DPMT - Dag - przebudowa v.2

po 2-3 tygodniach bez nabialu (nawet mleko wywalilam) bebzun mniej sterczy i zeszlo 1,5 kg wody
w samopoczuciu szalu nie ma, przy czym caly czas myslalam, ze tarczyca jest winna, ale ostatnio pomyslalam (niskie tsh mnie utwierdzilo), ze to moze nie tarczyca, tylko ja juz jestem po prostu stara

stara??? no tak pierwsza emerytka w naszym dziale. Ach te kobiety

Haha nie no mam lepszy powod- przesilenie

My tu pitu pitu, a ja z rana bylam powioslowac

19.01.2018 - DT
Napoje: kawa, melisa, pokrzywa, zielona, lipa, malina, aronia, rumianek, woda, i wpadnie jeszcze pepsi zero - musze sie odrdzewic
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, tyrozyna, OPC, Se, wit. B; poludnie: wit. C, bakopa, gotu; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda, diosmina;
Odczucia cielesne: dzien jak kazdy
Grzechy: 2 talarki lajkonik, kilka paluszkow, 4 toffifee - wiec wegle powinny sie zgadzac
Miska: nadwyzka
1. Mięso z ud kurczaka, Bataty, Pieczarka, Brokuły, Cukinia, Jarmuż, Szpinak, Ćwikła z chrzanem
2. Vegan Protein, jaglane, otreby sante, Olej sezamowy
3. Pstrąg wędzony, kapusta kiszona, slodycze grzeszkowe, wątroba z indyka

Powioslowalam wiec 2x10 min (2x2000m). Pierwsze wolno, ale jak chcialam przyspieszyc, to mnie i taka jakas niemoc ogarniala. Drugie ciut lepiej - granice, bez spinania bylo, jako takiej przyzwoitosci. Na koniec krotkie rozciaganie.





Zmieniony przez - strumyk w dniu 2018-01-20 04:55:24

Moj odkad zaczel na silke ze mna chodzic to sie zajaral wioslowaniem. Najlepsze bylo jak obejrzal sobie potem filmik instruktazowy i zaczal robic wg wytycznych- zalamal sie jak ciezko i jak mu czas spadl

Troche nudne to wioslowanie, szczegolnie, ze gdy nie patrze na wyswietlac to mi tempo mocno spada :)

20.01.2018 - DNT
Napoje: kawa, woda, pepsi
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, tyrozyna, OPC, Se, wit. B, wit. C; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda, diosmina;
Odczucia cielesne: b/z
Grzechy: ekler
Miska: misza masz, rozklad pojechal se gdzies i w ogole, ... bo mialam ochote na watrobke
1. Jabłko, Wątróbka z indyka, kapusta kiszona
2. Kalarepa, Kabanos Maestro Kania drobiowe
3. Ciastko Ekler; Grejpfrut

21.01.2018 - DNT
Napoje: kawa, woda,
Suple: euthyrox 50; rano: D3+K2, tranvit, tyrozyna, OPC, Se, wit. B, wit. C; wieczorem: Mg+Zn, ahwaganda, diosmina;
Odczucia cielesne: ciut mniej opuchnieta
Grzechy: kilka talarkow
Miska: klecona
1. Kabanosy, Kapusta kwaszona,
2. Mięso z piersi indyka, Wakame, Grzyby mun, Pedy Bambusa, Olej sezamowy, Makaron ryżowy, Jabłko
3. Otręby granulowane z żurawiną, Płatki owsiane, Weider Vegan Choco, Olej sezamowy, Migdały płatki

Wniosek jest jeden - patrz na wyświetlacz . Albo zacznij kręcić interwały - nie będzie nudno na bank i czas szybciej zleci.

Ja też się muszę na wiośle pilnować z wyświetlaczem bo jakoś nie odczuwam tego tempa najlepszego. Ale mi się każde ćwiczenia dłużą. Szczególnie kardio, planki i cwiczenia jednonożne :P

strumyk

Troche nudne to wioslowanie, szczegolnie, ze gdy nie patrze na wyswietlac to mi tempo mocno spada :)

Ja tam zawsze patrzę na zegarek i liczę czas do końca

Podglądam cały czas, w końcu się ujawnię

Wiosłowanie to masakra jakaś, ja ostatnio tylko 5 minut byłam a serce mi jak młot waliło a patrząc z boku to takie siedzenie i machanie rękami