kiedy w weekendy nie licze miski? I zamiast chat meal'a wpada cheat weekend

Dziś na kolację nie byłam głodna ale dorzuciłam serek wiejski z oliwkami i migdałami proszę pani