Dominik Dudziak - Przygotowanie na sezon 2018

Witam kolejny raz
W skrocie po nie udanym starcie w debiutach ( forma wyszla gorsza niz 2 tyg przed ), przemysleniu wszystkiego i okresie roztrenowania po ktorym troche wyluzowalem z dieta i treningami, stalo sie to co zwykle czyli ciagnie wilka do lasu i postanowilem wziac sie za siebie Zaczalem od redukcji, ktora przeprowadzilem sam - celem bylo uzyskanie lepszej formy niz na debiutach udało sie. Redukcja trwala 5 tyg + 5 dni diurezy.

Napisze jak to wygladalo dokladnie, bo chce miec to z archiwizowane bo wiadomo jak to z pamiecia w koncu uleci

Na poczatku makro wygladalo tak : B350g, WW300, T60
Po 2 tyg, sobote wlecial maly cheat (pizza), tez z racji tego ze mnie mocno wyplaszczylo
Makro zmienilem na B350, WW350, T50, po tyg znowu lekki cheat (tez pizza, troche slodkiego ale wszystko w rozsadnych granicach)
4tydz - makro B350, WW400, T40
Forma poprawiala sie praktycznie z dnia na dzien, gdy minal 5 tydz, od poniedzialku zaczalem diureze ( wlecialo spiro 2x50 )

1. Dzien - B350, WW350, T30 - woda 12l + 20g soli ( dieta uproszczona na maxa, mieso chude gotowane, ryz, platki ryzowe, tluszcz tylko z zoltka + to co w miesie dlatego liczylem nadwyraz, w wodzie jest 5l wywaru z pokrzywy )
2. Dzien - B350, WW270, T30 - woda 12l + 15g soli
3. Dzien - B350, WW220, T30 - woda 12l + 10g soli
4. Dzien - ladowanie ( postawilem na czyste, jedynie co bylo jakims odstepstwem to 2 yambany) makro ustawilem na B200, WW650, T100, sol do minimum tyle co z produktow, woda 3l, ok 22 poszlo 150ml wodki z energetykiem lajt ( dobra faza byla xD ) woda do sesji juz tylko lyczkami do posilkow
5. Dzien - rano bylo super, obudzilem sie suchy z zaj**istym kapciem w mordzie , posilki delikatne zeby nie wypchac bebzona b40g 50g ww t10 - 2 takie wjechaly, i przed sama sesja przetreningowka i paczka delicji (sporo sodu i prawie same ww )

i tak to wygladalo:
































Zmieniony przez - Domis w dniu 2017-07-23 20:32:13

Siema !
Waga przekroczyla granice 110kg (w ciagu dnia ponad 112) ale apetyt juz siadl, na jedzenie tez juz srednio moglem patrzec, chyba ze smieci , wiec postanowilem zrobic mini redukcje szybka, mysle ze 4tyg starcza.

Dieta uproszczona mocno, ww tylko z ryzu i banana. Wyglada to tak:

1. 100g ryzu + banan 120g + 60g izolatu
2. 100g ryzu + 250g indyka + 30g masla o
3. 100g ryzu + 250g indyka + 30g masla o
4. 50g platkow ryzowych + 240g banana + 11 bialek + 30g izolatu + 30g masla

Trening - carbo 30g + 20g bcaa
Cardio 20min

Izolat 30g

5. 100g ryzu + 250g chudej ryby

Fotka z ostatniego treningu na masie, w nowym klubie Behapowiec Gym w Nowym Tomyslu

Pzdr.

Potem było cheatowanie, które trwało do niedzieli a od poniedzialku z powrotem na czyste zarcie
Aha waga po odwodnieniu równe 100kg, spadam teraz do imaxu na Dunkierke - podobna dobra Jutro napisze jak wygląda aktualnie dieta, treningi i cała reszta, napewno będzie ciekawie. Pzdr !

Pierwszy bede sledzil jak zawsze forma na kozaku teraz ale nie ma sie co dziwic po wyeliminowaniu bledow.

Witamy ponownie

Powodzenia Dominik, forma zdecydowanie lepsza niż na debiutach. Trzeba się Zgadac na jakiś trening :)

Jak to się mówi - do trzech razy sztuka - przynajmniej jeżeli chodzi o dzienniki w tym dziale

Powodzenia

Banan - Taa haha

Mati - jasne wpadaj do BHP, ja zawsze wieczorami (19-20 ) jestem w tyg

A wiec, aktualna waga rano ok 104kg, plany to 10 tyg suchej masy, bez zalewania. Miedzyczasie mam jeszcze mala sesje z kolezanka - zawodniczka ale nie bede robil zadnej diurezy, mysle tylko nad przycieciem ww na pare dni przed Potem minicut ok 4tyg i masa do konca roku. Pierwsze wyjscie planuje na Grodzisk
W calym tym okresie chce sie skupic na slabych strona -> dwuglowe uda, tricepsy, grubosc plecow, barki, grubosc kostki na brzuchu (tu mam watpliwosci, czy to nie tak jak z lydka albo jest albo nie ma, ale ze praktycznie nie robilem nigdy brzucha, bede probowal z obciazeniem go meczyc - zobaczymy)

Dieta zapieta caly czas, cheat co sobote w granicach rozsadku
makro w treningowe B350 WW500 T80 + 50g carbo, 20g bcaa podczas treningu, po odrazu posilek
w nietreningowe B350 WW300 T120

Trening intuicyjny, nigdy nie trenowalem schematami. Bedzie widac po wypiskach jak to wyglada, z ciekawostek to klate robie max 2 cw do 8-10s, czasem w ogole jej nie robie ( mialem okresy ze wylaczalem ja na 2 miesiace, spadku zadnego nie ma ) podobnie z czworkami, bede je robil co 10-14 dni Przyklad: Przed ta krotka redukcja, nie robilem w ogole klaty i czworek przez ponad 2 miesiace, jedyne co zauwazylem to delikatny spadek nabicia w tych partiach
Po kazdym treningu 20min biezni, srednim tempem ( tetno 110-120 ).

Wieczorem pierwsza wypiska dzisiaj barki na tapecie + cos jeszcze, wyjdzie w praniu Pzdr !

Jestem i mam nadzieje ze wkoncu dziennik dluzej przetrwa niz ostatnio bo napewno bedzie ciekawy :)

Jakoś ostatnimi dniami myślałem co z Toba po debiutach. Obserwuję!

Siema

Poszly same barki i cardio, niestarczylo czasu na więcej Nabicie cały czas w górę, siła takze pikuje w górę z każdym treningiem

1.Wyciskanie na hammerze
40*20, 80*15, 120*15, 140*8, 160*3 + 80*9

2.Unoszenie bokiem (hantle Waldi)
15*20, 20*17, 25*12(filmik ), 30*9+15*12, 25*10, 22.5*9

3.sciaganie linek stojąc (tylny akton)
Powt: 23,20,16,11(caly stos)

4.Wyciskanie hantli siedząc w oparciu
35*17, 45*12, 45*10

5.Unoszenie hantliw opadzie leżąc na wygietej ławce Waldi
12.5*17, 17.5*11, 17.5*9

6.Unoszenie sztangi podchwytem ponad głowę
25*14, 30*11, 30*9

7.Kaptur na hammerze do wyciskania płasko na klatę
90*20, 140*20, 190*15, 220*9+140*12

Podczas treningu 1.5l wody z 50g carbo, 20g bcaa i 2g Wit C

Cardio - bieżnia 20min

Po prysznicu posiłek, 120g zmixowanek jaglanki z 70g izolatu + borówki i maliny ok 200g.





Pzdr.

Sila znow do gory okablowanie bajka Fajne legginsy, wygodne? Z dupy nie zjerzdzaja?