SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Agnieszki - projekt zdrowie, harmonia i spokój

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 26808

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Ok, staram się bardzo, ale przy tych ćwiczeniach mocno odczuwam mniejszą pracę własnie tego "bolącego" barku i roratora.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Może po prostu trzeba zrobić przerwę i zająć się tym barkiem. Dwa tygodnie luzu Cię nie zabiją a w tym czasie stany zapalne zaleczysz, rozmasujesz te mięśnie, rozruszasz.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Jestem za, czyli wszystkie młotkowe wyciskania, etc na barki wywalić ? Z planu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
W ogóle ćwiczenia na barki wywal na ten czas i te na inne partie przy których boli. Daj czas na zaleczenie stanu zapalnego, roluj rotatory, poćwicz lekkimi gumami te mięśnie. Taka czysta rehabilitacja. A rób tylko to co bezkolizyjnie wchodzi i nie powoduje bólu czy dyskomfortu.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
W sumie prócz tego unoszenia hantli wszystko okej nie boli. Także to wywalę, u wyciskanie młotkowe też. Na ten czas. Ok.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ok. Zamiast tego rolowanie, rozciąganie, jak będziesz mogła to jakiś masaż lub fizjoterapia (trzeba by punkty spustowe pomaltretować, żeby Ci napięcie poschodziło z tych mięśni). Daj sobie czas na dojście do normalności. Nie szykujesz się i tak na razie na Ms Olimpia więc te dwa tygodnie nie zepsują formy przez lżejszy trening.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Do fizjo na pewno się wybiorę, jak się z tym wszystkim uspokoi
Dzięki za wskazówki !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
06.12.2016 DNT


Dzień całkiem ok, wizyta u pani reumatolog trochę dyskusyjna, ogólnie cukier mam podwyższony mówi, mam nie jeść słodyczy i owoców (SZCZEGÓLNIE GRUSZEK I WINOGRON ) wtf ponadto ona nie celuje w RZP, ale dała na badania skierowanie (OB, CRP, Kwas moczowy, RF, odczyn Wallera - Rossa, ANA hep.2) Zrobię to, plus boreliozę, by w cholerę wszystko po wykluczać. I dostałam receptę na BIOTRAKSTON 10 zastrzyków.



Micha:

Warzywa: wliczone we michę
Napoje: kawy x2bez mleka, wody niegazowane,czystek, malinowa
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), 1g wit. C w proszku, D3+K2x1


1. Jaja, czekolada gorzka, brazylijskie
2. Mielone z szynki, ryż parabolied, marchew, ogórek
3. Whey, maliny, jogurt naturalny, banan, ryż parabolied
4. Mozzarella, gryczana, brukselka




07.12.2016 DT


Dziś jakiś "zmęczony" dzień, spory czas minął, zanim zjadłam 2 posiłek...i od tego czasu taka jestem rozmemłana.
Trening na pół gwizdka, ale wszedł fajnie, nie było dyskomfortu, nic.
Noga dziś lekko spuchnięta, mam wrażenie, że torbiele nie dość, że powróciły, to z dnia na dzień coraz większe...




TRENING A



Rozgrzewka: Unoszenie 1,25kgx10px3s , plus inne - rozciąganie bez obciążenia.

1. Inwert rows 5s10p

5s10p

5s10p

2. Wiosłowanie sztangielkami pod skosem leżąc 5s8-12p

13,75kg*10, 13,75kg*10, 13,75kg*9, 13,75kg*8, 13,75kg*8

13,75kg*12, 13,75kg*10, 13,75kg*9, 13,75kg*8, 13,75kg*9

3. Wiosłowanie sztangielkami (z rozchodzeniem się łokci na boki) 5s8-12p

8,75kg*10, 8,75kg*10, 8,75kg*9, 8,75kg*8, 8,75kg*10

7,5kg*12, 7,5kg*10, 7,5kg*11. 7,5kg*10

4. Face pull z gumą 5s15p

5s15p

5s15p

5. Unoszenie sztangielek bokiem 5s8-15p

3,75kg*12, 3,75kg*12, 3,75kg*11, 3,75kg*10, 3,75kg*10

3,75kg*15, 3,75kg*14, 3,75kg*14, 3,75kg*15, 3,75kg*12

6. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3s15p

18,5kg*15, 18,5kg*15, 18,5kg*15

16kg*15, 16kg*15, 16kg*15


Micha:

Warzywa: wliczone we michę
Napoje: kawy x2bez mleka, wody niegazowane,czystek, malina, morwa biała
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), 1g wit. C w proszku, D3+K2x1


1. Jaja, czekolada gorzka, wiórki kokosowe, brazylijskie
2. Mięso z szynki, przecier pomidorowy, ziemniaki, masło klarowane
Trening
3. Whey, banan, jabłko, jaglana, migdały
4. Mięso z szynki, brukselka, szpinak, ryż parabolied
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 9908 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 178038
Blue, pozwól, ze się trochę rozpiszę...
Wczoraj na siłce (bananowni, której nie lubię na marginesie ale... jak widać czasem wizyty w takich miejscach też bywają przydatne) byłam mimowolnym obserwatorem treningu dziewczyny z zepsutym kolanem z fizjoterapeutą. cwiczyli razem. Ona pod jego czujnym okiem i z jego pomocą. Z masą ciała, przy wykorzystaniu trx, gum i piłki albo wręcz z niczym a tylko pod jego kontrolą. Podstawowe ćwiczenia - przysiady, odwodzenia nóg, wznosy bokiem nóg leżąc. czasem on stosował "ręczny opór".
Przyznam przypadek mnie zainteresował to sobie przeciągnęłam rozciąganie/rollowanie i zagadnęłam dziewczynę po treningu.
Ma pokiereszowane lewe kolano, chrondo II-go stopnia w drugim. Za wszelką cenę broni się przed operacją (to zawsze jest ostateczność) i dlatego podjęła współpracę z fizjo. Wzmacniają mięśnie (czwórki z naciskiem na vmo, pośladki). Oprócz wspólnych treningów terapia manualnia + dodatki jak igiełkowanie. Dziewczyna powiedziała mi, że przed terapią nie mogła zgiąc kolana z bólu. Teraz jest dużo lepeij. Pokazywała mi jak mogła zgiąc kolano przed a jak teraz - ogromna różnica i mego na mnie wrażenie zrobiło.

Oczywiście nie za darmo.... tak niestety w tym kraju to wygląda.... ale możemy ponarzekać i tyle naszego...

Wiesz myślę, że Ty również powinnas rozważayć taką współpracę z fizjo. Nie naprawisz samego kolana. Trzeba usprawnić cały aparat ruchu, zlikwidować przykurcze, poprawić mobilność, zakres ruchu. Niestety (a wiem to też po sobie) nie da się tego ogarnąc samemu w domu choćby człek nie wiem ile czasu poświęcił na rollowanie i rozciąganie.

Agnieszka, przed Tobą decyzja o operacji drugiego kolana. Może warto popracować z fizjo i uniknąc jej jeśli się da? Co będzie jak powtórzy się to co w przypadku pierwszego? Kasa... tak... ale pomyśl, że walczysz o zdrowie na całe życie i min. o to aby móc się poruszać normalnie i normalnie pracować - a Ty młoda jesteś i do emerytury daleko. Nawet jeśli terapia pochłonie kilka tys. to i tak moim zdaniem warto.

Nie obciążaj się treningami. Daj ciału szanse na odpoczynek i regenerację. Odpuść barkom/łapom/klacie - coś tam też chyba strzela.

No i ja bym coś łyka wspomagającego regenerację chrząstki stawowej - kolagen, MSM, glukozaminę. Przeciwzapalnie kurkumę, czosnek. Kolano jak puchnie rób okłady - jak Kasia doradzała czy choćby z babcinej kapuchy.

No i masz dzial "zdrowie i uroda" - tak moderatorem jest doświadczony fizjo. Chłopak wydaje się być rozsądny i ze sporym doświadczeniem - warto może podpytać o jakieś rady.

Trzymam kciuki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Kokos, dzięki za rozpisanie się, bo dobrze się czyta jak ktoś dobrze życzy.
Cholercia, co do drugiego kolana, jest mega źle...okaże się jak bardzo w lutym po rezonansie.
Boli przy chodzeniu...to taki ból jakbym nie miała "mazi" strzela, chrząka tak bardzo, że mam wrażenie, że zaraz zajadę kolana. Jestem mówiąc szczerze w czarnym tyłku, bo ...nikt nie wie co tam się dzieje, czy to kwestia problemów z cukrem i są stany zapalne...czy to kwestia RZP, czy to uj wie co. Bo już tak trzeba napisać, jeśli chodzi o współpracę z fizjo, ja chętna jestem...tak KASA. Tak jej brak. Problem w tym, że każdy (byłam u 3) ortopedów zakazał teraz rehabilitacji przez te nawracające torbiele...które tak bolą, że szkoda słów. Niedawno miałam punktowane, a już jest wielkości pestki awokado...to mnie martwi. Stąd stagnacja. Na razie zobaczę co będzie po tym antybiotyku, reumatolog twierdzi, że to stany zapalne, po źle zrobionej artroskopii, ale dziś czytając artykuł w sumie na temat jednego ze specyfików na stawy etc było fajne zdanie, że insulinooporność powoduje stany zapalne (jakoś wypadło mi z łba), ale też stany zapalne powodują IO, więc ...reumatolog zwróciła też uwagę, na ten mój od XX lat cukier, który jest zawsze na granicy normy. Nie wiem, mam łeb jak sklep. Muszę słuchać jednej osoby, bo można dostać kręćka. Na razie tyle co mogę to się porolować, pogadać z fizjo w razie czego i się spotkać, ale mam zabronione nawet terapie manualne, bo one też u mnie stany zapalne wytwarzały...no i tyle mi zostało.

Gdybym była po standardowej artroskopii to ja na pracę z fizjo jestem chętna, ale powikłania są zbyt "groźne" by podejmować się współpracy, skoro ortopedzi zalecają "ciszę" w tym temacie.
Masakra...człowiek jest tyle wart, ile ma kasy...ostatnio widzę, a da się zauważyć, że każdy oczekuje grubej białej koperty , by coś przyśpieszyć.
Niestety ...w tym roku Mikołaj do mnie nie dotarł.

I wątpię, czy na drugą operację zdecyduje się w tym samym szpitalu ...ale zanim do niej dojdzie, to minie sporo czasu sądzę, póki nie wrócę do sprawności z tym kolanem, to kicha z tego. A ja też narzekać nie będę, choć to trochę gra na czas...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Z pamiętnika Jedzenioholika

Następny temat

SKURCZE i BÓL KOLAN

WHEY premium