Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6520
Napisanych postów
36028
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679732
No to nie zostaje nic innego jak się kurować.
Co do filmów to MC jest raczej mc na sztywnych nogach i wygląda nieźle. W rumuńskim sztanga idzie bardziej po nodze. Goblet w początkowych powtórzeniach też wygląda całkiem nieźle. A co do przysiadu to tak jak piszesz - gnie ciebie mocno w przód. Być może nie spinasz odpowiednio brzucha. Łatwiej to zrobić jak nabierzesz odpowiednio dużo powietrza.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jako, że mam podobny styl siadania (czyli brak stylu) to ci powiem to, co mnie Wojtek Jusiel kazał robić i fizjo.
1. Sprawdź sobie czy serio masz odpowiednią mobilność w biodrach. Jak dla mnie to, co potrafi ostro ograniczać, to nie tylko te standardy jak bl i łydki, ale też np. pośladki i przywodziciele uda. U ciebie w sumie nie ma tego otwarcia bioder, są kolana na boki, ale nie ma zrotowania idącego od pośladków - nie wiem jak to opisać, poproś paulę o skan z lamparta o przysiadzie i jak dla mnie zwróć uwagę na rozciąganie pod pozę gołębia z jogi - właśnie ten zakres ruchu jest mega ważny. Do tego takie pierdoły jak rozciągnaie klatki piersiowej. To ode mnie.
2. To Jusielowe rady: Łokcie mocno dociskasz do ciała, tak, żeby aż ci klatę wypchnęło - tu się liczy podejście do sztangi i wbicie się pod nią odpowiednio. Przy siadzie mocny wdech, łopaty w tył, klatka do przodu i mocne spięcie, wciągnięcie, brzucha. To ci powinno nadać neutralne ułożenie pleców bez wyginania się w lędźwiach. I dopiero w tej pozycji, bardzo ciężkiej do utrzymania na początku schodzisz do siadu. Możesz nawet trochę w górę popatrzeć - też pomaga. No ja z radami Wojtka dałam na pierwszym treningu radę siąść kilka razy 60 kilo, co dla mnie jest kosmicznym sukcesem. Więc to serio pomaga.
Czyli generalnie szukać co jest problemem, co cię blokuje - bo samo siadanie i czekanie aż zaskoczy może nie zadziałać.
Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
Dzieki wam za uwagi. Nad mobilnością pracuje him i ham. Chyba będę chciała aby ktos ten siad zobaczył na żywo. Bo przy goblecie mam wrażenie,ze te rozwarcie bioder jest obecne. Nie wiem...tylko siad mi nie służy ale juz kiedys Jurys tych łopatach pisałaś ja staram sie łokcie miec blisko żeber i łopatki mocno spięte,a mimo to czuje że lecę wprzód. Nie taki siad latwy. Ja w ogóle to przejechałabym sie na konsultacje do Pana Jusiela.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ALe łokci nie masz dociągniętych. Nie dotykają ci boków ciała, sobie dyndają po bokach.
A z rozwarciem...to jest moje interpretowanie tutaj - to nie chodzi o to, żeby nogi ustawić szerooooko i stopy na zewnątrz. http://www.nvrc.ca/publications-and-resources/fitness-tips/images/pic-fitness-squat.jpg Popatrz jak on ma blisko siebie stopy, a mimo to, kolana są bardzo szeroko i jest tam pełno miejsca na zejście pupą w dół. To rozkraczanie się to już jest jakaś forma kompensacji. Ta szerokość, to miejsce między nogami wynika głównie ze zrotowania i pracy pośladkowego średniego. U mnie np. tam są takie ograniczenia zakresu ruchu, że przykładowo najwygodniej mi się robi przysiad totalnie wąski z hantlami, a im szerzej, tym bardziej się kładę. A teoretycznie powinno być łatwiej. Goblet ci wychodzi - tak jak mi, bo masz spory ciężar i po prostu cię dociąża - tam nadal nie ma odpowiedniego ułożenia ciała. Jakby ci zabrać ciężar, to by był ryms na tyłek.
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Aga a na tym pogotowiu to Ci w ogóle powiedzieli co Ci?? Czy to po prostu mega spięcie czy coś innego? Bo ciężko wybadać jakie są prognozy. Kuruj się kochana
Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
Jurys dziekuje za zdjęcie. Mam nadzieje,ze kiedyś sie tego naucze. Paula w sumie nic nie powiedzial jak opisalam jak to się stało to nazwał to naciągnięcie nie wiem ile w tym prawdy. Boli mega. Mam wrażenie,ze coraz bardziej. W piatek jak nie przejdzie udaje sie do ogólnego eh...masakra jakaś...
Szacuny
4304
Napisanych postów
17985
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
282905
Aga zdrowka! Mam nadziej, z enic powaznego sie nie stalo, jesli tojakis spiecie to fizjo z pewnoscia zaradzi. Na przyszlosc dbaj o rollowanie rozciaganie. A z przysiadem to juz napisane zostalo.