Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
No przecież tak jest :D
Ja już pisałem, jak się źle czujesz współpracując z kimś , to po co z tą osobą współpracujesz? strata twojego czasu, pieniędzy o ile tą osobę opłacasz i zdrowia.
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
wiesz, ciężko określić czy współpraca jest owocna po miesiącu. jednak potrzeba trochę czasu. nie chciałam podejmować pochopnych decyzji. no cóż, to dowód na to, że nie umiem współpracować, musze sama sobie być żaglem i sterem. potrzbuję tej wolności Tet, no sumie to 110 gram. tak, wiem, co sobie myślicie.
1
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
Masz tak samo jak ja, jak coś się spieprzy to wiem że ja to spieprzyłem a nie tak jak w zeszłym roku spieprzyli mi i to na całej linii i to tak mocno ze nie udało się sylwetki wyciągnąć a negatywne skutki zdrowotne (żołądek,psychika, energia ,siła) dochodziły bardzo długo do siebie. W tym momencie czuje się super i żadnych dolegliwości nie mam a wyglądam już lepiej. Także jak znasz trochę swoje ciało, lub chcesz poznać i masz czas , nie spieszy ci się nigdzie to lepiej zainwestować ten czas własnie w poznawanie swojego organizmu i dobieranie diet,składników odżywczych, treningów,cardio ,dlugości snu itepe itede pod siebie. Powodzonka :)
Szacuny
538
Napisanych postów
2432
Wiek
49 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
151648
ja sie nie merytorycznie wypowiem, ze tesknilam i wciaz jestem ciekawa jak idzie ogarnianie, w sumie, calosci (fakt, ze mnie to troche egoistycznie tez interesuje w zwiazku z moimi ostanimi zdrowotnymi odkryciami) - ale tesknilam
Szacuny
745
Napisanych postów
3413
Wiek
48 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
37245
Hmmm nisko nisko. Ja na 150 mam mniejsza sile niz na np 200. Ja wiem, ze moze parcia na ciezar nie masz, ale ja na deficycie kcal i takich nizszych ww to wiecej szkody niz pozytku mialam. I treningow popchnac do przodu nie moglam.
Szacuny
661
Napisanych postów
8604
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
143874
Gienus, to tu możemy sobie pjona przybić.
o, i Strumyczek tęsknił
wiesz, wcale nie jest lepiej. na własną rękę wróciłam do kremu z progesteronem. tym razem konsekwentnie, do końca roku będę go stosowała. w zasadzie to mniej inwazyjna opcja niż ładowanie duphastonu od razu. musze się tylko uzbroić w cierpliwość...zasugestią Mateusza pogadałam z endo i rozszeszyłyśmy diagnozę w kierunku nadnerczy, bo miałam próbę hamowania deksametazonem i nie wyszła najlepiej. także jak tylko się obronię to badam kortyzol z dobowej zbióri moczu i powtarzam próbę. dostałam również skierowanie na obserwację w szpitalu,ale pewnie doniej nie dojdzie, bo 16 sierpnia opuszczam nasz piekny kraj.
Teti, no w zasadzie jak sobie tak czytałam mój dziennik wstecz to najlepiej się rozwijam na zrównowazonej diecie: maksymalnie 70g tłuszczu (nawet 60), tak do 120 g białka.tylko muszę wtedy kontrolować apetyt, bo ja po prostu lubie tłuste, a jak nie daj boże połączę tluste ze słodkim to jest alleeluja. kolejny błąd jaki popełniłam to kupienie erytrytolu. no jeżeli chodzi o słodki smak to jestem jak narkoman- jak tylko poczuję to leeeeci
1
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Kebula tylko nie zniknij znowu na miesiąc :P Keb a ja myślałam, że ty słodkiego nie lubisz :P Ja bym się zastanowiła czy to makro rzeczywiście takie fajne skoro siła spada i podjadanie się włączyło. Oczywiście to może być zbieg okoliczności ale połączenie tych faktów nie wygląda na dobrze dobraną dietę. Ale może też wzmożony stres w tym okresie utrudnia analizę.
Szacuny
227
Napisanych postów
10111
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
66524
Ja mogę zostać twoim trenerem mam oryginalny system treningowy najważniejsza jest kawa i papieros przed oraz w ramach motywacji głośne "k***a ale mi się nie chce" przed treningiem