Noga mega spuchnięta, wielka, ogromna...ale nie pojechałam, skoro mam nie jeździć i nie odciągać...Okłady z lodu, trzymanie wysoko jej, nic nie pomagało. Zażyłam BIOFENAC. Noga przed opuchnięciem poćwiczona, ale lekko. Bez ekscesów. Więc nie sądzę, by to było przyczyną.
Micha:
Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mlekax1, wody niegazowane, woda z cytryną, czystek, skrzyp
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), 1g wit. C w proszku, D3+K2, biofenac
1. Awokado, kakao, stevia, jaja
2. Mięso z piersi z kurczaka, makaron, papryka
3. Mięso z piersi z kurczaka, ogórek
4. Mozzarella, kasza gryczana cukinia
18.11.2016 DT
Dziś po obudzeniu noga już fajna, bez opuchnięcia. Od razu lepiej się i chodzi i funkcjonuje. Nie wiem tylko, czy branie euthyroxu nad czo, a po pół godzinie branie osłony IPP 20mg też nad czo (zalecenie lekarza) nie wyklucza obu leków. Nie dopytałam endo...wypadło z głowy.
Noga poćwiczona, w planach sprzątanie, trening zrobiony, fajnie było.
Takie dni mogą zdarzać się częściej
TRENING A
1. Wyciskanie hantli skos dodatni 4s8-12p
8,75kg*10(r), 8,75kg*10(r), 10kg*10, 10kg*11, 11,25kg*8, 11,25kg*9 (fajnie poszło, nie bolał bark i jakoś mocno nie przeszkadzał)
8,75kg*10(r), 8,75kg*10(r), 10kg*10, 12kg*8, 12kg*8, 12kg*8 (wymiana z wyciskania sztangi, na wyciskanie hantli)
2. Rozpiętki 3s8-12p
6,25kg*10, 6,25kg*9, 6,25kg*8
6,25kg*10, 6,25kg*8, 6,25kg*10
6,25kg*8, 6,25kg*8, 6,25kg*9
6,25kg*10, 6,25kg*8, 6,25kg*8
3. Wyciskanie sztangi siedząc 3s8-12p
24kg*10, 26kg*8, 26kg*8
24kg*10, 26,5kg*8, 26,5kg*8 (tutaj dodawać na razie nie będę)
24kg*11, 26,5kg*8, 26,5kg*8
24kg*10, 24kg*11, 24kg*10 (tutaj widzę progres)
4. Unoszenie hantli bokiem 3s8-15p
3,75kg*12, 3,75kg*11, 3,75kg*10
3,75kg*13, 3,75kg*11, 3,75kg*13 (zdecydowanie to był dobry ruch, cofnięcie się do tego obciążenia, jestem w stanie bardziej wczuć mieśnie, mieć lepszą technikę i postawę, nie gibam się tak...)
5kg*10, 5kg*10, 5kg*10 (tutaj chyba zejdę do tego 3,75kg bo wydaje mi się, że szarpię za bardzo tymi 5tkami i mało poprawnie to jest, w 3+kg bardziej czuła mięśnie)
5kg*10, 5kg*12, 5kg*10
5. Face pull 4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
4s15p
6. Pompki stojąc w podporze oblat 3s10p
3s10p
3s10p (tutaj też czuję "COŚ" z tym barkiem...)
3s10p
3s10p
7. Wznosy bioder z nogami w górze 4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
4s10p
8. Crunch 3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
3s15p
Micha:
Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka x1, wody niegazowane, czystek, herbata z aronią
Suple: euthyrox75, tran z witaminą d i a x1,wapń 2 tabletki musujące (z wit C), 1g wit. C w proszku, D3+K2, IPP 20mg
1. Jaja, awokado, kakao, stevia
Trening
2. Mango, ryż parabolied, whey
3. Jogurt naturalny, jaja, płatki jaglane, żurawina suszona, białko jaj, cukinia, papryka
4. Kasza gryczana, mozzarella, sałata lodowa, ogórek
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-11-18 13:57:18
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html