Agnieszka - NOWE CIAŁO W BUDOWIE

czyli koniec koncow jest "pozytywnie" lepsze to niz uszkodzenie strukturalne:)

Witam


Tomek...następnym razem wezmę Twoje rady szczególnie dotyczące karku do serca, bo serio ...dostałam nauczkę.



No nic. Tak miało być. Natomiast, albo kaloryka mi nie służy, albo...woda mi się zebrała przez to nic nie robienie, bo na prawdę odpoczywałam. Leżenie do potęgi. Podlało mnie nieziemsko. Wczoraj się ważyłam...także, za tydzień kolejny pomiar, wpadam na normalną kalorykę, powoli będę ćwiczyć. Bo...nie za dobrze "wyglądam" Rano, gdy wstaje boli...bo za długo jestem w jednej pozycji tak sobie to tłumaczę, także od jutra na spokojnie wracam, gdy coś się będzie działo, przerywam i znów idę na L4.


TYDZIEŃ V, dzień 61


02.03.2016 DNT




Micha:

Warzywa: seler nać, papryka, marchew, sałata
Suple: omega3, selen, cynk, wit b,d, euthyrox, magnez


"Z każdym doświadczeniem, dzięki któremu naprawdę stajesz w obliczu strachu i stawiasz mu czoła, zyskujesz siłę, odwagę i pewność siebie. Musisz robić rzeczy, o których myślisz, że nie możesz zrobić." Eleanor Roosevelt



TYDZIEŃ V, dzień 62


03.03.2016 DNT


Micha:

Warzywa: seler nać, papryka, cebula, sałata
Suple: selen, cynk, euthyrox, magnez, wit b,d, omega3

Coś mi się wydaje że sobie mocno wkręcasz te drastyczne zmiany w sylwetce. W te kilka dni nie miało się za bardzo jak wszystko popsuć.

Na wadze 3kg więcej prawie. Możliwe,ze to jeszcze woda z @. No nic nie przejmuje sie tym. Dziś wstalam z nastawieniem podźwigania wiec jest dobrze zrobię powoli,żeby nie pogorszyć

na tej kaloryce co bylas przytyc nie moglas.
Mogla si enajwyzej woda zatryzmac. takze spoko pamietaj, zeby pic.

Bziu- no zapewne woda, nie pojadałam, ale rzeczywiście mega mało piłam...Pół dnia to sen, byłam zmęczona nic nierobieniem? Bo ani się ruszyć w lewo, ani w prawo...Totalna masakra. Mam spory brzuszek, ale miekki, nie boli. Także tego...Czekam, aż spadnie.



Witam


Trening dość ciężki, bo przed treningiem ponad 3h non stop prace dość intensywne w ogrodzie, cięcie drzew i takie tam...
Później trening, w WL przy odkładaniu sztangi kark bolał, przy braniu jej na dłonie, też trochę bolało. Natomiast przy burpee dość mocno odczuwalny taki ból dokuczliwy.
Wpadło więcej banana przy pracach w ogrodzie, bo między 3-4 posiłkiem tak mnie ssało, że musiałam.
Nie ważyłam go, pewnie około 100-150g miał



TYDZIEŃ IV, dzień 63


04.03.2016 DT





1. Wyciskanie leżąc 5s5p

21,5kg*10(r), 21,5kg*10(r), 21,5kg*10(r), 31,5kg*5, 31,5kg*5, 36,5kg*5, 36,5kg*5, 36,5kg*5

2. Podciąganie/opuszczanie 5s5p (clusters)

Niestety musiałam wykonać invert rows, przy opuszczaniu kark bardzo bolał, podciąganie to jeszcze nie moja bajka.

5, 4+1, 5, 3+2, 3+2


+ 21-15-9

swing
Box jump
Burpee

Czas: 8:27


Micha:

Warzywa: seler nać, sałata, papryka, ogórek, pomidor (dużo)
Suple: 10g BCAA, wit b,d, euthyrox, selen, cynk, magnez


"Ludzie mogą ponosić wiele porażek, ale stają się przegranymi tylko jeśli zaczynają za nie obwiniać kogoś innego."Anonim

Witam


Waga spada, także jest dobrze dziś jakby "unormowała się" chęć na wodę. Przez ostatnie dni bardzo mało piłam.
Dziś cały dzień aktywny. Kończenie prac ogrodowych, cięcie drzewa ciąg dalszy...jestem padnięta.
Ale szczęśliwa, że wróciłam do żywych. I działam jak zawsze, trochę mi "tęskno" to siłowego, bo na dobrą sprawę dwa ćwiczenia, to mało dla mnie. Czuję niedosyt, natomiast te wytrzymki wcale ...mnie do nich nie ciągnie




TYDZIEŃ VI, dzień 64


05.03.2016 DNT


Micha: (dziś wyjątkowo kaloryka mi się nie wgrała z DNT, tylko z DT, także tam jest błąd)

Warzywa: sałata, seler nać, papryka
Suple: wit b,d, selen, cynk, magnez, euthyrox




"Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi." Napoleon Bonaparte

pij pij wodę bo później będzie nagle +2kg i kurde skąd to, efekt taki że niedobór wody, potem zaczniesz uzupełniać i organizm będzie ją trzymał :P , dobrze że wracasz do zdrowia

Gienus ma rację. Aga musisz pilnować picia wody.

najwazniejsze, ze spada
Pij, nie stresuj sie i bedzie dobrze.