Szacuny
1193
Napisanych postów
8529
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
108293
Te kg co zlecialy to po ograniczeniu silki i powrocie do sw i ograniczeniu syfu w żarciu.
Od września wracam do siebie i będę mógł w 100% szame ogarnąc teraz mam baaardzo mocno ograniczone możliwości trzymanie diety.
No i chce od września dopiąć miche i spalacz zarzucić.
Ten sfd zaczalem w momencie gdy syfy wyrzuciłem więc ciężko określić jego wpływ
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Jacu, to zalezy do ili chcesz ściąć. Ja jednak mocniejsze fat-burnery zostawiłbym na później - głównie dlatego, że te mocne ryją nasz układ nerwowy. Wg mnie warto wziąć coś mocniejszego gdy:
- masz dopiętą totalnie diete
- masz mało bf i chcesz dopalić do takiego, który jest Twoim celem
Właśnie dlatego, ja teraz mimo że wszedłem na delikatną redukcję, to wszystkie stymulanty zachowuję na później. Teraz tylko herbata leci. Wg mnie dobry miks herbaty jest bardzo dobrą przedtreningówką i lepszą od kawy (imo). Ja mieszam zieloną + czerwoną + czarną, ale jakbym miał jedną polecić to czerwona.
A póki co pobaw się przyprawami - kup chilli, imbir, pieprz czarny, kurkumę, cynamon - wymieszaj i uderzaj przed treningiem/posiłkiem czy coś. Ja mam całe pudełko prochu, który własnie jest mixem powyższych
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-08-18 15:08:08
Szacuny
4546
Napisanych postów
35814
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
263240
jac88
Te kg co zlecialy to po ograniczeniu silki i powrocie do sw i ograniczeniu syfu w żarciu.
Od września wracam do siebie i będę mógł w 100% szame ogarnąc teraz mam baaardzo mocno ograniczone możliwości trzymanie diety.
No i chce od września dopiąć miche i spalacz zarzucić.
Ten sfd zaczalem w momencie gdy syfy wyrzuciłem więc ciężko określić jego wpływ
no to w takiej sytuacji nie ma co wrzucać od razu spalacza
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
a tam ...
ważne sprawy to Polskie piekiełko i Unia !!! tu sie robi politik !!!
a ostatnio sobie śmigam po necie i co ja pacze ...“Frexit”
( taki ..."bre" exit tylko fhrącuzki )
ale klepania po plecach ciąg dalszy ... i zapewnianie że alles gut
ja tylko czekam na Reihxit ...
Chiny chcą wyprzedzić Hindusów w takim sojuszu ... i jedni i drudzy za ciency w uszach są na USA i NWO ale gospodarki im idą fest potencjał ludnościowy że ho ho i przy radzieckim o sorki rosyjskim wsparciu i parasolu wojskowym można trochę przemeblować
USA zblatowały się z Iranem to Putin raz raz kusi Ankarę
podsumować można słowami piosenki
będzie ... będzie się działo ...
Szacuny
1193
Napisanych postów
8529
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
108293
Dremor
Jacu, to zalezy do ili chcesz ściąć. Ja jednak mocniejsze fat-burnery zostawiłbym na później - głównie dlatego, że te mocne ryją nasz układ nerwowy. Wg mnie warto wziąć coś mocniejszego gdy:
- masz dopiętą totalnie diete
- masz mało bf i chcesz dopalić do takiego, który jest Twoim celem
Właśnie dlatego, ja teraz mimo że wszedłem na delikatną redukcję, to wszystkie stymulanty zachowuję na później. Teraz tylko herbata leci. Wg mnie dobry miks herbaty jest bardzo dobrą przedtreningówką i lepszą od kawy (imo). Ja mieszam zieloną + czerwoną + czarną, ale jakbym miał jedną polecić to czerwona.
A póki co pobaw się przyprawami - kup chilli, imbir, pieprz czarny, kurkumę, cynamon - wymieszaj i uderzaj przed treningiem/posiłkiem czy coś. Ja mam całe pudełko prochu, który własnie jest mixem powyższych
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-08-18 15:08:08
Dużo nie, z 5 kg jeszcze max, celem nie jest mega pociecie tylko utrata zbędnego balastu, przy silowym treningu nie przeszkadzal a że SW znów robię to niekoniecznie jest mi potrzebne dźwignię dodatkowych kg.
Ta dieta paleo mnie intryguje ale na pierwszy rzut oka mocno odbiega od moich nawyków żywieniowych przez co hardcore się wydaje ;d
Zmieniony przez - jac88 w dniu 2016-08-18 22:04:55
Szacuny
2
Napisanych postów
1609
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12461
Witam. Ale się tutaj zmieniło.... B-REAL Ciebie chyba pamiętam z dawnych czasów. Pojawił się wątek sojuszu Chin z Rosją. Dzisiaj Rosja nie boi się USA. Owszem czuje respekt, ale nie boi się. Rosja chce jak najlepszych stosunków z Chinami, nawet kosztem pewnych ustępstw. Chiny zaczynają poważnie zagrażać interesom USA. Rosja staje się słabsza, ale na tyle mocna, że sojusz z Chinami (+ satelity) powoduje zachwianie równowagi sił na świecie. Dodajmy jeszcze Turcję, co prawda dość nieobliczalną, ale zawsze bardzo groźną i zdecydowaną. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów! Jestem tutaj (z przerwą) od 2013 roku