SPAM ponownie otwieramy, gdyz szacunek do Dennisa Sivera epicki mamy

Prywatnie od gautana. Rafal hoduje gesi.

zabstyl

Pyanie do KPS

lewy dolny róg, co to?

w ch** dawno to było, ale o ile pamiętam to:

mleczko kokosowe + wpc + zamrażarka

na to borówki

zamrażarke w blenderze rozdrobniłeś czy jak?

tak, z tym że wcześniej wymieniłem ostrza w blenderze na adamantium

ale Wolverine spoko gość, wiec nie bylo problemu

Gołębie mi chodzą po domu jak myślą, że nie widzę

Do mnie też kilka razy właziły jak mnie nie było. Raz zostawiłem otwarte okno to mi na łóżko nasrały.

hahaha

Reprezentant Polski w podnoszeniu ciężarów, Tomasz Zieliński, został złapany na dopingu i musi opuścić wioskę olimpijską. Taką decyzję podjął prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Andrzej Kraśnicki.


25-letni Zieliński to tegoroczny mistrz Europy, które odbyły się w norweskim Førde. Dwa lata wcześniej w Tel Awiwie zdobył srebrny medal europejskiego czempionatu. Miał wystartować w piątek w kategorii do 94 kilogramów.

- W niedzielę były wyniki próbki A, która wskazała, że Zieliński był na dopingu. Oficjalnie nie mamy jeszcze wyników próbki B, ale pewnie jeszcze dziś się pojawią. Po ich otrzymaniu na pewno będziemy się odwoływać - powiedział Kraśnicki.

Rzecznik prasowy PKOl, Henryk Urbaś stwierdził, że na razie nie ma na ten temat żadnej informacji.

Warto przypomnieć, że w czerwcu Tomasz Zieliński wraz z Krzysztofem Szramiakiem został wyrzucony z kadry olimpijskiej za lekceważenie przygotowań do imprezy czterolecia. Później jednak go przywrócono.

- To była trudna decyzja, ale nie mieliśmy innego wyjścia. Obaj lekceważyli sobie cykl przygotowań do igrzysk, nie przyjeżdżali na obowiązkowe zgrupowania, przysyłali zwolnienia lekarskie, swoją absencję tłumaczyli różnymi, dziwnymi powodami. Chcieli trenować wyłącznie w klubach, a na to nie ma zgody. O konkretnych powodach nie chcę mówić, ale jedno jest bezsporne; zawodnik przygotowujący się do najważniejszej imprezy czterolecia powinien być pod opieką i kontrolą kadry szkoleniowej po to, aby nic się nie wydarzyło, aby nagle nie pojawiła się u niego poważna "zwyżka" formy - mówił wówczas prezes PZPC, Szymon Kołecki.

W zawodach olimpijskich w kategorii do 94 kilogramów pozostał brat Tomasza Zielińskiego, Adrian - mistrz olimpijski z Londynu.


źródło: wirtualna polska

a to koksik jeden...

Tomasz Zieliński twierdzi, że nie brał dopingu i się tłumaczy.
Rio 2016. Tomasz Zieliński: będę się odwoływał do sądu, bo uważam, że tu jest coś nie tak
Mam uznać, że jestem na tyle głupi, że mając szanse na medal przed wylotem biorę nandrolon? Przecież to steryd ze średniowiecza. Teoretycznie wpadłem na czystym nandrolonie, tzn. jest to chore. Nawet nie wiem, gdzie miałbym tego szukać i u kogo? - mówi przyłapany na dopingu ciężarowiec Tomasz Zieliński.