Bez spiny

15.03.18
WL
20 x 10
65 x 5
82,5 x 3
92,5 x 3
102,5 x 4
102,5 x 4
102,5 x 4

WL + gumy (3 chwyty)
65 x 8,8,8

MC
60 x 5
80 x 3
100 x 3
120 x 3
140 x 1
160 x 1

17.09.18

Hajpul szeroko
52,5 5 x 5

OHP
20 x 10
30 x 5
40 x 5
45 x 5
50 x 10
40 x 10

Przenoszenie Wzorka
23 x 6,6,6,6

Szrugsy
3 x 10

Młotki (rest pause)
23 x 6,4,4

19.03.18
WL:
20 x 10
45 x 17
55 x 11
77,5 x 9
85 x 7
92,5 x 6
100 x 3 (z pauzą)

Docisk wolny / wiosło hantlą
92,5 x 6,6,6,6 / 18 x 10, 23 x 10, 42 x 10, 52 x 10

WL pauza do 5
70 x 3,3

Przysiad:
20 x 10
40 x 5
65 x 5
75 x 5
85 x 5

RDL
87,5 x 5,5,5,5,5

Jak widać pomysł z 4 dniami był falstartem. Wróciłem do źródeł, czyli dwa treningi to ławka, siady i ciągi, trzeci ukierunkowany na górę pleców. Siady i ciągi baz spiny , powolutku będę dokładał. Przekonał mnie do takiego systemu Piotrek Pawyza, jego zawodnicy na Pucharze Polski w TS w Skierniewicach zdobyli 2 złota, 3 srebrne medale, 5 brązowych, drużynowo zarówno panie jak i mężczyźni brąz, rekord Polski w wyciskaniu i przysiadzie. To może i ja kiedyś te 500 zrobię Jedyne, co może mnie wyautować to biodro, ale to już ode mnie niezależne jest. Pozdrawiam

Przenoszenie Wzorka niezmiennie wywołuje w głowie pewien obraz i w konsekwencji śmiać się chce:)

Skłamał bym, gdybym napisał, że kiepski trening
22.03.18
WL
20 x 10
65 x 5
75 x 5
87,5 x 2
97,5 x 1
110 x 2,2,2
Może nie jak szmata i tylko dwójki, ale walki o życie nie było , tylko...myślę sobie poproszę jakiegoś wielkiego chłopa, to poda mi sztangę...jak pomyślałem, tak zrobiłem...seria pierwsza zdjąłem prawie sam, druga...sru, normalnie zrzucił mi sztangę, ledwo ustabilizowałem O nie, pomyślałem, a ponieważ poszedł sobie coś tam robić, to poprosiłem innego, takiego z duża klatą...no i podał, i tak se trzymamy kilka sekund na górze

WL + gumy / przenoszenie wg Wzorka (I co, Paatik? )
wąsko 65x8 / 20 x 10
średnio 65x8 / 20 x 10
normalnie 65x8 / 20 x 10

MC SS
60 x 5
75 x 5
87,5 x 5
100 x 5
115 x 5 ( petarda)

SQ
20 x 10
40 x 5
50 x 5
60 x 3
70 x 5
75 5 x 5

No i już nie miałam sie z czego śmiać... Ale gratki za WL 110

Stać go na więcej, dlatego czekam z gratulacjami

Dzięki Paatik, ale Fans ma rację, na razie nie ma czego gratulować. Pogratulujesz mi, jak zrobię 500 w totalu

Skromniś się znalazł...

Takie wielkie chłopisko i to przed 50-tką to w totalu 600

a co to jest MC SS? jakieś faszystowskie ciągi?
co do podawania to ja, jak ktoś poprosi o pomoc, zawsze pytam czy mu zdjąć i ile będzie szedł (żeby nie zabierać sztangi za wcześnie jak się zawaha), bo z Wasoniem to znamy się jak łyse konie i wiadomo co kto może