[BLOG] W domu też można

30,01

jazda na rolkach. Łączny czas,ok 1 godziny

31.01

podciąganie na drążku podchwyt

57,5 x 0 + izometria( 57,5kg x 3)
47,5 x 2 + izometria (47,5kg x 1)
32kg x 4 + izometria (32kg x 2)
25kg x 6
15kg x 8
5kg x 12

pierwsza seria po raz kolejny zbyt ciężka. Ciężar jednak którego już chyba nie przeskoczę
.w połowie gdzieś mi się pomyliło z cieżarami i przeskok nastąpił 15kg,zamiast 10kg.

jedzenie:







Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-02-01 16:25:43

01.02

4 x obwód

thrusters [32kg x 10]
burpees [cc x 10]
wyciskanie z ziemi nad głowę [32kg x 10]
wykroki [32kg x 7]
unoszenie przodem [10kg x 12]
plank [cc x 60sek.]

z tego wszystkiego burpeesy najbardziej mnie wymęczyły chyba. Cieżko też szły wykroki i planki. Przy obnu ćwiczeniach troszke pachwina/podbrzusze były odczuwalne... początkowo próbowałem porobić scyzoryki ale szybko dałem sobie spokój-jeszcze nie jest kontuzja zaleczona wystarczająco.



Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-02-02 09:10:06

02.02

bieganie. Aeroby,45min lącznie. Tempo średnie

03.02

podciąganie na drążku podchwyt

57,5kg x 0 + 2 x izometria
47,5kg x 1 +2 x izometria
38,5 x 2 + 1 x izometria
27,5kg x 6
17,5kg x 9
7,5kg x 12

04,02

4 x obwód
push press [38,5kg x 12]
wyciskanie z ziemi nad głowę [20kg x 10]
wykluczanie zapaśnicze [10kg x 20powt]
przysiad przedni [38,5kg x 12]
dzień-dobry [38,5kg x 10]
rozjazdy na kółku z kolan [cc x 10-12]

w podciąganie nawet nie jestem blisko pokonania ciężaru,wieć od następnego treningu zmiana,wyczerpałem widać możliwości tego planu. Życiówka i tak poprawiona o 5kg
co do reszty,zwiększyłem wagę worka o 6kg,stąd powtórzenia nieco zaniżone.
a co gorsza przy rozjazdach poczułem trochę pachwinę/podbrzusze i dodatkowo coś bark pobolewał.

05.02
bieg na orbitreku. Tempo lekko zmienne. Lekko znaczy ze nie było podziału stricte na sprint i trucht a na dwa zbliżone pod względem tętna tempa.

06.02

podciąganie na drążku podchwyt

38,5kg x 3
38,5kg x 3
38,5kg x 3
38,5kg x 3
38,5kg x 3
izometria,na dwa postoje
38,5kg x 3
38,5kg x 3

izometria na dwa postoje znaczy że przytrzymałem pozycję w dwóch momentach ruchu,tj w fazie gdy głowa była nad drążkiem i w fazie gdy głowa była pod drążkiem-mniej wiecej gdy kąt między ramieniem a przedramieniem był prosty.

07.02

4 x obwód

push press [38,5kg x 12]
burpees [cc x 10]
swing [15kg x 15]
pompki z przeskokiem z nogi na nogę [cc x 10]
wycisk żołnierski worka [38,5kg x 6]
syzyfki [5kg x 10]

4-te ćwiczenie podpatrzone w fimie "arena". Film słaby ale ćwiczenie fajne-wprowadzę na stałe.

08.02

bieganie, ok 1h. Jakieś 7-8km. Nawet nieźle się biegło, bo było po 22,więc ruchu już nie było praktycznie żadnego.

09.02

podciąganie na drążku

podchwyt
38,5 x 4 + 1 x izometria
38,5 x 3 + 1 x izometria
38,5 x 3 + 1 x izometria
38,5 x 3+ 1 x izometria
38,5 x 3+ 1 x izometria
nachwyt
10kg x 10
10kg x 10
10kg x 10

i tyle,a na weekend wypad w góry na narty

weekend. Miały być narty i dupa z tego wyszła. Żona się pochorowała i weekend cały w domu. Przynajmniej dwa dni odpocząłem sobie.
Może się jeszcze uda gdzieś w tym roku wyskoczyć...
wracając do aktywności,

12.02

podciąganie na drążku
podchwyt
38,5kg x 4
38,5kg x 3 + izometria x 1
38,5kg x 3 + izometria x 1
38,5kg x 3 + izometria x 1
nachwyt
15kg x 7
15kg x 7
15kg x 7

13.02

4 x obwód
push press [38,5 x 12]
wykluczanie zapaśnicze [10kg x 20]
wyciskanie nad głowę z ziemi [20kg x 10]
pompki z pzeskakiwaniem z nogi na nogę [cc x 10]
uginanie francuske leżąc[20kg x 12]
przysiad [38,5kg x 25]



a do jedzenia w pracy:










Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-02-14 10:49:23

bieganie
aerobowo, trasa taka sobie,6km. Tempo niezbyt szybkie ale dzięki temu biegło się całkiem fajnie. Smog chyba też nieco mniejszy niż w ostatnie dni,bo nie dusiło tak bardzo.

trasa poniżej

15.02

podciąganie na drążku
podchwyt
38,5kg x 4
38,5kg x 4
38,5kg x 3 + 1 x izometria
38,5kg x 3 + 1 x izometria
nachwyt
15kg x 8
15kg x 8
15kg x 7

16.02
4 x odwod
burpees [cc x 15]
swing jednorącz [10kg x 15]
martwy ciąg na prostych nogach [63,5kg x 15]
pompki z nogami na podwyzszeniu [cc x 15]
szrugsy [63,5kg x 15]
unoszenie hantli w opadzie tułowia [5kg x 12]
plank [cc x 65sek]

na podciąganie póki co nie mam pomysłu innego,wieć robie jak misie podoba
generalnie wszystko z zapasem. Planki kłopotliwe tylko były


aha,miska w pracy






Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-02-17 12:35:39

17.02

rolki. Łącznie 1,5 godziny,spory dystans zrobiłem.

18.02

podciąganie na drążku
podchwyt
38,5kg x 4 +1 izometria
38,5kg x 3 +1 izometria
38,5kg x 3 + 1 izometria
38,5kg x 3 + 1 izometria
nachwyt
15kg x 8
15kg x 8
15kg x 8

19.02
3 x obwód

burpees [cc x 15]
wyciskanie z ziemi nad głowę [20kg x 10]
wykluczanie zapaśnicze [10kg x 20]
przysiad przedni [38,5kg x 13]
dzień-dobry [38,5kg x 11]
podciąganie wzdłuż tułowia [22,5kg x 15]
russian twist [10kg x 15]

podciąganie opornie szło-regres nawet zaliczyłęm z tego co widzę, siad przedni też opornie. Dzień dobry zaraz po siadach to średni pomysł,łatwo o załamanie pozycji
burpeesy i wykluczanie jeszcze trochę wysiłku kosztowały,reszta lajt

21.02

trochę odpocznę od większych ciężarów w podciąganiu. Mniejsze checi byly ostatnio,a to zawsze źle wróży.
poki co bez konkretnego planu,chyba ze coś sobie na szybko wymyślę. Wczoraj zrobiona piramida do 8 z dodatkowym ciężarem 5kg.
Wyglądało to tak:
1,2,3,4,5,6,7,8,7,6,5,4,3,2,1.
przerwy,10-ciokrotnosć każdego powtórzenia