SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kebula w remoncie part 2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 87510

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Kebula muszę powiedzieć że jesteś mistrzem niekonsekwencji :p w zartach oczywiście. Ale zabawnie się to czyta. Ile na tym rozkładzie jesteś ze juz stwierdzasz zw trzeba będzie ciąć?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
krótko. ale jak ostatnio próbowałam od 200 kcal to nie poszło

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ale coś plotki chodziły, że wpadki były ale może się przesłyszałam :P Swoją drogą może trzeba będzie uciąć ale wiesz- nastawienie to połowa sukcesu. Może jak się nastawisz, że na 2000 będzie głodno to pójdzie? :P
Przecież narzekałaś że mogłabyś jeść i jeść a tu piszesz, że dużo :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
A no byly xD. A teraz to zobaczymy, nastawienie najwazniejsze.
Ja bym chetnie jadla i jadla, ale sie boje jedzenia. Taki paradoks

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
to nie wymiękaj i potrzymaj te 2000 trochę dłużej

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607896
Keb a myślałaś o rotacji? Ja teraz miałam rotacje, wcześniej zawsze te same kcal w dt i dnt, więc mam porównanie i o wiele bardziej pasuja mi zróżnicowane dni pod względem kcal. Raz, że redukcja na znacznie wyższych kcal w porównaniu do stałego rozkładu. Dwa, można naprawdę pojeść w dni wyższe, więcej jedzenia to więcej składników odżywczych a to dla zdrowia na pewno nie jest bez znaczenia. Głód tak bardzo w dt nie dokucza, więc łatwiej wytrzymać. Dodatkowo nawet jakąś "zachciankę" od czasu do czasu łatwiej zmieścić w bilansie Ja już sobie nie wyobrażam redu na stałym rozkładzie
Poza tym, jeśli dobrze pamiętam, to Ty ciągle się redukujesz i ciągle kombinujesz i zmieniasz Wybierz jeden sposób i trzymaj się go przez jakiś czas. Strasznie Cię ciągnie do niskich kcal Potrzymaj trochę wyższe kcal, bo inaczej metabolizm zwolni i będą potrzebne coraz większe cięcia, a jak chcesz zdrowie naprawić przy okazji to nie jest dobra droga.

W kwestii treningu zgadzam się z Nightem Miałam teraz właśnie taki plan z seriami łączonymi. Był krótki, ale tylko na początku, bo z czasem żeby progresować musiałam wydłużać przerwy i coraz więcej czasu mi schodziło. Potwierdzam, że obciąża układ nerwowy i ja nawet 8 tygodni nie dałam rady tak ćwiczyć. Teraz zmieniłam trening i czuje ogromną różnicę, mam tylko 2 ćwiczenia w serii łączonej, resztę robię w normalnych seriach i paradoksalnie zajmuje mi to znacznie mniej czasu Treningi znacznie mniej mnie męczą, zarówno psychicznie jak i fizycznie, za to zakwasy na drugi dzień większe. Inaczej się ćwiczy, pulsometr pokazuje dużo niższe tętno, wcześniej zaliczał mi siłowy jako trening interwałowy Także, zastanów się na czym Ci najbardziej zależy i na tej podstawie dobierz trening
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
Keb nie tnij jeszcze. Jak w przeszlosci duzo redu bylo to wiesz jak to sie konczy. U mnie nawet 1700 nie dzialalo, przy 4 treningach i prowadzeniu zajec. Paranoja, taka Grazynka chodzi na spacery i je tyle co ja i chudnie a ja wymiatam i guzik. Wiem, ze psyche ale....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Viki, owszem, rotacja to bardzo fajna strategia, ale za bardzo tu jej nie widze, gdyż jestem bardziej głodna w dnt niż w dt i własnie wtedy mam zachcianki, w korycie mniej, a czasu na spacery do lodowki więcej . . suma sumarum, ilosc skłądników odzywczych tez jest taka sama, bo przecież w DNT jesz mniej. w zasadzie to one są u mnie wazniejsze w DNT, gdy się regeneruję
to nie tak, że wiecznie redukuję, ja ją wiecznie planuję. u mnie to tak trochę wygląda , bo ciągle do nich podchodzę, ale po prostu nie mam motywacji albo cos krzyzuje mi plany. no i równoczesnie wtedy też tracę motywację do prowadzenia dziennika, wiec tak to wygląda u mnie bez porządnego bata nad głową nie ma dyscypliny.
Tet, to, że na przyklad taka grażynka chudnie na samych spacerach przy takiej kalorycznosci to jestem w stanie to zrozumieć, bo to naturalne, ale bardziej "boli mnie" gdy rozmawiam z dziewcznyami, które praktycznie wcale nic nie jedzą, a mają zdrowe hormony.
drugi problem jest taki, że moje kłoppoty hormonalne wzajemnie się wykluczają. ostatecznie mam zdrowe nadnercza, więc mogę spokojnie postawic na strategię "dużo jedz, dużo sie ruszaj", ale mam wrażenie,że z kolei szkodzi to hormonom płciowym.

doobra, 2 tygodnie wytrzymam . później będę kombinować





Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-03-02 14:34:45

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679847
To teraz w pierwszej kolejności musisz casting przeprowadzić na tego batożnika. A tak serio może z raz spróbuj nie skakać z kwiatka na kwiatek co chwila i zrealizować jakieś założenia w 100% po prostu bez żadnych "innowacji" w trakcie.
3

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
nightingal
To teraz w pierwszej kolejności musisz casting przeprowadzić na tego batożnika. A tak serio może z raz spróbuj nie skakać z kwiatka na kwiatek co chwila i zrealizować jakieś założenia w 100% po prostu bez żadnych "innowacji" w trakcie.


amen
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Miesiączka

Następny temat

Masa czy redukcja?

WHEY premium