SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja po wzlotach i upadkach

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29296

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Poniedziałek DT

Szybki trening i krótszy niż zwykle, ale nie miałam dziś tyle czasu. Przy dzisiejszym kiepskim samopoczuciu i migrenie też mniej ochoty na takie 100% treningowe.
Następnym razem już bez wymówek i zrobię 101% :)
Wciąż zastanawiam się czy zacząć trening BFW, ale odstrasza mnie to podciąganie na drążku.

Trening:
Rozgrzewka 5 min + bieżnia 10 min

1.Wykroki z kettlami 15/12/12
10/10/12

8/10/10
8/10/10

2.Przysiady z kettlem na szerokich nogach 15/15/12
16/16/20kg

14/16/16
8/10/10

3. Wypychanie nóg na suwnicy 20/18/16
73/73/79
kg
66/66/73
59/66/66

4.Przyciąganie nóg na maszynie 15/12/10 (przywodziciele)
36/36/41kg

36/41/41
32/36/36
5. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 15/12/12
13/13/15

10/15/15
10/13/13

6. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia nachwytem 15/15/12powtózeń
13/13/15

10/15/15
10/13/13

7. Wyciskanie francuskie sztangielki oburącz siedząc 3x15
5/5/5kg

Chód 10 min 7km/h

Micha:
dość ciężko mi się jadło dziś. Bez chęci i tylko dlatego, że sobie obiecałam, że będę ładnie jeść.

1. Owsianka z nektarynką, i tahini + whey i cynamon
2. Twaróg z pomidorem, orzechami i ziołami + kromka chleba żytniego
kawa czarna
3. Szpinak z ryżem, tofu i serkiem kozim + oliwa
kawa + mleko
4. Kanapka z tofu i pomidorem + jabłko
whey + woda
5. Omlet z białek jaj i mąki orzechowej + morele







Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-09-05 23:08:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Wtorek DNT.

Środa DT
Nie miałam kiedy iśc do swojej siłki, więc poszłam znów przypadkowo do innej, którą też znam, ale jej nie lubie, bo nie ma tego, czego potrzebuje

Trening:
Bieżnia 10 min + 5 min rozgrzewka
1.Wykroki z kettlami 15/15/15 "(na każdą nogę)
10/10/10-
(chciałam w ostatniej serii 12, ale nie było tego kettla czy czegokolwiek co mogłoby go zastąpić - inna siłownia)
10/10/12
8/10/10
8/10/10
2.Przysiady z kettlem na szerokich nogach 15/15/15 (jak wyżej)
12/15/17,5

16/16/20kg (15/15/12)
14/16/16
8/10/10
4. Martwy ciąg o prostych nogach (tu wciąż pracuję nad techniką) 3x15
15/15/17,5

5. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 15/15/12
13/13/15

13/13/15kg (15/12/12 )
10/15/15kg
10/13/13
6. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia nachwytem 15/15/15powtózeń
13/13/15

13/13/15 (15/15/12)
10/15/15
10/13/13
7. Wyciskanie talerza oburącz stojąc 3x15
5/5/5kg

5/5/5kg
8. 10 min szybi chód

Staram się robić ćwiczenia wolno i taki trening zajmije mi 1,5h z przerwą między seriami 1 min i teraz czuję co raz większe zmęczenie niż wcześniej. Trochę dokładam kg, ale to są dorbne progressy. Mam dość silne nogi i pośladki, ale góra wciąż słaba. Chyba asekuracyjnie ją traktuje. Nie chciałam mieć nigdy bicepsów, tylko drobne, wyrzeźbione ramiona,, ale przy ćwiczeniachto raczej mało możliwe.
I tak łapsko mam już jak mój mąż .

Micha:
1.Wafle z jajkiem, mozarella i pomidorem
2.Twaróg z morelą i tahini
3.Warzywa z tofu i amarantusem + oliwa
4.Omlet z mąką orzechową, owsianymi i bananem
Whey+ woda
5.Groszek zielony z pomidorem i waflem ryżowym

Z refleksji:
Te 1,5 miesiąca aktywnego życia na forum i na 1600kcal przyzwyczailo mnie do regularności posiłków, do konieczności zjedzenia czegoś po treningu, do dbania o siebie. Nadal nie jest lekko, popełniam błedy, niedojadam czasem, chodzę przejedzona lub nie.
Ale ważne jest to, że dzięki forum uświadomiłam sobie jakie znaczenie ma dobre żywienie i że nie można tylko wcinać jogurtów i serów i obcinać kalorii. Proste to i wydawałoby się łatwe, ale dla mnie to ogromny krok w zmanie myślenia.
Nie ma efektów w wymiarach, ale czuję trochę zmianę, jeśli chodzi o elastyczność skóry o wygląd pleców. To są minimalne zmiany, ale troszzkę dostrzegalne. Muszę walczyć dalej.

Od jutra mała przerwa. Urlop. Bez wagi do odmierzania posiłków, beż siłowni,bez fitnessu. Będzie aktywnie, ale spokojnie z jedzeniem lokalnym. Wizualnie wiem mniej więcej co mam jeść i ile, ale wciąż w głowie mam to przekonanie, że jem dużo, choc w rzeczywistości nie aż tak. Po powrocie moje życie troszkę się zmieni, bo za chwilę po urlopie wyjeżdzam poza Polskę na jakiś czas i zanim znajdę tam silownie itd, może być przestój w treningach. Mam nadzieje, że szybko uda mi się to wszystko poukładać.
Koniec.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Wtorek DNT.

Środa DT
Nie miałam kiedy iśc do swojej siłki, więc poszłam znów przypadkowo do innej, którą też znam, ale jej nie lubie, bo nie ma tego, czego potrzebuje

Trening:
Bieżnia 10 min + 5 min rozgrzewka
1.Wykroki z kettlami 15/15/15 "(na każdą nogę)
10/10/10-
(chciałam w ostatniej serii 12, ale nie było tego kettla czy czegokolwiek co mogłoby go zastąpić - inna siłownia)
10/10/12
8/10/10
8/10/10
2.Przysiady z kettlem na szerokich nogach 15/15/15 (jak wyżej)
12/15/17,5

16/16/20kg (15/15/12)
14/16/16
8/10/10
4. Martwy ciąg o prostych nogach (tu wciąż pracuję nad techniką) 3x15
15/15/17,5

5. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 15/15/12
13/13/15

13/13/15kg (15/12/12 )
10/15/15kg
10/13/13
6. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia nachwytem 15/15/15powtózeń
13/13/15

13/13/15 (15/15/12)
10/15/15
10/13/13
7. Wyciskanie talerza oburącz stojąc 3x15
5/5/5kg

5/5/5kg
8. 10 min szybi chód

Staram się robić ćwiczenia wolno i taki trening zajmije mi 1,5h z przerwą między seriami 1 min i teraz czuję co raz większe zmęczenie niż wcześniej. Trochę dokładam kg, ale to są dorbne progressy. Mam dość silne nogi i pośladki, ale góra wciąż słaba. Chyba asekuracyjnie ją traktuje. Nie chciałam mieć nigdy bicepsów, tylko drobne, wyrzeźbione ramiona,, ale przy ćwiczeniachto raczej mało możliwe.
I tak łapsko mam już jak mój mąż .

Micha:
1.Wafle z jajkiem, mozarella i pomidorem
2.Twaróg z morelą i tahini
3.Warzywa z tofu i amarantusem + oliwa
4.Omlet z mąką orzechową, owsianymi i bananem
Whey+ woda
5.Groszek zielony z pomidorem i waflem ryżowym

Z refleksji:
Te 1,5 miesiąca aktywnego życia na forum i na 1600kcal przyzwyczailo mnie do regularności posiłków, do konieczności zjedzenia czegoś po treningu, do dbania o siebie. Nadal nie jest lekko, popełniam błedy, niedojadam czasem, chodzę przejedzona lub nie.
Ale ważne jest to, że dzięki forum uświadomiłam sobie jakie znaczenie ma dobre żywienie i że nie można tylko wcinać jogurtów i serów i obcinać kalorii. Proste to i wydawałoby się łatwe, ale dla mnie to ogromny krok w zmanie myślenia.
Nie ma efektów w wymiarach, ale czuję trochę zmianę, jeśli chodzi o elastyczność skóry o wygląd pleców. To są minimalne zmiany, ale troszzkę dostrzegalne. Muszę walczyć dalej.

Od jutra mała przerwa. Urlop. Bez wagi do odmierzania posiłków, beż siłowni,bez fitnessu. Będzie aktywnie, ale spokojnie z jedzeniem lokalnym. Wizualnie wiem mniej więcej co mam jeść i ile, ale wciąż w głowie mam to przekonanie, że jem dużo, choc w rzeczywistości nie aż tak. Po powrocie moje życie troszkę się zmieni, bo za chwilę po urlopie wyjeżdzam poza Polskę na jakiś czas i zanim znajdę tam silownie itd, może być przestój w treningach. Mam nadzieje, że szybko uda mi się to wszystko poukładać.
Koniec.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Jak masz rękę jak Twój facet to może czas wysłać faceta na siłownię :D

Zregeneruj się na urlopie :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Urlooop oj dobrze mi tam było w tej Grecji. Słońce, plaża, morze, pyszne wino, prawdizwa grecka feta, oliwki, pycha hummusy, bakłażany, nadziewane liście winogron. Dużo zwiedzania, łażenia, bieganie o 7 rano nad brzegiem morza, pływanie w basenie i spacery po ciepłym piasku przy blasku księzyca
Odpoczęlam bardzo. Dietowo spokojnie, wiem, że mniej jadłam, ale starałam się utrzymac na 1500kcal.

Powrót do Polski był ciężki ,przez weekend czułam skutki szoku termicznego brrr jak tu zimno!!
W piąteczek zaraz po powrocie kardio na rowerze.
Sobota powrót do diety i siłka, niedziela kardio.

Poniedziałek siłka.
Wtorek kardio B121,6 g/ W138,9 g/ T64,3 g

Cięzko było wrócić na siłkę i wbić się w te same ciężary.
Za 3 dni lece na 2 miesiące w podróż służbową. Sprawdziłam wszystkie możliwości i nakład pracy i pozostaną mi jedynie dywanówki na te 2 miesiące. Chodakowska, może coś innego, zabieram wagę, więc postaram się jeść ładnie i więcej. Kupie ze 2 hantle na miejscu po 4kg, żeby choć z jakimś malutkim ciężarem robić tą Chodakowską.
Szkoda mi tej siłowni i treningu siłowego, ale cóż jakoś to będzie.............. :'-(:'-(:'-(:'-(

Zrobię pomiary przed wyjazdem, żebym kontrolowała czy nie rosnę bardzo. i bedę tu sobie wrzucac screeny z diety jak do tej pory, ale nadal smuteczek.
Biore euthryox, więc mam nadzieje, ze tarczyca troche się uspokoi za ten czas. Ehh
Na pocieszenie zdjęcia z Grecji














Zmieniony przez - beatrice w dniu 2016-09-21 10:05:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 1573 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 28464
Matko jak pięknie! Ja chcę do Grecji!

Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
piękny urlop!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 361 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5415
Oj tak piękny, ale będzie też urlop od siłki, więc po 2 miesiącach będę musiała zaczynać wszystko od nowa.Zastanawiam się czy przez te dywanówki pomiary nie skoczą, no cóż będzie eksperyment
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
ojezu ale piękne zdjęcia! zazdroszczę!

a w domu/hotelu też zawsze sa jakies opcje i można coś podziałac.
Myśle, że dobrze sprawdziłby się zestaw gum. Lekkie, mało miejsca zajmują, a można z nimi wykonać oporpwy trening całego ciała.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
Czasami życie weryfikuje nasze plany. Ale nie martw się na zapas i nie przesadzaj też z tymi dywanówkami
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na pierwszy raz

Następny temat

DT -redukcja do oceny - Magdalena

WHEY premium