14.11.2016 DNT
Wczoraj z nogą było okej, mimo to poszłam do ortopedy prywatnie, by zerknął na nie...skosił chłop 200zł (ten ,który kierował mnie na artroskopie) i usłyszałam tyle, że to wszystko moja wina...że dlaczego dopiero do niego PRYWATNIE przychodzę po 6 tygodniach...dlaczego nie ćwiczyłam (mówię miałam non stop stan zapalny, ciężko się ćwiczy z taką nogą...szlag...bolało?!) Mam "niby" LEKKĄ niestabilność z wiązadłem. Napomknęłam mu, że dr. który mnie operował wspomniał, że wiązadło jest pokiereszowane. On twierdzi, że jak odbuduję czworogłowy, to będzie okej.
Jak najdzie mi woda w kolanie mam nie odciągać, tylko okładać lodem, był zły, że nie chodzę do niego prywatnie ...no widywać się z lekarzem, który tak traktuje ludzi i wydawać po minimum 200zł...co najmniej raz w tygodniu mi się nie widzi.
Już mniejsza o to, trzymam się na razie tego na NFZ młodziaka, który punktował torbiele Bekera i rehabilituję nogę.
Micha:
Warzywa: w sumie wliczone były, ale nie zjadłam kompletnie nic.
Napoje: czystek, kawy bez mleka x2, wody niegazowane, wody z cytryną, skrzyp
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), D3+K2, yyyy 10g wit C w proszku (niechcący, zamiast 1g
)
1. Jaja, czekolada gorzka 90%
2. Ziemniaki, masło klarowane, wątróbka z kurczaka
3. Jabłko, masło klarowane, mąka ryżowa, jaja
4. Mięso z kurczaka, ciecierzyca.
15.11.2016 DT
Noga poćwiczona, trening zrobiony, bark znów doskwierał. Muszę mocniej przyłożyć się do rozbijania piłką łopatkę.
Wyciskanie sztangi wymieniłam na hantle, zobaczymy na dłuższy okres czasu, jak to będzie wychodzić.
Jutro wizyta u endo, więc czekam na DIAGNOZĘ. Ponadto dziś wysłałam Kasi pomiary, spada nadal.
TRENING A
1. Wyciskanie hantli skos dodatni 4s8-12p
8,75kg*10(r), 8,75kg*10(r), 10kg*10, 12kg*8, 12kg*8, 12kg*8 (wymiana z wyciskania sztangi, na wyciskanie hantli)
24kg*10 (r), 24kg*10 (r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8
24kg*10 (r), 24kg*10(r), 29kg*8, 29kg*9, 29kg*9, 29kg*8 (walczyłam o każde powtórzenie...to ćwiczenie na pewno będę chciała kiedyś skonsultować z jakimś personalnym na żywo. Ławka też już "wypracowana" nie trzyma sztywno, chwieje się razem z nią i przeszkadza to mocno)
24kg*10 (r), 24kg*10 (r), 29kg*8, 29kg*8, 29kg*8, 29kg*7+3
2. Rozpiętki 3s8-12p
6,25kg*10, 6,25kg*8, 6,25kg*10
6,25kg*8, 6,25kg*8, 6,25kg*9
6,25kg*10, 6,25kg*8, 6,25kg*8
6,25kg*8, 6,25kg*8, 6,25kg*8 (zmieniam ilość powtórzeń 8-12)
3. Wyciskanie sztangi siedząc 3s8-12p
24kg*10, 26,5kg*8, 26,5kg*8 (tutaj dodawać na razie nie będę)
24kg*11, 26,5kg*8, 26,5kg*8
24kg*10, 24kg*11, 24kg*10 (tutaj widzę progres)
24kg*10, 24kg*8, 24kg*8
4. Unoszenie hantli bokiem 3s8-15p
3,75kg*13, 3,75kg*11, 3,75kg*13 (zdecydowanie to był dobry ruch, cofnięcie się do tego obciążenia, jestem w stanie bardziej wczuć mieśnie, mieć lepszą technikę i postawę, nie gibam się tak...)
5kg*10, 5kg*10, 5kg*10 (tutaj chyba zejdę do tego 3,75kg bo wydaje mi się, że szarpię za bardzo tymi 5tkami i mało poprawnie to jest, w 3+kg bardziej czuła mięśnie)
5kg*10, 5kg*12, 5kg*10
5kg*10, 5kg*10, 5kg*8
5. Face pull 4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
6. Pompki stojąc w podporze oblat 3s10p
3s10p (tutaj też czuję "COŚ" z tym barkiem...)
3s10p
3s10p
3s10p
7. Wznosy bioder z nogami w górze 4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
8. Crunch 3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
Micha:
Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka x1, wody niegazowane, czystek, herbata z aronią
Suple: euthyrox50, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), 1g wit. C w proszku, D3+K2
1. Jaja, wióry kokosowe, migdały
2. Mięso mielone z szynki wieprzowej, trochę mozzarelli, seler naciowy, kasza gryczana biała, przecier pomidorowy
TRENING
3. Mąka ryżowa, jaja, whey, banan
4. Kasza gryczana biała, mozzarella, ogórek, cukinia, papryka czerwona, sałata lodowa, przecier pomidorowy
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-11-15 20:42:35