SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Agnieszki - projekt zdrowie, harmonia i spokój

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 26737

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
06.11.2016 DT


Dziś dzień ok, trening fajnie wszedł, pracuje cały czas nad tym wiosłem hantlami, na razie klęczę, ale nieco bolą rany.
Natomiast drażni mnie ten guzek vel torbiel. Boli momentami. Nie umiem wyczuć też rzepki, kazał mi mobilizować, masakra. I mam ćwiczenie lekko do przysiadu się ustawiać, jasny gwint mam taką blokadę psychiczną, że ja nie wiem...
Dziś taką rozgrzewkę zrobiłam lekkie MC bez obciążenia, sam gryf, on ma jakoś 12kg. Aż człowiek lepiej się poczuł, ale...to nie ten czas, poprawnie to technicznie nie było, bardziej coś w stylu RDL, nie MC.

TRENING B

1. Ćwiczenia na roratory

3 ćwiczenia, po 10 powtórzeń w 2 seriach

3 ćwiczenia po 10 powtórzeń, w 2 seriach
3 ćwiczenia, po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
2s10p (3 ćwiczenia) notabene - świetna rozgrzewka
Zrobione, dzięki chłopakom z treningu dla początkujących wreszcie zaczęłam je robić przyzwoicie, wydawałoby się nad wyraz banalne ćwiczenie, a mimo wszystko tak nie jest


2. Wiosłowanie hantlami leżąc (na ławce płasko) 6s8-12p

10kg*10, 10kg*12, 10kg*12, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10

10kg*12, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*8, 10kg*10, 10kg*12
7,5kg*9, 7,5kg*9, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10 (wzięłam 10 i jakieś ciężkie się wydawały, więc albo dziś kwestia barku mnie osłabiła, albo ostatnio pomyliłam hantle )
10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10 (tutaj ciężar dobrany ok, natomiast masakra była z tym jak się ustawić. Jak leżę, mam wrażenie, że latam, ławka jest na tyle nisko, że prawie jeżdżę hantlami po podłodze, jak daję pod kątem, to kicha z nią nie dam rady, boli...nawet się nagrałam, technika wydaje mi się ok, ale mocno muszę popracować, niestety da się odczuć brak "pomocy" tej nogi...człowiek by się zaparł etc, a tak się nie da...)
6,25kg*12 L/P, 6,25kg*10 L/P, 6,25kg*11,6,25kg*12 (ławka pod kątem) L/P, 6,25kg*10 (ławka pod kątem) L/P (dodałam serię[i te 5 zostanie chyba], to ćwiczenie będę konsultowała na pw z Pawłem, także dowiem się co i jak, bo tutaj mam nieco mętlik w głowie, a z tym cholernym kolanem ni zgiąć...ahh szkoda gadać)
3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P (myślałam, że nałożyłam odpowiedni ciężarek, by było 5kg, ale...nałożyłam mniejszy Nie, nie odczułam, dopiero jak wstałam i spojrzałam ponownie )
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P (super nowy bodziec, dzięki Paweł za wskazówkę )


3. Invert rows 5s10p

5s10p ( dodaję dziś serię)

4s10p
4s10p (raty, ale idzie ok)
4s10p
4s10p (dobrze szło)
4s10p (na raty, ale idzie dużo lepiej, dodałam jedną serię)
3s10p (raty) (od przyszłego tygodnia dodaję jedną serię)
No to ćwiczenie dało mi popalić w swojej koślawości ...jakoś koślawie dałam rade. Jedna noga ugięta, druga wiadomo prosta.
3s10p (na raty, co 5 przerwa)


4. Uginanie ramion na biceps z supinacją 3s8-12p

7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P

7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*8 L/P
7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P (ciężko )


5. Uginanie francuskie jednorącz, siedząc 3s8-12p

5kg*12 L/P, 5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P

5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10L/P, 5kg*10 L/P (lewy było (9+1)
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*8 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P


6. Ściąganie taśmy do dołu 3s10p

3s10p

3s10p
3s10p
3s15p (dla swojej wygody ustawiłam to ćwiczenie ostatnie, bo wtedy wychodzę z piwnicy i pomyślałam o zaczepieniu taśmy o poręcze na schodach, także chyba może tak zostać? Bym nie musiała wchodzić, wychodzić na dół, do góry...ale jeśli jest taka konieczność, to wrzucę wyżej. Taśma była zawinięta na pół, fajnie czułam, nie ukrywam, że dobrze byłoby mieć tam jakiś ciężar jeszcze , ale z braku laku - dobre i to )



Micha:

Warzywa: wliczone we michę
Napoje: kawy x2 bez mleka, wody niegazowane, czystek, skrzyp
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C)


1. Jaja, awokado, cukinia
2. Pałki z kurczaka, kasza gryczana biała, sałata, ogórek
3. Mozzarella, kasza gryczana biała, cukinia, ogórek, sałata
Trening
4. Whey, ryż paraboliczny, mango, pomidor, sałata, ogórek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
07.11.2016 DT


Spokojny dzień, trening, rollowanie, lekkie rozciąganie. Jeszcze ciacho chciałabym zrobić, nie mam pomysłu, coś może wpadnie
Poza tym torbiel chyba znów urósł...cholera go tam wie. Są ćwiczenia od fizjo, których nie dam radę wykonać, bo czuje normalnie jak napinam mięśnie, że coś mnie tam uwiera i mi przeszkadza. W lewej jest podobnie, ale nie boli przy dotyku.
Poza tym ćwiczenia wzmacniające dają mi tak w kość, że masakra Cała pupa, dwójki aż pieką. Dawno nie były ćwiczone.
Siad z pomocą 5 powtórzeń mniej więcej do delikatnego zejścia dam radę, później coś boli na przodzie.
I w ogóle chrupie i lekko boli jak zginam np. w ćwiczeniu z taśmą za głową i do max zgięcia i prostuję...No szlag jak tam chrupie, aż ciarki przechodzą. Mobilizacja rzepki ni hu hu mi nie wychodzi, nigdy nie miałam z tym problemu, teraz w tym prawym koszmar, nie umiem jej wyczuć i zrobić by "zeszła" na dół.
No nic, pożaliłam się, bardziej żeby zapamiętać.


TRENING A


1. Wyciskanie sztangi skos dodatni 4s8-12p

24kg*10 (r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*9, 29kg*9, 29kg*8 (walczyłam o każde powtórzenie...to ćwiczenie na pewno będę chciała kiedyś skonsultować z jakimś personalnym na żywo. Ławka też już "wypracowana" nie trzyma sztywno, chwieje się razem z nią i przeszkadza to mocno)

24kg*10 (r), 24kg*10 (r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*7+3
24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*10, 29kg*8
24kg*10(r), 24kfg*10(r), 29kg*8, 29kg*6+3, 29kg*7+4, 29kg*5+5
24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8 (tutaj z dodaniem na tym etapie będzie ciężko. Przez chwilę znów to drętwienie w prawym barku / ręce poczułam. I jestem przekonana, że to idzie gdzieś z łopatki)
24kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8
21,5kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*9, 29kg*8
21,5kg*10(r), 21,5kg*10(r), 24kg*11, 24kg*10, 26,5kg*8, 29kg*9
19kg*10(r), 19kg*10 (r), 24kg*10, 26,5kg*9, 26,5kg*9, 29kg*8


2. Rozpiętki 3s8-12p

6,25kg*10, 6,25kg*8, 6,25kg*8

6,25kg*8, 6,25kg*8, 6,25kg*8 (zmieniam ilość powtórzeń 8-12)
5kg*12, 5kg*12, 6,25kg*10
5kg*12, 5kg*12, 5kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*12 (tutaj fajnie poszło, mocno czuję klatkę piersiową)
5kg*12, 5kg*10, kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*12


3. Wyciskanie sztangi siedząc 3s8-12p

24kg*10, 24kg*11, 24kg*10 (tutaj widzę progres)

24kg*10, 24kg*8, 24kg*8
24kg*10, 24kg*8, 24kg*7+4
24kg*8, 24kg*6+4, 24kg*6+4
24kg*9, 24kg*8, 24kg*3+6 (tutaj raty lekkie, z racji tego, że zmieniłam ławkę na krzesło, ale dużo gorzej, więc się przeniosłam z powrotem na ławkę )
21,5kg*12, 24kg*9, 24kg*9
21,5kg*10, 21,5kg*10, 21,5kg*10 (zmieniłam od dziś powtórzenia 8-12p)
19kg*10, 19kg*10, 19kg*9
16,5kg*12, 19kg*10, 19kg*10


4. Unoszenie hantli bokiem 3s8-15p

5kg*10, 5kg*12, 5kg*10

5kg*10, 5kg*10, 5kg*8
5kg*12, 5kg*12, 5kg*10
5kg*11, 5kg*10, 5kg*9
5kg*11, 5kg*8+2, 5kg*10
3,75kg*15, 3,75kg*15, 3,75kg*15
3,75kg*11, 3,75kg*14, 3,75kg*12 (zmieniam od dziś powtórzenia 8-15p)
3,75kg*10, 3,75kg*12, 3,75kg*12


5. Face pull 4s15p

4s15p

4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p (od dziś dodałam serię)
3s15p (od przyszłego treningu dokładam serię)
3s15p


6. Pompki stojąc w podporze oblat 3s10p

3s10p

3s10p
Zapomniałam.
3s10p (wrzuciłam to ćwiczenie, ale chciałabym skonsultować z Pawłem, czy jest sens)


7. Wznosy bioder z nogami w górze 4s10p

4s10p

4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p


8. Crunch 3s15p

3s15p

3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p




Micha:

Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka x1, wody niegazowane, czystek, morwa biała
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C)


1. Jaja, mozzarella, mąka ryżowa, cukinia, papryka
2. Mięso z piersi z kurczaka, masło klarowane, ryż paraboliczny, marchew
Trening
3. Jabłko, whey, kasza jaglana
4. Twaróg półtłusty, płatki owsiane, płatki migdałów, żurawina suszona, sałata lodowa, ogórek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
08.11.2016 DT

Dziś cały dzień dość aktywnie, ogarnianie domu, sprzątanie itd. Dziś próbowałam przysiadów, ale zdecydowanie lepiej mi na dwóch nogach, z przytrzymaniem np. w moim wypadku drzwi. Muszę popytać fizjo, czy na początek taka forma może zostać. Noga poćwiczona, jutro w planie rollowanie.
Mam wrażenie, że coraz bardziej potrafię ją zginać, co mnie bardzo cieszy.
Pomiary dziś, nadal spada. I waga i obwody. Mimo stypy Z czego się cieszę
Ponadto na treningu poszło fajnie, ale widzę, że francuskie jednorącz z więcej jak 5kg robi kuku lewemu łokciowi (stary uraz).
Od momentu rollowania i uciskania łopatki i obłych po prawej stronie bark trochę wyluzował.


TRENING B


1. Ćwiczenia na roratory

3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach

3 ćwiczenia, po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń, w 2 seriach
3 ćwiczenia, po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
2s10p (3 ćwiczenia) notabene - świetna rozgrzewka
Zrobione, dzięki chłopakom z treningu dla początkujących wreszcie zaczęłam je robić przyzwoicie, wydawałoby się nad wyraz banalne ćwiczenie, a mimo wszystko tak nie jest


2. Wiosłowanie hantlami leżąc (na ławce płasko/pod skosem) 6s8-12p

10kg*12, 10kg*12, 10kg*12, 10kg*11, 10kg*11, 10kg*10 (od przyszłego treningu tutaj dokładam)

10kg*10, 10kg*12, 10kg*12, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10
10kg*12, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*8, 10kg*10, 10kg*12
7,5kg*9, 7,5kg*9, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10 (wzięłam 10 i jakieś ciężkie się wydawały, więc albo dziś kwestia barku mnie osłabiła, albo ostatnio pomyliłam hantle )
10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10 (tutaj ciężar dobrany ok, natomiast masakra była z tym jak się ustawić. Jak leżę, mam wrażenie, że latam, ławka jest na tyle nisko, że prawie jeżdżę hantlami po podłodze, jak daję pod kątem, to kicha z nią nie dam rady, boli...nawet się nagrałam, technika wydaje mi się ok, ale mocno muszę popracować, niestety da się odczuć brak "pomocy" tej nogi...człowiek by się zaparł etc, a tak się nie da...)
6,25kg*12 L/P, 6,25kg*10 L/P, 6,25kg*11,6,25kg*12 (ławka pod kątem) L/P, 6,25kg*10 (ławka pod kątem) L/P (dodałam serię[i te 5 zostanie chyba], to ćwiczenie będę konsultowała na pw z Pawłem, także dowiem się co i jak, bo tutaj mam nieco mętlik w głowie, a z tym cholernym kolanem ni zgiąć...ahh szkoda gadać)
3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P (myślałam, że nałożyłam odpowiedni ciężarek, by było 5kg, ale...nałożyłam mniejszy Nie, nie odczułam, dopiero jak wstałam i spojrzałam ponownie )
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P (super nowy bodziec, dzięki Paweł za wskazówkę )


3. Invert rows 5s10p

5s10p

5s10p ( dodaję dziś serię)
4s10p
4s10p (raty, ale idzie ok)
4s10p
4s10p (dobrze szło)
4s10p (na raty, ale idzie dużo lepiej, dodałam jedną serię)
3s10p (raty) (od przyszłego tygodnia dodaję jedną serię)
No to ćwiczenie dało mi popalić w swojej koślawości ...jakoś koślawie dałam rade. Jedna noga ugięta, druga wiadomo prosta.
3s10p (na raty, co 5 przerwa)


4. Uginanie ramion na biceps z supinacją 3s8-12p

8,75kg*8 L/P, 8,75kg*8 L/P, 8,75kg*8 L/P

7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*8 L/P
7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P (ciężko )


5. Uginanie francuskie jednorącz, siedząc 3s8-12p

6,25kg*8 L/P, 6,25kg*8 L/P (lewa ręka z pomocą prawej), 5kg*10 L/P (zmniejszyłam, bo w drugiej serii dokuczał łokieć, od przyszłego tygodnia zmienię powtórzenia na 10-15p)

5kg*12 L/P, 5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10L/P, 5kg*10 L/P (lewy było (9+1)
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*8 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P


6. Ściąganie taśmy do dołu 4s10p

4s10p (dodałam serię)

3s10p
3s10p
3s10p
3s15p (dla swojej wygody ustawiłam to ćwiczenie ostatnie, bo wtedy wychodzę z piwnicy i pomyślałam o zaczepieniu taśmy o poręcze na schodach, także chyba może tak zostać? Bym nie musiała wchodzić, wychodzić na dół, do góry...ale jeśli jest taka konieczność, to wrzucę wyżej. Taśma była zawinięta na pół, fajnie czułam, nie ukrywam, że dobrze byłoby mieć tam jakiś ciężar jeszcze , ale z braku laku - dobre i to )



Micha:

Warzywa: wliczone we michę, plus 200g lodowej i 150g ogórka, których nie zjadłam wczoraj
Napoje: kawy x2 bez mleka, wody niegazowane, czystek, skrzyp
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C)


1. Jaja, czekolada gorzka 90%
2. Flądra, kasza gryczana biała, masło klarowane, szpinak
Trening
3. Whey, banan, kiwi, ryż parabolied
4. Mozzarella, kasza gryczana biała, sałata lodowa, fasolka szparagowa, ogórek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
09.11.2016 DNT



Dzień niby okej, poćwiczyła nogą, w zamian za siady stepowe, do których przełamać się nie mogłam porobiłam lekkie siady w futrynie drzwi i całkiem okej wychodziły. Zrobiłam 3 serie po 10 powtórzeń uważając na to, by kolana nie wychodziły poza stopę, starałam się...
Wieczorem noga znów spuchnięta...torbiele bolały.
Do lekarza się dodzwonić masakra...na szczęście w poniedziałek mnie przyjmie. Oczywiście wieczorem byłam sama, więc jak jechać nie miałam, rano dziś było już lepiej.

Micha:

Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka x2, czystek, wody niegazowane, skrzyp
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i ax1, wapń 2 tabletki musujące z witaminą C.


1. Jaja, białka jaja kurzego, awokado
2. Kasza jaglana, whey, banan
3. Szynka wieprzowa, kasza gryczana biała, szpinak, brukselka
4. Mozzarella, kasza gryczana biała, cukinia


10.11.2016 DT


Opuchlizna zeszła trochę, ale ciekawie nie jest....masakra, jakby to już nie mogło się skończyć. Ot tak...po prostu.
Jak dziś do wieczora się nie uspokoi, to przejadę się, niech ściągną nadmiar płynu. Bo ciężko się nawet chodzi po schodach...
Trening fajnie, ale na pewno WL będę musiała wymienić na hantle chyba, albo dać nowy bodziec, nie progresuje, ale też jak zmieniam ustawienie powtórzeń, to większy ciężar kicha mi bark. Dziś popróbowałam się z hantlami, ale 12,5kg nie ma szans...żeby wycisnąć na jedną rękę. Więc nie wiem co z tym fantem zrobić.


TRENING A


1. Wyciskanie sztangi skos dodatni 4s8-12p

24kg*10 (r), 24kg*10 (r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8

24kg*10 (r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*9, 29kg*9, 29kg*8 (walczyłam o każde powtórzenie...to ćwiczenie na pewno będę chciała kiedyś skonsultować z jakimś personalnym na żywo. Ławka też już "wypracowana" nie trzyma sztywno, chwieje się razem z nią i przeszkadza to mocno)
24kg*10 (r), 24kg*10 (r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*7+3
24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*10, 29kg*8
24kg*10(r), 24kfg*10(r), 29kg*8, 29kg*6+3, 29kg*7+4, 29kg*5+5
24kg*10(r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8 (tutaj z dodaniem na tym etapie będzie ciężko. Przez chwilę znów to drętwienie w prawym barku / ręce poczułam. I jestem przekonana, że to idzie gdzieś z łopatki)
24kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8
21,5kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*9, 29kg*8
21,5kg*10(r), 21,5kg*10(r), 24kg*11, 24kg*10, 26,5kg*8, 29kg*9
19kg*10(r), 19kg*10 (r), 24kg*10, 26,5kg*9, 26,5kg*9, 29kg*8


2. Rozpiętki 3s8-12p

6,25kg*8, 6,25kg*8, 6,25kg*9

6,25kg*10, 6,25kg*8, 6,25kg*8
6,25kg*8, 6,25kg*8, 6,25kg*8 (zmieniam ilość powtórzeń 8-12)
5kg*12, 5kg*12, 6,25kg*10
5kg*12, 5kg*12, 5kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*12 (tutaj fajnie poszło, mocno czuję klatkę piersiową)
5kg*12, 5kg*10, kg*12
5kg*12, 5kg*12, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*12


3. Wyciskanie sztangi siedząc 3s8-12p

24kg*11, 26,5kg*8, 26,5kg*8

24kg*10, 24kg*11, 24kg*10 (tutaj widzę progres)
24kg*10, 24kg*8, 24kg*8
24kg*10, 24kg*8, 24kg*7+4
24kg*8, 24kg*6+4, 24kg*6+4
24kg*9, 24kg*8, 24kg*3+6 (tutaj raty lekkie, z racji tego, że zmieniłam ławkę na krzesło, ale dużo gorzej, więc się przeniosłam z powrotem na ławkę )
21,5kg*12, 24kg*9, 24kg*9
21,5kg*10, 21,5kg*10, 21,5kg*10 (zmieniłam od dziś powtórzenia 8-12p)
19kg*10, 19kg*10, 19kg*9
16,5kg*12, 19kg*10, 19kg*10


4. Unoszenie hantli bokiem 3s8-15p

5kg*10, 5kg*10, 5kg*10 (tutaj chyba zejdę do tego 3,75kg bo wydaje mi się, że szarpię za bardzo tymi 5tkami i mało poprawnie to jest, w 3+kg bardziej czuła mięśnie)

5kg*10, 5kg*12, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*8
5kg*12, 5kg*12, 5kg*10
5kg*11, 5kg*10, 5kg*9
5kg*11, 5kg*8+2, 5kg*10
3,75kg*15, 3,75kg*15, 3,75kg*15
3,75kg*11, 3,75kg*14, 3,75kg*12 (zmieniam od dziś powtórzenia 8-15p)
3,75kg*10, 3,75kg*12, 3,75kg*12


5. Face pull 4s15p

4s15p

4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p (od dziś dodałam serię)
3s15p (od przyszłego treningu dokładam serię)
3s15p


6. Pompki stojąc w podporze oblat 3s10p

3s10p

3s10p
3s10p
Zapomniałam.
3s10p (wrzuciłam to ćwiczenie, ale chciałabym skonsultować z Pawłem, czy jest sens)


7. Wznosy bioder z nogami w górze 4s10p

4s10p

4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p


8. Crunch 3s15p

3s15p

3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p




Micha:

Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka x1, wody niegazowane, czystek, zielona liścista
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C)

1. Jaja, mozzarella, mąka ryżowa, papryka czerwona i żółta, cukinia
Trening
2. Whey, banan, jabłko, cynamon, kasza jaglana
3. Mięso z piersi z kurczaka, ziemniaki, olej kokosowy, brukselka, sałata rzymska
4. Kasza gryczana biała, szynka wieprzowa, ogórek


Wczoraj przyszła reszta wyników, więc chciałabym wstawić.
Może ktoś zerknie 16.11 wizyta u endo, zanim do niej pójdę chciałabym też spojrzeć na to innym okiem.


































Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-11-10 15:46:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
ile dałaś za badanie cholesterolu i cukru? bo się przymierzam ale zabieram się dotego jak pies do jeża...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Akurat lipidogram i glukozę na NFZ Insulina już coś około 19 zł chyba.
Zrób, zrób warto się przebadać raz na jakiś czas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
wiem że warto. Przeraża mnie tylko że każą mi nic nie jesć przez 12h przed badaniem

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
QUEBLO
wiem że warto. Przeraża mnie tylko że każą mi nic nie jesć przez 12h przed badaniem


Oj tam Wypijesz glukozę i będziesz syty pół dnia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
11.11.2016 DNT


Wczoraj znów wizyta na izbie przyjęć, kolano wysadzone w kosmos, bolało. Odciągnięte ponad 30 ml płynu. Oczywiście lekarz ten sam, zobaczył mnie to się aż uśmiechnął. Mnie mniej do śmiechu było...No ale...przynajmniej wiedział, co i jak bo pamięta.
Dla mnie to niezrozumiałe, dał skierowanie na badania i polecił iść do swojego ortopedy.
Do wykonania (morfologia, ob, crp, rf, kwas moczowy, bolerioza IGg, Igm) Ponadto zawiesinę BIOFENAC oraz osłona IPP 20mg.
Recepta wykupiona dziś, po tej zawiesinie okej, trochę kręciło się w głowie, w poniedziałek zobaczymy co ortopeda powie.
Nie boje się bólu...ale niech to się rozstrzygnie, co tam się dzieje, czemu to się nie goi...proszę rzeknę sobie


Micha:

Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mlekax2, wody niegazowane, czystek, zielona herbata liściasta
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C)




1. Jaja, czekolada gorzka 90%, truskawki
2. Jaja, płatki jaglane, banan, białko jaja kurzego
3. Whey, płatki owsiane, cukinia
4. Kasza gryczana biała, mozzarella, sałata lodowa, ogórek




12.11.2016 DT


Dziś cała noga boli, miejsce wkłucia, nad i pod rzepką, jak mocniej dotykam, to czuję ból. Nie wiem, czy to kwestia wiązadła...masakra.
Po tej zawiesinie...6h - lepiej. Mniejszy ból Ale takiego świra lekkiego mam
Jestem na etapie lekkiej modyfikacji planu. Bardzo go lubię, nie będę zbyt zmieniać, ale są ćwiczenia, które będę robiła w innej formie, by może dać nowy bodziec. Dziś wysłałam Kasi zdjęcia, sądzę, że jest poprawa, skóry, brzucha, coś tam się klaruje.
Ale...jeszcze sporo przede mną



TRENING B


1. Ćwiczenia na roratory

3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach

3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia, po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń, w 2 seriach
3 ćwiczenia, po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 2 seriach
2s10p (3 ćwiczenia) notabene - świetna rozgrzewka
Zrobione, dzięki chłopakom z treningu dla początkujących wreszcie zaczęłam je robić przyzwoicie, wydawałoby się nad wyraz banalne ćwiczenie, a mimo wszystko tak nie jest


2. Wiosłowanie hantlami leżąc (na ławce płasko/pod skosem) 6s8-12p

10kg*12, 12,5kg*10, 12,5kg*8, 12,5kg*9, 12,5kg*12, 12,5kg*10

10kg*12, 10kg*12, 10kg*12, 10kg*11, 10kg*11, 10kg*10 (od przyszłego treningu tutaj dokładam)
10kg*10, 10kg*12, 10kg*12, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10
10kg*12, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*8, 10kg*10, 10kg*12
7,5kg*9, 7,5kg*9, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10, 7,5kg*10 (wzięłam 10 i jakieś ciężkie się wydawały, więc albo dziś kwestia barku mnie osłabiła, albo ostatnio pomyliłam hantle )
10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10, 10kg*10 (tutaj ciężar dobrany ok, natomiast masakra była z tym jak się ustawić. Jak leżę, mam wrażenie, że latam, ławka jest na tyle nisko, że prawie jeżdżę hantlami po podłodze, jak daję pod kątem, to kicha z nią nie dam rady, boli...nawet się nagrałam, technika wydaje mi się ok, ale mocno muszę popracować, niestety da się odczuć brak "pomocy" tej nogi...człowiek by się zaparł etc, a tak się nie da...)
6,25kg*12 L/P, 6,25kg*10 L/P, 6,25kg*11,6,25kg*12 (ławka pod kątem) L/P, 6,25kg*10 (ławka pod kątem) L/P (dodałam serię[i te 5 zostanie chyba], to ćwiczenie będę konsultowała na pw z Pawłem, także dowiem się co i jak, bo tutaj mam nieco mętlik w głowie, a z tym cholernym kolanem ni zgiąć...ahh szkoda gadać)
3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P, 3,75kg*12 L/P (myślałam, że nałożyłam odpowiedni ciężarek, by było 5kg, ale...nałożyłam mniejszy Nie, nie odczułam, dopiero jak wstałam i spojrzałam ponownie )
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P (super nowy bodziec, dzięki Paweł za wskazówkę )


3. Invert rows 5s10p

5s10p

5s10p
5s10p ( dodaję dziś serię)
4s10p
4s10p (raty, ale idzie ok)
4s10p
4s10p (dobrze szło)
4s10p (na raty, ale idzie dużo lepiej, dodałam jedną serię)
3s10p (raty) (od przyszłego tygodnia dodaję jedną serię)
No to ćwiczenie dało mi popalić w swojej koślawości ...jakoś koślawie dałam rade. Jedna noga ugięta, druga wiadomo prosta.
3s10p (na raty, co 5 przerwa)


4. Uginanie ramion na biceps z supinacją 3s8-12p

8,75kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P, 8,75kg*8 L/P (to będzie do zmiany od przyszłego treningu na uginanie ramion ze sztangą)

8,75kg*8 L/P, 8,75kg*8 L/P, 8,75kg*8 L/P
7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10 L/P, 7,5kg*11 L/P, 7,5kg*10 L/P
7,5kg*12 L/P, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*12 L/P
7,5kg*10, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*8 L/P
7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P, 7,5kg*8 L/P (ciężko )


5. Uginanie francuskie jednorącz, siedząc 3s8-12p

5kg*15, 5kg*10, 5kg*10 (tutaj nie ma szans na większy ciężar, boli łokieć i nie ma szans na powtórzenie 15stu powtórzeń, przynajmniej na razie. To też chcę zmienić na uginanie na triceps gryfu łamanego leżąc)

6,25kg*8 L/P, 6,25kg*8 L/P (lewa ręka z pomocą prawej), 5kg*10 L/P (zmniejszyłam, bo w drugiej serii dokuczał łokieć, od przyszłego tygodnia zmienię powtórzenia na 10-15p)
5kg*12 L/P, 5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P
5kg*12 L/P, 5kg*10L/P, 5kg*10 L/P (lewy było (9+1)
5kg*12 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*8 L/P
5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P, 5kg*10 L/P


6. Ściąganie taśmy do dołu 4s10p

4s10p (niepozorne ćwiczenie, byłam sceptyczna zanim zaczęłam je wykonywać, ale...czuć to co się powinno )

4s10p (dodałam serię)
3s10p
3s10p
3s10p
3s15p (dla swojej wygody ustawiłam to ćwiczenie ostatnie, bo wtedy wychodzę z piwnicy i pomyślałam o zaczepieniu taśmy o poręcze na schodach, także chyba może tak zostać? Bym nie musiała wchodzić, wychodzić na dół, do góry...ale jeśli jest taka konieczność, to wrzucę wyżej. Taśma była zawinięta na pół, fajnie czułam, nie ukrywam, że dobrze byłoby mieć tam jakiś ciężar jeszcze , ale z braku laku - dobre i to )




Micha:

Warzywa: wliczone we michę
Napoje: kawy x2 bez mleka, wody niegazowane, czystek, skrzyp
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C)


1. Jaja, białka jaj, cukinia
2. Ziemniaki, kulki z fasoli[https://www.sfd.pl/Kartofelki_fasolowe_w_migdałach_i_sezamie_;__-t1133147.html ] , łosoś dziki, sałata, ogórek, czerwona papryka
Trening
3. Mango, whey, kasza jaglana
4. Mozzarella, kasza gryczana biała, sałata, ogórek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 178038
Blue, mam pytanie - czy żaden z lekarzy nie zalecał Ci leków/supli typu MSM/chondroityna/glukozamina? No i wspomagaie dietą - wywary z kości/galarety?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Z pamiętnika Jedzenioholika

Następny temat

SKURCZE i BÓL KOLAN

WHEY premium