SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja po wzlotach i upadkach

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29380

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
1.11 Marnie mi idzie wpisywanie wszystkiego do dziennika. Ale w zeszłym tyg. były tylko 2treningi plus 2 xz 5h spacery ( zwiedzanie) i raz bieg kardio. Na 3 trening brakło czasu. Powoli mój grafik zaczyna się przejaśniać, więc będzie już tylko lepiej.

Dzis DT

Trening B 3x15

Trening B super jeśli chodzi o rodzaj ćwiczeń. Końcówka z bicepsem tylko kiepska. Ale zamienie sobie triceps z bicepsem jeśli chodz o kolejność, to będzie milej .

1. Goblet squad
20 /20/ 24 kg
2.Odwodzenie nogi w tył na maszynie (wyciąg był notorycznie zajęty
30/30/35kg
3. Przywodzenie nóg na maszynie
40/40/45
4. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem szeroko
20/20/25 kg
5. Wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej
15/15/18 kg
6. Wyciskanie francuskie sztangielki oburącz.
5/5/8 kg
7. Uginanie przedramion ze sztangą stojąc
8/8/8 kg
8. Brzuch (na piłce)- 3 x 20

Z miski średnio jestem zadowolona. Kalorie zwiększone, ale jakościowo nie tak jak chcę. Wyjątkowa ochota naszła mnie na Activie. Więc troche nabiałowo dziś.

1. Owsianka na jogurcie z borówkami, masłem orzechowym i płatkami owsianymi + whey
2. Serek wiejski + banan
3. Orientalny ryż z tofu, ciecierzyca i pomidorami
4. Salatka (szpinak świeży, jajko, pomidor, wasa)
Whey + mleko migdałowe
5. Wasa + hummus

No ale nic tam, czuję przypływ energii przy tym początku miesiąca. Powolutku czuję, że wracam do gry.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
zamiana kolejnoscia tric z bicepsem nie zrobi różnycy więc jak tak wolisz zamień.

widzę, że jajka jesz, więc sugerowałabym więcej jajek w misce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Bziu, jaja jem o wiele więcej niż wcześniej, bo racja, że są dobry źródlem białka. Czasem zdarzają mi się dni nabiałowe, ale rzadko, to tak bardziej dla przyjemności :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
3.11 DT

1. Wykroki z kettlami 3x15
8/12/12

8/12/12
2.Martwy ciąg na prostych nogach
17,5 /20/20

15/20/20
3. Barbell glute bridge
17,5/ 17,5/ 20

15/17,5/17,5
4. Ściąganie trójkąta/ drążka wyciągu górnego do klatki (wąsko)
20/20/23

20/20/23
5. Rozpiętki na ławce poziomej
5/5/6

5/5/5
6. Unoszenie sztangielek bokiem
5/5/5

4/4/5
7.Rowing machine
1000m
8.Brzuch
3x20

Miska
Dziś lunch holenderski Czyli samo mięcho. Jedyną opcja była bezmięsna sałatka i ser kozi plus buła bardzo razowa. Niestety lunchowo waga na oko.No ale cóż jak biznesowo to trzeba się dostosować. Potem nadgodziny a w torebce tylko baton ze sklepu ze zdrowa żywnoscią. Eh oh. Nieprzygotowana byłam na dzisiejszy długi dzień.

1. Owsianka z mandarynką + whey
2. Serek wiejski + wasa + banan
3 Sałatka z serem kozim i bułą
4. Baton orzechowy raw food.
Whey + woda
5. Omlet z pomidorami

Dobrą rzeczą jest, że Holendrzy na rowerach jeżdżą . Rowery są wszędzie, cała masa ścieżek rowerowych. Zawsze wiedziałam, że tu mnóstwo rowerów, ale nie sądziłam, że one są WSZĘDZIE
A na potwierdzenie zdjęcie z dzisiejszego powrotu do mieszkania.








Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-11-03 21:34:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 1573 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 28464
Mam brata w Holandii więc tych rowerów też się naoglądałam Zamiast batona trzeba było jajek ugotowanych na twardo sobie do torebki powkładać
1

Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Hahaha Asiorajda muszę nad tym pomyśleć. Ale wiesz potem wyjąć takie jaja na twardo w trakcie conference calla w towarzystiwe 'wszystkich świętych' to już trochę hardcore Szczerze, to cieszę się, że miałam tego batona, bo inaczej umarłabym z głodu po tej sałatce. Wtrząchnęłam go wymykając się cichaczem z sali ( że niby po kawe idę )

@Bziu ja to się tych rowerów boję Sama czasem wypożyczam, ale jak oni jeżdzaaa jak szaleńcyyy. Swoją drogą to nawet w nocy jeżdzą przy tym wiecznie pizgającym wietrze i z gołymi głowami



Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-11-03 23:02:18

Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-11-03 23:02:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Baton raz na jakiś czas krzywdy nie zrobi, ALE przecież wiemy jak wygląda nasz tryb życia, forma pracy, wyjazdów itp. Zawsze można się zabezpieczyć - np. robiąc placki czy coś podobnego co można mieć zawsze przy sobie, nie ma szczególnego zapach, nie jest mokre, brudne etc. W niektórych sytuacjach też moim zdaniem lepiej postawić na jakościowy, zbilansowany posiłek niż pilnowanie makra na tip top, ale za to z jedzeniem niewiadomego pochodzenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
Beatrice a ja Ci powiem, że jesteś mega dzielna na tym wyjeździe, fajnie że udaje się trening robić no tylko troszkę mało tych kcal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
@Eveline, pewnie, że zawsze najlepiej jeść tylko przygotowane przez siebie jedzenie i być gotowym na wszystko. Można zaplanować, zgadzam się w 100%. Czasem po prostu się nie chce, albo wyskoczy coś na co nie mam wpływu :) Wrzucam tu te moje grzeszki, żeby wyciągać wnioski i uczyć się dalej

@joanna coś tam działam, bo nie umiałabym usiedzieć na miejscu. W DNT albo robię 2h spacery albo kicam w pokoju 30 min cardio, żeby trochę się poruszać. Cieszę się, że znalazłam jakies wege produkty i fajne sklepy z warzywami.
Niestety czuje, że jest mnie więce i nie podoba mi się to. Wciąż boję się tych kalorii wyższych więc tak bardzo zachowawczo to robię. I nie wiem czy mam się ceszyć , że na 1600 zaczęłam być czasami głodna. Niby już się przyzwyczaiłam do tej większej liczby, ale wciąż mam z tyłu głowy głupie myślenie, że im więcej jem tym gorzej wyglądam (wiem wiem paranoja). Z
Znów jelita mi się odezwały mocniej, a było już 8 mies. spokoju. I nie mogę znaleźć przyczyny na razie


Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-11-05 16:03:15
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na pierwszy raz

Następny temat

DT -redukcja do oceny - Magdalena

forma lato