Przyznam, że właśnie chciałem poznać Waszą opinie i cel został osiągnięty
dziękuje za wypowiedzi
Jeśli chodzi o moje stanowisko w tej sprawie, to dla mnie zasada jest prosta - nie ma sportu bez dopingu, koniec kropka. Nie mówię tylko
o kulturystyce, ale ogólnie. Kwestie zdrowotne to zawsze temat rzeka, bo ogólnie życie jest niezdrowe
co byśmy nie robili, nie jedli itd. to i tak się odbija na zdrowiu. Paradoksalnie nawet jeśli się "zdrowo" odżywiamy to nie jest to do końca zdrowe, bo jakość tego jedzenia pozostawia wiele do życzenia. Znam niestety kilka przypadków osób, które teoretycznie prowadziły się zdrowo a umierały zdecydowanie za szybko, a ile jest przykładów ludzi co chleją codziennie X czasu i palą fajki a dobiegają do starości i mają się nieźle.
Puenta jest taka, że każdy jest kowalem własnego losu i robi to, co chce wiec nie oceniam. Pod katem zawodów doping jest moim zdaniem jak najbardziej uzasadniony, ale pstrykać dla samego pstrykania to moim zdaniem mija się z celem a też znam masę takich ludzi i takie podejście napewno nie zyska mojej aprobaty.
Tymczasem jestem 1 dzień bez cheata... więc trzeba już pomyśleć o czymś dobrym hahahah