BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Zapytam też o suple, o których wspomniała Kokos i o plastry. Zobaczymy co powie.
27.11.2016 DNT
Luźna niedziela Obiadek dobry, rosłek i kaczuszka mniam Także pełne ładowanie baterii.
Wczoraj miałam poćwiczyć nogę na piłce, ale i drzemka się wkradła. Więc jakoś później "zapomniałam", no tak nie chciało mi się lenistwo mnie dopadło i ostatecznie nie poćwiczyłam.
Micha trochę niedojedzona, bo ten rosół wpadł, dość tłusty, więc stwierdziłam, że ryżu nie zjem.
Micha:
Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka x2, wody niegazowane, czystek, herbata zielona fusiasta
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), 1g wit. C w proszku, D3+K2
1. Duszony dorsz, migdały, marchew, jabłko
2. Rosół (marchew, seler, pietrucha, makaron ryżowy)
3. Kaczka duszona z warzywami (papryka, marchew, cukinia), masło klarowane, suszona żurawina, ziemniaki
4. Truskawki mrożone, whey, jogurt naturalny, orzechy brazylijskie
28.11.2016 DT
Dziś rehabilitacje, odwodziciele, przywodziciele, pole magnetyczne i krio. Dziś rozmawiałam z ciocią jest jak najbardziej za bym jeździła do fizjo co najmniej raz w tygodniu (więcej niestety finansowo nie mogę sobie pozwolić) na terapię manualną, plus ćwiczenia w domu, które mi zaleci. Szkoda, że ona nie chce zająć się kolanem, ale jak to powiedziała "boi się" bo nie wie co tam się dzieje, co podczas operacji się zadziało etc. No dobra...ważne, że znalazłam ogarniętego i będziemy kontynuować terapię. W środę rano jadę.
Jutro rehabilitacje i wizyta u ortopedy z NFZ..."dla rzucenia okiem kogoś z zewnątrz" jakoś nie mam przekonania, by latać po którymś już z rzędu ortopedzie, natomiast ciotka kusi by iść opowiedzieć co i jak, by widział, pomacał i w razie czego zapisał na Piekary. No nic, gdybanie zostawię na przyszłe kiedyś, na razie skupiam się na dziś.
I...z nogą lepiej, mimo że nie odważyłabym się wielu rzeczy robić...np. biegać Noł łej...boli.
Co ponad to, byłam na badaniach, jutro rano po rehabilitacji odbiorę.
Hm, no i środa punkt kulminacyjny (na kiedy dadzą mi miejsce w tym szpitalu endokrynologiczno - ginekologicznym) obstawiam, że okolice października 2017 Nie no to takie prześmiewki, nie ważne kiedy - ważne, że coś rusza.
Barki dziś piłką rozmasowane, lekko się porollowałam, natomiast nijak nie potrafię rozrolować nóg. No jasny gwint...nie boli nic i ciężko mi ustawić nogi tak by nie bolało
Przykra dla mnie wiadomość, jest taka że ciotka niestety też cierpi na bóle kręgosłupa. I zbiera się na L4, a jak ona pójdzie, to moje fizykoterapie umrą śmiercią naturalną, bo wiadomo, że chodzę bez skierowania ...
Ale jutro może ortopeda coś zaradzi i da skierowanie na rehabilitacje / zabiegi. Na to liczę...
TRENING A
1. Wyciskanie hantli skos dodatni 4s8-12p
10kg*10(r), 10kg*10(r), 12kg*8, 12kg*8, 12kg*8, 12kg*8 (póki nie popracuję nad tym barkiem i nie będę czuła dyskomfortu nie dodaję)
11,25kg*10(r), 11,25kg*10(r), 12kg*9, 12kg*9, 12kg*8, 12kg*9 (znów coś bark mnie atakuje... )
11,25kg*10(r), 11,25kg*10(r), 12kg*9, 12kg*9, 12kg*8, 12kg*9 (tutaj przez pomyłkę na rozgrzewkę wzięłam więcej, ale dałam radę )
8,75kg*10(r), 8,75kg*10(r), 10kg*10, 10kg*11, 11,25kg*8, 11,25kg*9 (fajnie poszło, nie bolał bark i jakoś mocno nie przeszkadzał)
2. Rozpiętki 3s8-12p
6,25kg*12, 6,25kg*12, 6,25kg*12
6,25kg*12, 6,25kg*12, 6,25kg*8
6,25kg*12, 6,25kg*9, 6,25kg*10
6,25kg*10, 6,25kg*9, 6,25kg*8
3. Wyciskanie sztangi siedząc 3s8-12p
23,5kg*10, 23,5kg*8, 23,5kg*8
23,5kg*11, 23,5kg*8, 23,5kg*8
23,5kg*9, 23,5kg*8, 23,5kg*9 (tutaj na razie zostawiam, bo nagrałam się i technika nie była zadowalająca z 26kg)
24kg*10, 26kg*8, 26kg*8
4. Unoszenie hantli bokiem 3s8-15p
3,75kg*15, 3,75kg*12, 3,75kg*12
3,75kg*12, 3,75kg*12, 3,75kg*10
3,75kg*10, 3,75kg*10, 3,75kg*12
3,75kg*12, 3,75kg*11, 3,75kg*10
5. Face pull 4s15p
4s15p
415p
4s15p
4s15p
6. Pompki stojąc w podporze oblat 3s10p
3s10p
3s10p
3s10p
3s10p
7. Wznosy bioder z nogami w górze 4s10p
4s10p
Nie zrobiłam
4s10p
4s10p
8. Crunch 3s15p
3s15p
Nie zrobiłam.
nie zdążyłam zrobić
3s15p
Micha:
Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka x1, wody niegazowane, czystek, herbata z aronią
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), 1g wit. C w proszku, D3+K2
1. Mozzarella, jajo, mąka ryżowa, seler naciowy, cukinia
2. Wątróbka z kurczaka, masło klarowane,ziemniaki, cebula
Trening
3. Whey, truskawki mrożone, ryż parabolied, jogurt naturalny
4. Jaja, awokado, płatki jaglane, lodowa, ogórek
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-11-28 17:54:35
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
To w końcu boli czy nie boli? Bo nie wiadomo czy coś podpowiadać :P
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Chcę, żeby nogi się porollować, by coś poczuć ale ciężko mi ustawić nogi tak, by pozycja nie sprawiała bólu, albo dyskomfortu, przekrzywienie nóg, tak jak to robiłam przed operacją niestety odpada
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html