KAROLINA NOSKOVITZ - Puchar Polski 2017 - Bikini fitness

Ale z was krejzole, co nie?
Za każdym razem jak będę brała suple z tabletarki będę o was myśleć <3


Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2016-04-25 22:11:22

Wczoraj powrot z Kielc I z samochodu szlam praktycznie od razu do pracy, wiec dzien mi sie dluzyl niemilosiernie.
Weekend w Kielcach raczej spokojny , po FIBO wszystkoi wydaje mi sie jakies takie spokojne
Kolejny wyjazd spedzony z super ludzmi i najlepsza pod sloncem ekipa!
Udalo mi sie poznac kilka nowych osob i spedzic czas w super towarzystwie Dymitra i Justynki <3.
Poznalam rowniez Anubisa mysle,m ze byl troszke zaskoczony w realu no i ekipe ze sklepu SFD
Treningu wczoraj ni ebylo za to dzisiaj wszedl pieknie.
Na tapecie byly nogi i posladki, teraz siedze wpracy i dogorywam
Wczoraj dostalam progresje od Wojtka takze jest ciekawie

Pozniej wrzuce kilka fotek mam nadzieje, ze znajda sie jeszcze takie ktore nie ujrzaly swiatla dziennego

Cienkigosciu i to foto z paluchem Justynki jest boskie <3 haha taaaaaaak Justynka chciala mi kupic czekoladke, ale w pore sie opamietala bo wie jakby to sie skonczylo......zezarlabvym caly karton

Agatka po przeczytaniu Twojej wypowiedzi smiem rzec, ze wylozylam sie ze smiechu na cyce jak Anubis i Justynka na kolku hahahah (Anubisku przepraszam za zarcik )

Prawie mi się udało, 50 % można uznać za wykonane

Miło mi również było poznać, dziewczyny miłe, zwariowane


Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2016-04-27 20:32:33

anubis84

Prawie mi się udało, 50 % można uznać za wykonane

Miło mi również było poznać, dziewczyny miłe, zwariowane



Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2016-04-27 20:32:33

I dlatego, ze udalo Ci sie azzzzz 50% masz z nami piekne zdjecie Ktore niebawem opublikuje

Ciekawe co by było jakby się w 100% udało

Na pewno wpadlibysmy na jakis super pomysl! Znajac nasza kreatywnosc byloby to cos niezapomnianego :)

Wczoraj naszly mnie takie przemyslenia, ze rosnie mi wszystko oprocz barkow.
Musze porozmawiac z Wojtkiem, bo zauwazam ze maleja mi barki.
Mam wrazenie ze mialam je wieksze jak zaczelismy razem cwiczyc, co prawda teraz mam trening ukierunkowany glownie na dol, to jednak ta mysl nie daje mi spokoju.

Sroda, czwartek to dni treningowe.

Sroda byla trenigiem FBW 1- trening ok.
Wczesniej juz pisalam ze te obwodowe ktore mam teraz jakos mnie nie ruszaja.

Czwartek – Lowerbody 2

MASAKRA!
Niby mam progresje 1kg a po 2 treningach dolu czuje sie jakbym miala conajmniej po 10 kg.
Mam takie zakwasy, ze nie moge chodzic.
Wczoraj i dzisiaj rollowalam sie okolo 30 minut po treningu bo wszystko mnie tak okrutnie bolalo po wtorkowych swingach.
Przeklinalam i krzyczalam z bolu przy rollowaniu czworek i glowy przysrodkowej.
Oprocz zakwasow w dolnych partiach wszystko inne ok
Musze porozmawiac z Wojtkiem na temat moich barkow bo inaczej zwariuje

A niedzielę jeszcze z nich byłaś zadowolona że tak urosły

Jestem ciągle zadowolona bo 5 cm w barkach w ciągu 2 miesiecy to duzo, chodzilo mi bardziej o to ze nie zauwazam ich wzrostu na dzisiaj, jakby staly w miejscu.
Taki moj urok, ze posladki i nogi rosna mi jak na drozdzach a gora jest oporna, nie mozna miec wszystkiego, trzeba sie po prostu mocno zapierniczac

Crue, oplułam monitor ze śmiechu - nie wiem serio jakie ty masz wyobrażenie o postępach od tregningu siłowego :D, przecież zmiany na przestrzeni kwartału, o ile się nie redukuje to jest serio kosmetyka, ile tam tych mięśni można maksymalnie nabić, kilogram, półtora? Tego przy takim bf przeciętnym, jak nasze praktycznie nie widać. Trenujesz od lat, przecież wiesz, jak to wygląda. Poczekaj aż się dotniesz, żeby ocenić, nie ma co się nakręcać, że nie rośnie, czy tam nie wiem, że rośnie za bardzo.