W pogoni za formą

Powiem szczerze,ciezko jest o mase na ŻO mimo duzej ilosci kalorii,dochodzilem do 5000 i slabo to szlo w zasadzie w miejscu choc sa osoby tu na forum ktorym dobrze idzie masa,kiedys Natan chwalil,Arkus P wiec to zalezy czy chcesz ryzykoac i tracic parenascie tyg bo moze sie okazac po tym czasie ze nic z tego nie bedzie

Poczytałem trochę temat porozmawielem i od poniedziałku wchodzę na rotacje węglowodanami.... DT 300ww, 220b, 50t DNT 100ww, 220b, 80t na początek jakieś 3 tyg. Po 3,4tyg odstawiam tren, wchodzę na nandromix 600wee t400 podbijam do 800 i dodaje powoli kcal. Na LC znowu chodzę głodny i myślę o żarciu. W tamtym roku też tak miałem nawet na masie, dopóki nie dojechałem do bf ok 20% i głód ustał. Zastanawiam się czy jak np nie mam treningu siłowego ale jest, cardio, hitt itp czy nie dać ww średnio ok 200. 5 dni bylem na LC dzisiaj wypadają nogi może, żeby nie mieć jakiś głupich pomysłów z cheatami zacznę rotacje od dziś.



Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 04:57:17

Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 05:24:10

Dzień treningowy


Dzień wolny lub aero






Coś zmienić? Ostatnio po siłowym robię 30-40 cardio zastanawiam się nad interwałami 5na5 sprint i chód 1min/1min i 5min cardio po tym
Dzisiaj zrobiłem pomiary
Waga 82 było najmniej 76,5
Pas 77 było 75
Łapa 42,5 było 42
Klata 115 było 112
Nie jest za dobrze, chyba nie potrafię utrzymać niskiego bf:-/

Wpadło śniadanie B+T






Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 05:41:08

Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 05:43:17

Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 05:55:23

Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 06:50:02

Kaczo, na początku wielki szacun za przemiane. Jest naprawdę imponująca. Wszystko co niżej napiszę jest moją obiektywną oceną sytuacji i nie piszę tego żeby krytykować tego co robisz, wiem ile wkładasz w to wysiłku.
Obserwuje Twój temat od jakiegoś czasu i widzę ze za bardzo przejmujesz się i nie wiesz co robić. Wprowadzasz za dużo zmiennych w za krótkim czasie. Przez to nie potrafisz powiedzieć co działa na Ciebie dobrze a co źle.
W tle leci sporo różnych "supli". Na niektóre moim zdaniem masz za mały starz. Nie wykorzystujesz ich w 100% i myślisz co tu dołożyć na następnej masie albo podbijasz dawki. Mogłeś bardziej wykorzystać podstawy. Kuleją mocno badania.
Dieta którą rozpisałeś ja dla mnie za bardzo monotonna i nie do przyjęcią. Kura, ryż, kasza, brokuł/kalafior... Przy najbliższej okazji znowu pękniesz i będzie obżarstwo i cofka w formie. Spróbuj liczonego IIFYM. Jedz to co lubisz. Domowe burgery, domowa pizza, wszystkie rodzaje mięs, ryby, słodycze (najlepiej po treningu). Masz ochotę na piwo, wypij piwo. Generalnie wszystko na co masz ochotę. Jeden warunek liczysz makro. Więcej na ten temat do poczytania tutaj
https://www.sfd.pl/[BLOG]solaros/Beast_Mode_ON__Na_przekór_stereotypom_[Spis_treści_str._1!]-t1033576-s1.html
W ten sposób nie pękniesz i nie będziesz miał parcia na imprezach. Lubisz wychlać, pij wóde bez zapojki lub whiski. Dużo nie wypijesz
Generalnie ja warzyw i wódy/whisky nie liczę piwo już tak.
Zrób badania, jak trzeba ogarnij hormony. I małymi kroczkami wprowadzaj zmienne i obserwuj organizm - 1-2 tyg. Będziesz wiedział że coś działa lub nie. I nie będziesz miał pytań " Może obciąć pół worka ryżu" bo nikt Ci tego nie powie.
Rób pomiary i ważenie co 2 tyg. Trochę wyluzuj i forma z czasem sama przyjdzie.
Waga to nie wyznacznik formy! Odstawiłeś t3, byłeś wywłaszczony i wypłukany z gliko. Trochę nabiło glikogen który związał wodę. 1g gliko x 5g wody, zakładając że masz 500-600 gliko to już masz 3 kg więcej + to co zaległo w jelitach po wyżerce to razem 4kg. Nabicie i wymiary też na+.Wiec spokojnie nie przytyłeś 4 kg smalcu
Aeroby 3x40 min, interwały, siłowy 3-4 w tygodniu, test, tren, t3, "może dodać winko czy master?" Chlopie! Niedługo skończą Ci się możliwości. Chcesz kręcić 2 razy dziennie po 60 aerobów i walić 1,5-2g teścia? Chyba nie?
Kaczo nie wk***iaj się na mnie ale tak to widzę. Trzymam kciuki i obserwuje
Pozdro

Masz sporo racji ale 300 trenu i 400 Testa to aż tyle towaru? Nigdy nie biłem grama testa najwięcej 900 ale to z 4 tyg. Ani wina, mastera po prostu pytam od tego jest forum. Za dużo się spinam i kombinuje,to wiem ale lc też nie dla mnie bo bym dzisiaj znowu nie dał rady... Dlatego doradzono mi rotacje dodałem ww w ciągu dnia i jest już lepiej. Nawet na masie na 3500 kcal chodziłem cały czas głodny. Uspokoiło się gdy bf zaczął oscylować w granicach 20%. Badania robione były pół roku temu wiem, że dawno teraz zrobię za 3 tyg przy zejściu z trenu, ale dziękuję za konstruktywną opinie, napewno wezmę ją do siebie bo jest w tym sporo prawdy. Ja już poprostu chcę tylko jakoś wyjść z tego błędnego koła redukcji i spokojnie powoli przejść na delikatną masę


Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 12:37:10

kaczo

Masz sporo racji ale 300 trenu i 400 Testa to aż tyle towaru? Nigdy nie biłem grama testa najwięcej 900 ale to z 4 tyg. Ani wina, mastera po prostu pytam od tego jest forum. Za dużo się spinam i kombinuje,to wiem ale lc też nie dla mnie bo bym dzisiaj znowu nie dał rady... Dlatego doradzono mi rotacje dodałem ww w ciągu dnia i jest już lepiej. Nawet na masie na 3500 kcal chodziłem cały czas głodny. Uspokoiło się gdy bf zaczął oscylować w granicach 20%. Badania robione były pół roku temu wiem, że dawno teraz zrobię za 3 tyg przy zejściu z trenu, ale dziękuję za konstruktywną opinie, napewno wezmę ją do siebie bo jest w tym sporo prawdy. Ja już poprostu chcę tylko jakoś wyjść z tego błędnego koła redukcji i spokojnie powoli przejść na delikatną masę



Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 12:37:10

Wiem że nie leciało winko ani master, do grama tescia tez jeszcze troche.... ale pytałeś o to wiec myślisz o tym. Gdyby ktoś podpowiedział daj to byś mocno sie zastanowił.
Chodziło mi bardzej zeby zobrazować Twoje podejscie ktore prowadzi do błednego koła. Rób tak żeby zostawało jak najwiecej asów w rekawie.
Rotacja weglami to dobry pomysł. Zamiast tych kasz w rozpisce popróbuj dodać ziemniaki. 100g masz 17ww zjadasz 500g ziemniakow i masz tyle wegli co torba ryzu. Czym się bardziej najesz? Które wegle lepsze? Mysle ze bez róznicy. Zamiat tych 6 jaj dałbym 4. 10g tłuszczu wciągnał z 50g makreli lub prawie 100g łososia wedzonego.
U mnie osobiscie lepiej sprawdzają sie 3 duże posiłki, wszystkie pod korek. Nie chodzie miedzy nimi glodny.

Ja bardzo lubię pieczywo myślę, żeby dać na noc po treningu z 200gr pieczywa z twarogiem bo bardzo lubię tylko, że w pracy już raz będzie wpadać 200gr z schabem pieczony. Spróbuję więcej kombinować. Ziemniaki też jadam,udka, schab, wątrobę, żołądki. Ale w delegacji jestem na pokoju o 18 o 20 trening mięso zawsze sobie w niedzielę robię na 2 dni w środę na następne 2 bo środa wolna od siłki, więc wpadnę na kwaterę kasza w 1 garnek, warzywa w drugim i szybko zaraz można zjeść. Trochę pokombinuje i z raz w tygodniu zastąpie jakiś posiłek po treningowy jakimś kebsem, tortillą czy czymś podobnym. Jakieś lody z młodym, bo rzeczywiście chyba za bardzo się spinam przez tydzień 2 a później pycha siada i ogień z żarciem. Dzięki za dobre rady zobaczę jak rotacja wyjdzie jesteś 3 osobą, która mi to zaproponowała

kaczo

Ja bardzo lubię pieczywo myślę, żeby dać na noc po treningu z 200gr pieczywa z twarogiem bo bardzo lubię tylko, że w pracy już raz będzie wpadać 200gr z schabem pieczony. Spróbuję więcej kombinować. Ziemniaki też jadam,udka, schab, wątrobę, żołądki. Ale w delegacji jestem na pokoju o 18 o 20 trening mięso zawsze sobie w niedzielę robię na 2 dni w środę na następne 2 bo środa wolna od siłki, więc wpadnę na kwaterę kasza w 1 garnek, warzywa w drugim i szybko zaraz można zjeść. Trochę pokombinuje i z raz w tygodniu zastąpie jakiś posiłek po treningowy jakimś kebsem, tortillą czy czymś podobnym. Jakieś lody z młodym, bo rzeczywiście chyba za bardzo się spinam przez tydzień 2 a później pycha siada i ogień z żarciem. Dzięki za dobre rady zobaczę jak rotacja wyjdzie jesteś 3 osobą, która mi to zaproponowała

Ja głównie robie zakupy w biedrze. Jest tam sporo dobrych produktów. Ostatnio wyczailem lody, jest dobry sorbet z mango i truskawki i ma tylko 23 wegli na 100g. Jeden lód na patyku to 75g i ok 17 wegli . Teraz latem wciągam codziennie. Jak bedziesz rotował spróbuj zaraz po treningu wrzucić jakiś słodycz/smakołyk. Bedzie najbezpiecznie, organiz wchłonie jak gąbka. Oczywiscie bez przesady ale np 1/3 wegli potreningowo niech bedzie z jakiegoś loda, delicji, pierniczków, żelki (ok70 ww i 6t na 100) albo jak wolisz jabłko/banan. Słodycze wybieram takie z jak najmniejszą ilością tłuszczy.
Tutaj poczytaj o rotacji i dostosuj pod Siebie
https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_Cycling__Zasady_manipulacji_węglowodanami-t425739-s1.html 

Tutaj ciekawostki które mogą sie przydać
https://www.sfd.pl/_[ART]_Oszukane_posiłki_[cz.III]__W_obronie_oszukanych_posiłków.-t995769-s1.html
https://www.sfd.pl/[ART]Redukcja_dla_laików_[leniuchów]_Cz.I__Podstawy_._Ocena:_1_2_3_4_5-t999653-s1.html
http://kulturystyka.pl/diureza-czyli-odwodnij-sie-przed-zawodami-bez-diuretykow/
Jak przeczytasz to wyłuskasz cos ciekawego dla siebie

Dzisiejsza miska nie wiem czy nie wyszedłem na plus ale czuję się lepiej jutro dzień na średnich ww pn, wt wysoko, śr nisko, cz wysoko pt nisko sobota wysoko i niedziela średnio tak to będzie wyglądało mniej więcej. A tu kolacyjka








Zmieniony przez - kaczo w dniu 2017-06-24 20:48:37